Piwnego Buddy zimowe boje

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 954
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

02.12.13

dzis bylem w Krakowie caly dzien, a ze zabralem wyposazenie udalem sie na chwile do lasku wolskiego, nie znam terenu wiec troche pewno idiotycznie biegalem, czasu tez nie mialem zbyt wiele, wiec stanelo na 9km. ale fajnie bylo, cieplo, rowne podloze, mila odmiana po moich kamienistych i zaciapanych sniegiem i blotem szlakach ;)

9.0 km
39 min
4.20 /km
276 up
http://app.strava.com/activities/98277873
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 954
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

03.12.13

dzis piekna pogoda, minus - choc jeszcze wczoraj wieczorem balismy sie ze bedzie jednak lekki plus, a gorce juz byly 'rozmiekle' po weekendzie i z biegania dzis po nich beda nici. a tu okazuje sie ze w nocy bylo ponizej -10, o 10 jak wybiegalismy przy samochodzie jeszcze -4 - wiekszosc 'ciapy' przymarzla, miejscami oczywiscie grzasko (snieg jeszcze nie siadl jak powinien), ale widoki, slonce, brak wiatru - rewelacja (moze Huzior podesle mi jakies foto potem to wstawie ;)) dzis petla od... petli mzk ;) wybieg zoltym/prewentorium - turbacz - zbieg zielonym/narostrada i koncowka powyzej wyciagu dluga polana. tempo juz takie bez ociagania sie, ale i tak 3/4 treningu przegadane :) anyway pogodowo i podlozowo to chyba najlepszy dzien w gorcach odkad zaczelismy biegac po sezonie letnio-rowerowym ;)

17.3 km
1.39 h
5.44 /km
764 up
http://app.strava.com/activities/98417775
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 954
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

04.12.13

powtorka z wczoraj (podbieg do schroniska tylko inna opcja) - bylo tak samo fajnie, ale troche szybciej i niestety troche wialo. generalnie wlasnie taki byl plan zeby dzis bylo szybciej (to juz taki trening z mysla o GPK w sobote), ale i tak bylo duzo gadania w czasie biegu ;)

17.0 km
1.32 h (1.29 wg garmin connect)
5.26 /km (5.17)
758 up
http://app.strava.com/activities/98593360
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 954
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

05.12.12

no i przyszla zmiana pogody - wieje ze hej ! :) dzis Huzior wymiekl, wiec polecialem sam. dopadalo kilka cm sniegu, ale ten co byl zmrozony tez troche rozmiekl (jest kolo 0 i mocny wiatr, a to sprzyja szybkiemu 'rozkladowi' sniegu) - wiec znowu grzasko. eh, czym szybciej sie chce biec tym efekt jest odwrotny, wiec wogole sie nie napinalem tylko od razu bieglem 'tak se' :) troche krocej niz 2 ostatnie dni.

14.3 km
1.24 h
5.56 /km
615 up
http://app.strava.com/activities/98748522

Obrazek
na poczatku zapowiadalo sie ze sie przejasni... (ten kawalek ok 500m ma srednie nachylenie ponad 25%, nie widac co ? :))

Obrazek
...ale sie nie przejasnialo, za to wialo coraz bardziej

Obrazek
tradycyjne foto spod schroniska. przejasnialo sie momentami. nie. :hej:

Obrazek
zeby nikt nie myslal ze mnei tam wcale nie bylo :lalala:
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 954
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

