malag201 - Orlen 2015 - jeszcze nie wiem jaki czas :)
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
18.11.2013 - 20 minut gimnastyki siłowej(muszę się zmusić )
19.11.2013 - 8km 1 zakres na pulsometr, 10x100m podbiegi skipami, około 2km na schłodzenie.
19.11.2013 - 8km 1 zakres na pulsometr, 10x100m podbiegi skipami, około 2km na schłodzenie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
20.11.2013 - 3km rozgrzewki, 8km 2 zakres, później kilkaset metrów schłodzenia do domu. Razem 11,7km.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
21.11.2013 - 10km 1 zakres, czas 55:07.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
23.11.2013 - 1 zakres, 8,69km. Dzisiaj u rodziny jestem i bardzo dużo zjadłem, także podczas biegu lekkie dolegliwości żołądkowe(zgaga itd), ale udało się dobiec jakos
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
24.11.2013 - 3km rozgrzewki, 11km 2 zakres, 1km schłodzenie. Razem 15km.
Dziś rano nie mogłem pobiec, dlatego nie zrobiłem tych 18km, które zaplanowałem. Przed biegiem tętno po minutowym odpoczynku 42-43, to wydawało mi się, że jestem wypoczęty, ale pierwsze 3km 2 zakresu było straszne - niby tętno idealnie, ale za to nogi strasznie ciężkie. Później się uspokoiło już.
Ale podsumowując fajny trening.
Dziś rano nie mogłem pobiec, dlatego nie zrobiłem tych 18km, które zaplanowałem. Przed biegiem tętno po minutowym odpoczynku 42-43, to wydawało mi się, że jestem wypoczęty, ale pierwsze 3km 2 zakresu było straszne - niby tętno idealnie, ale za to nogi strasznie ciężkie. Później się uspokoiło już.
Ale podsumowując fajny trening.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
25.11.2013 - 23 minuty gimnastyki siłowej
26.11.2013 - 8km 1 zakres, 10x100m podbiegi skipami, około 2km schłodzenia do domu.
Dzisiaj tętno maksymalne tylko 167, w sobotę, jak będę biegał następną siłę zrobię podbiegi, bo do skipów się organizm chyba przyzwyczaił
Do soboty mam normalny trening standardowo, a w niedzielę robię 7x1km z przerwami 3 minuty pod superkompensację na 7.12 - wtedy mam 11.65km przełaje w Legionowie.
26.11.2013 - 8km 1 zakres, 10x100m podbiegi skipami, około 2km schłodzenia do domu.
Dzisiaj tętno maksymalne tylko 167, w sobotę, jak będę biegał następną siłę zrobię podbiegi, bo do skipów się organizm chyba przyzwyczaił
Do soboty mam normalny trening standardowo, a w niedzielę robię 7x1km z przerwami 3 minuty pod superkompensację na 7.12 - wtedy mam 11.65km przełaje w Legionowie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
27.11.2013 - 3km rozgrzewka, 8km 2 zakres, schłodzenie jakieś 700m. Razem 11,67km.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
28.11.2013 - dziś tylko 7km w 1 zakresie, trochę mnie głowa pobolewa i się boję, że wyskoczy jakaś infekcja. Na noc oczywiście piwko + setka bimberku(może pomoże).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
30.11.2013 - 8km 1 zakres, 10x100m podbiegi, 2km schłodzenia.
Ostatnio biegam właściwie w zakresie tlenowym, a jutro zaplanowałem ostre interwały, żeby zrobić superkompensację na start 7.12 i trochę się boję tego. Mogę nie dać rady ich zrobić
Edit: Podsumowanie miesiąca:222km zrobione, oprócz choroby w 1 weekend listopada plan zrobiony w 100%. W grudniu mniej biegania, bo za tydzień start, ale po starcie wracam do tego, co robiłem w listopadzie.
Ostatnio biegam właściwie w zakresie tlenowym, a jutro zaplanowałem ostre interwały, żeby zrobić superkompensację na start 7.12 i trochę się boję tego. Mogę nie dać rady ich zrobić
Edit: Podsumowanie miesiąca:222km zrobione, oprócz choroby w 1 weekend listopada plan zrobiony w 100%. W grudniu mniej biegania, bo za tydzień start, ale po starcie wracam do tego, co robiłem w listopadzie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
1.12.2013 - 3km rozgrzewka, 5x1km z przerwą 3 minuty.
Moje obawy się potwierdziły, organizm trochę zapomniał jak się szybko biega. Tętno nie chciało wskoczyć powyżej 171, zmęczenie znaczne. Teraz czekam na superkompensację w sobotę, ale nie sądzę, żeby jakoś dobrze pobiegł.
Moje obawy się potwierdziły, organizm trochę zapomniał jak się szybko biega. Tętno nie chciało wskoczyć powyżej 171, zmęczenie znaczne. Teraz czekam na superkompensację w sobotę, ale nie sądzę, żeby jakoś dobrze pobiegł.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
3.12.2013 - 8km w 1 zakresie, odpoczywam sobie przed zawodami Czas 45:37.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
7.12.2013 - bieg mikołajkowy w Legionowie(przełaje). Ciężki bieg, mam wrażenie, że na asfalcie bym dużo szybciej pobiegł(ale może to tylko wrażenie?). W każdym razie 11,35km w czasie 50:47.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
09.12.2031 - 27 minut gimnastyki siłowej.
10.12.2013 - 8km 1 zakres, 10x100m podbiegi skipami, 2km schłodzenia do domu.
Postaram się też codziennie robić core stability, w końcu brzuch najważniejszy
10.12.2013 - 8km 1 zakres, 10x100m podbiegi skipami, 2km schłodzenia do domu.
Postaram się też codziennie robić core stability, w końcu brzuch najważniejszy
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
11.12.2013 - 3km rozgrzewki, 8km 2 zakres, 700m do domu.
Zacząłem dietę w celu zrzucenia kilku kg przed świętami, żebym nie musiał chudnąć podczas faktycznego treningu do maratonu(rozpisanego).
Zacząłem dietę w celu zrzucenia kilku kg przed świętami, żebym nie musiał chudnąć podczas faktycznego treningu do maratonu(rozpisanego).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 333
- Rejestracja: 23 lis 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legionowo
12.12.2013 - 10km 1 zakres, chociaż może lekko w 2 zakres wszedłem, bo bez pulsometru biegłem - po prostu komfortowo.