Ja mam polarową najtańszą czapkę z supermarketu, kosztowała coś ok 8 zł.
Ważne jest aby czapka nie była wełniana, musi być 100% ze sztucznych tkanin i powinna być w miarę cienka.
Czapkę zakładam przy temperaturze niższej niż 5 stopni, wtedy kiedy jest wiatr. Przy bezwietrznej pogodzie i temperaturze 5 do 0 stopni po ok 1,5km biegu jak już się trochę rozgrzeję ściągam czapkę lub podwijam ją trochę do góry tak by odsłonić uszy. Wiem, że wyglądam wtedy trochę głupio ale jest wtedy trochę lepsze "chłodzenie"
Przy temperaturach poniżej -5 stopni dodatkowo używam buff ale przeważnie po kilku kilometrach robi się gorąco i zsuwam go z twarzy lub ściągam. W buff biegałem przez cały trening dopiero przy -8, -10 stopni.