7.12.13

grand prix krakowa w biegach gorskich, dystans oczywiscie dluzszy, 11km :) rok temu bylem na jednej edycji, dostalem straszny lomot na zbiegach i dobieglem 18 open. teraz ten element (nieco) poprawilem, pobieglismy z Huziorem juz pod bandera nowego teamu i sytuacja byla troszke inna niz rok temu :) na starcie pokazalem 'timmejtowi' zwyciezce 1-go biegu, a strategia byla taka zeby go trzymac ile sie da (a tez nie przypalac sie ewentualnie na szybszy bieg, bo biegnacy polowke wiadomo ze robia to nieco szybciej). plan byl realizowany do polowy 1-go okrazenia (ok 2-3km) - tam jednak 'Dziczek' ewidentnie oslabl (okazalo sie ze od ostatniej edycji byl po drodze przeziebiony) wiec zaatakowalem ;) przed soba mialem zawodnikow ale pewien nie bylem czy ktos jest z 11-ki czy nie (okazalo sie ze nie, wiec w tym momencie bieglem pierwszy). na zbiegu wyprzedza mnie Huzior ktorego oczywiscie mocno dopinguje, bo w planie to wlasnie on ma to wygrac :hej: sytuacja nie zmienia sie juz do konca 1 okrazenia, tutaj dostajemy info od spikera ze mamy 2 pierwsze miejsca, ja mam ok 10 sekund straty do Huziora. na nastepnym podbiegu troche sie kielbasi, bo wyprzedza mnie zawodnik i niebezpiczenie zbilza sie do Huziora - mysle ze jak go dojdzie przed zbiegami to lipa, jak nie to spoko ;) na szczescie go nie dochodzi ja natomiast (lyknalwszy wczesniej szota :)) atakuje na zbiegu (sic !) i wychodze znowu na 2 miejsce, akurat w sama pore, bo Huzior przestrzeliwuje zakret i myli trase, wydarlem morde i na szczescie to uslyszal, zawrocil i biegniemy razem. na podbiegach lekko odskakuje i na 3/4 trasy jestem ponownie pierwszy :) ale na zbiegach juz slysze za mna tupanie, wiec tylko sie przesuwam na bok i krzycze 'ogien !' :) na ktoryms zakrecie widze ze przewaga nad zawodnikami za nami to ok 1 minuta do 3-go i 10-20 sekund wiecej do nastepnej dwojki, w sumie juz nic nam nie grozi. Huziora nawet nie gonie, choc jest w zasiegu, wbiegam za nim dokladnie 11 sekund na mete. tym sposobem Fake Runners zajmuja 2 pierwsze miejsca open na dystansie 11km :) odkulem sie za zeszly rok, a team zaczyna sie coraz bardziej rozkrecac i zgrywac :)

11.2 km
51.26 min
4.36 /km
409 up (490 wg garmin connect)
http://app.strava.com/activities/99036948
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 954
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

8.12.13

pierwsze foki w sezonie, jako ze to nie bieganie wstawiam tylko fotki aktualnych warunkow u nas ;)

http://app.strava.com/activities/99206595

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 954
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

9.12.13

totalna masakra, sajgon i sarajewo dzis :) wsiadam dzis do auta, troche swiezego sniegu przed domem, ale +1, wiatr, wszystko w oczach sie topi, mysle ze pewno bedzie w gorcach troche grzasko, ale w koncu jestem przyzwyczajony. a tu wbiegam do lasu i okazuje sie ze swiezego mokrego ciezkiego sniegu do polowy lydy, a na otwartych przestrzeniach do kolan. w takich warunkach naprawde PRAWIE nie da sie biegac, zrobilem polowe trasy na turbacz (do krzyza) w tempie srednim-na-jeza (choc jak sie potem okazalo i tak srednia wyszla ponizej 7 ;)) i bylem wymordowany. nawet nie probowalem dalej leciec, bo tam juz wiekszosc trasy idzie po otwartym a wiec... sniegu po kolana (zaznaczam ze to snieg ciezki i mokry). zbieg troche lepszy, ale na przeplaszczeniach zamulam, no po prostu nie ma mocy po tym leciec ;) po wybiegniecu z lasu dobiegowka po (zasniezonym) asfalcie to juz pikus. te kilka osob ktore mijam patrzy na mnie jak na yeti albo czupakabre :hej:

10 km
1.08 h
6.47 /km
478 up
http://app.strava.com/activities/99387574
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 954
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

10.12.13

po pierwsze wyfoczylismy dzis na turbacz. na dole masakra warunki - caly ten nowy snieg przymarzl, i jest mieszanka lodu ze sniegiem ze skorupka - bardzo bardzo niefajne i niebezpieczne do zjazdu. na szczescie na gorze skorupa jest przysypana swiezym a wiec jest o niebo lepiej, dzis naprawde zaszalelismy po lesie ze zjazdami ;)

13.6 km / 600up / 2.04h
http://app.strava.com/activities/99533414

Obrazek
na gorze niemal dokladnie tak samo jak w niedziele ;)

Obrazek

Obrazek

po drugie bieganie, bo bylo mi malo a czasu mam ostatnio (za) duzo. miala byc dycha ale stwierdzilem ze chce wiecej ;) podloze masakrystyczne, jakies 80% bieglem po lodzie (lodzie czarnym, lodzie bialy, lodzie rownym, dziurawym, lodzie w łatach, lodzie z rzeczek, lodzie po zamarznietej sciezce w lesie, no sacre bleu ! ;)), jakies 5% po sniegu (zapadajaca sie skorupa) a reszta po asflacie asfaltowym i bez lodu :hej: mialo byc po plaskim, ale w koncu w biegu zadecydowalem ze 'e tam' i pobieglem 2 podbiegi :)

19.0 km
1.33h
4.54 /km
323 up
http://app.strava.com/activities/99554213
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 954
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

11.12.13

dzis malo czasu, a i nie chcialem dlugiego trenigu, wiec krotko, z bardzo mocnym poczatkiem. asfaltowy podbieg na 'klocka' - pierwszy raz na czas (cr'y zrobione ;)), potem ile sie dalo wyleciec droga (na gorze juz mnostwo sniegu ale przede wszystkim lodu), potem zbieg i poprawka ale juz tylko do miejsca gdzie konczyl sie goly asfalt a zaczynal lod. pogoda calkiem do pupy, wilgotnosc na maxa, mocny wiatr, bardzo nieprzyjemnie.

