30.11.2013 - 8km 1 zakres, 10x100m podbiegi, 2km schłodzenia.
Ostatnio biegam właściwie w zakresie tlenowym, a jutro zaplanowałem ostre interwały, żeby zrobić superkompensację na start 7.12 i trochę się boję tego. Mogę nie dać rady ich zrobić
Edit: Podsumowanie miesiąca:222km zrobione, oprócz choroby w 1 weekend listopada plan zrobiony w 100%. W grudniu mniej biegania, bo za tydzień start, ale po starcie wracam do tego, co robiłem w listopadzie.