8.1 km
37:45 h
4.41 /km
255 up
http://app.strava.com/activities/99704688
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 954
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

12.12.13

na dole dzis mgla, ciemnosc, wilgoc i wogole do pupy, ale oczywiscie cwaniacko sprawdzilem kamerki i wiedzialem ze 100m powyzej nowego targu bedzie lampa. i byla :) dzis standardowa petla petlamzk-jodla-zolty-turbacz-zielony-petlamzk. na zoltym przejechane - grzasko i kupe sily wysysa podloze, ale DA sie biec jako tako. na zielonym natomiast ciezko bylo nawet zbiec - slad skutera, jakiegos pojedynczego gazika (ale tylko do polowy) i moze ze 2 pieszych, wiec bylo, ekhm, dosc ciezko :) ale coz, trzeba sie szykowac na wilcze gornie :)

17.3 km
1.45 h
6.06 /km
687 up
http://app.strava.com/activities/99833334

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 954
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

13.12.13

malo czasu dzis mielismy wiec plan wybieg zoltym-turbacz-zbieg zoltym. zolty j.w. lepszy niz zielony ;) na dole okazalo sie ze -10 i wszystko zmrozone na kamien, bieglo sie super, ale ze jest inwersja na gorze (w zasadzie juz po ok 3km) zrobilo sie tak jak wczoraj - grzasko i miekko. nie wybiegalismy na samo schronisko, pod przecinka zawrocilismy i zbieglismy do prewentorium, zamiast kolo jodly. mialo byc spokojnie a wyszlo jak zwykle :) pogoda - na calym trenigu full sloneczko :)

17.1 km
1.37 h
5.43 /km
687 up
http://app.strava.com/activities/99968335
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 954
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

14.12.13

bieganie na turach, pierwsze w tym roku tatry, w bezpiecznej opcji kasprowy goryczkowa.
ps: na zjezdzie mijalismy kolege Świerca, ktory z grupa takze foczył do gory :)

http://app.strava.com/activities/100097930

Obrazek
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 954
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

15.12.13

mialy byc tury ponownie, ale w sumie ciesze sie ze zrezygnowalem, bo pogoda - wbrew pogodynkom - sie wyfaczyla ;( w tatrach rano bylo jeszcze super, ale od poludnia juz kiszka. w gorcach coprawda od samego rana wilgotno, wietrznie, mgliscie i nieprzyjemnie, ale w biegu to tak nie mierzi, a i trening znacznie szybszy :) do ok. 900-1000m supertwardo i pod wzgledem podloza bdb, wyzej grzasko (szlak zolty). na zbiegu (szlak zielony) miejscami bardzo wasko (a jak sie wypadlo z waskiej sciezynki to od razu po kolano w snieg), miejscami pozawiewane, nizej lepiej przedeptane, calkiem niezly warun. na sam koniec zbieglem sobie swiezo wyratrakowanym stokiem dlugiej polany - fajnie, ale jako ze to pierwsze ratrakowania a stok nie widzial jeszcze narciarza (i nie wiadomo jak szybko zobaczy, bo spalila sie dolna stacja wyciagu :( ) miejscami bylo twardo, a miejscami mimo wyratrakowanego wpadalo sie po kostke, niby nic, ale przy szybkim zbiegu po bardzo stromym mozna sie powaznej kontuzji nabawic...

18 km
1.42 h
5.42 /km
750 up
http://app.strava.com/activities/100273545
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 954
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

19.12.13

przez ostatnie dni bylo foczenie, a dzis pierwszy porzadny zimowy bieg nocny w tym sezonie :) nadal jest lekka inwersja, ale na gorze zaczelo mocno wiac, w miare twardo, miejscami tylko grzasko. trening uptempowy, ale nie do wyrzygania, raczej w typie mocno, ale bez wchodzenia w najwyzsze zakresy.

19.0 km
1.37 h
5.06 /km
740 up
http://app.strava.com/activities/100960665
Awatar użytkownika
LoveBeer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 954
Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
Życiówka na 10k: 34.00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

20.12.13

zmeczony jestem wiec nie bede duzo pisal, same liczby dzis musza wystarczyc :)

31.7 km
2.48 h
5.18 /km
996 up
http://app.strava.com/activities/101059548
ODPOWIEDZ