Gife - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Kwiat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gelsenkirchen
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Gife i niezbyt wymagające biegi spokojne przez kilka tygodni? :bum:
Obrazek

Blog|Komentarze

10 km - 53'43" (Tychy, 22.12.2013)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mimik pisze:
Gife pisze:Ktoś Danielsa pożyczy? :hej:
Np! Wbijaj do Rakoniewic albo Lubonia. :)
Przywieź do Lubonia :)
niestety ten weekend imieninowo imprezowo w Poznaniu.
Bez Danielsa raczej. Weźmiemy inne chlanie :spoko:
Kwiat, jeśli to są biegi przez pierwsze 2 miesiące na budowanie bazy, to pewnie tak zrobię :hahaha:
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Kupiłem Książkę Danielsa. Mimik, już nie musisz wozić :hej:
Spoko. Trochę inspiracji znajdziesz, ale jak każda książka z takim syntetycznym systemem ma kilka wad. Przede wszystkim nie opisuje co masz czuć w efekcie i co robić jak nie idzie po grudzie.. Samo trzymanie się temp w tabelek nie wystarcza, gdzie czynniki zewnętrzne oprócz biegania? :lalala:
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mimik pisze:
Kupiłem Książkę Danielsa. Mimik, już nie musisz wozić :hej:
Spoko. Trochę inspiracji znajdziesz, ale jak każda książka z takim syntetycznym systemem ma kilka wad. Przede wszystkim nie opisuje co masz czuć w efekcie i co robić jak nie idzie po grudzie.. Samo trzymanie się temp w tabelek nie wystarcza, gdzie czynniki zewnętrzne oprócz biegania? :lalala:
Pewnie interpretacja własna. Ja tylko przeczytam, a czy pobiegnę wg Danielsa, to się okaże.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Po "Niemcu" jak zacząłem Danielsa to tempa się prawie nie różniły.I tak ma być.
Jak skończysz roztrenowanie i będziesz czuł,że forma nie spadła to bierz VDOT z życiówki najlepszej(chyba 10km u Ciebie),ewentualnie o oczko niżej.
Zawsze można biegać ciut wolniej,byle nie szybciej(Bartek Olszewski pisze,że często biega poniżej tabelki).
Największą zaletą Danielsa jest możliwość komponowania samemu dni spojnych i akcentów.
Zimą to będzie bardzo przydatne.Masz dwa dni opadów śniegu to przekładasz akcent i biegasz BS-y.
W Niemcu trza było po kolei jechać z planem.
Porównując oba plany to J.D wcale nie jest taki łatwy.Progi,interwały to III zakres,więc dają po du...
Duża różnica jest w rozbieganiach,gdzie w niemieckim tempa były narzucone z góry i często były np.szybkie 20km wybiegania.
Tego u Danielsa nie ma.Pomiędzy BS a TM jest "dziura" i w takim tempie się nie biega.
Powinieneś być zadowolony...dystans i ilość wybiegań sam sobie narzucasz.
Rozumiem,że interesuje Cię plan pod maraton?
Ja właśnie zacząłem I fazę. :spoczko:
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tak. Orlen na 2:35. Jak mam tego dokonać, biegnąc z vdotem aktualnej życiówki na dychę? potem vdot wzrośnie i tempo M wzrośnie nagle? w 3 fazie czy jak :bum:
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Gife pisze:potem vdot wzrośnie
No właśnie podobno wzrośnie, przy odpowiednim treningu. Patrz na Mihumora, w cyklu treningowym podnosił sobie tempa kilka razy, jak mu ze startów kontrolnych wychodziło, że vdot ma wyższy.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kachita pisze:
Gife pisze:potem vdot wzrośnie
No właśnie podobno wzrośnie, przy odpowiednim treningu. Patrz na Mihumora, w cyklu treningowym podnosił sobie tempa kilka razy, jak mu ze startów kontrolnych wychodziło, że vdot ma wyższy.
Tak, ale czy vdot wzrośnie aż tyle żebym mógł spokojnie nabiegać te 2:35? o to mi chodzi, bo tempa się szlifuje tam przez kilka tygodni, a w niemcu od początku planu tj 20 tygodni organizm do tempa przyzwyczajasz. Dla mnie to nowość i wolałbym Maratońskie lecieć od początku tempem do zawodów (dla pewności), ale krótszy dystans i wydłużać.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

No aż tak to ja się nie znam ;) Ale generalnie jeśli jeszcze nie jesteś na tym etapie vdot, to biegając docelowe tempo maratońskie będziesz biegł za mocno, w związku z czym trening będzie bez sensu. Popytaj Mihumora, on chyba wyrósł na forumowego (i nie tylko) eksperta od Danielsa :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

Gife plan musisz dostosować do swoich obecnych możliwości najlepszy był by jakieś start aby określić w którym miejscu jestes , i tak w trakcje treningu twoje parametry bedą rosły ( tak przynajmniej powinno ) byc jeśli w trakcie całego cyklu nie wytrenujesz sie na 2:35 to znaczy ze to jeszcze nie twój czas i musisz poczekać aż organizm zaakceptuje takie prędkości sam wiesz ze w maratonie zdejmowanie kolejnych minut jest coraz bardziej wymagające zwłaszcza jak schodzisz poniżej 2:40
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Niemiecki plan jest napisany od góry i tempa lecisz od początku na założony czas.Tutaj dochodzisz stopniowo,przyzwyczajasz organizm do większego wysiłku,ale nie zajeżdżasz się na maksa,tylko do aktualnego stanu wytrenowania.Jeśli biegasz dyche w 34 minuty to aktualnie TM jest na 2:37 w maratonie.
Jest to niewielka różnica i tak bym zaczął.Za 5-7 tygodni wkręcisz się na obroty i maratońskie będziesz biegał na 2:35.
Progowego i maratońskiego nie powinno się biegać szybciej,interwały i rytmy są czasem dopuszczalne.
Przyjąłbym na Twoim miejscu tak: tempo I 3:15-3:18,P 3:32-3:34, M 3:43-3:45
Zobacz przez kilka tygodni jak samopoczucie.Jeśli trening będzie wydawał Ci się coraz łatwiejszy podnieś tempa.
Kto wie,może na Orlen podniesiesz się więcej niż o szczebelek i to już będzie nie 2:35 a 2:32,czego życzę! :bum:
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Zaczynasz tempami wg aktualnej dyspozycji, jeśli to tempa niższe i biegałeś lepiej to odrobienie tej zaległości powinno pójść w miarę gładko, przy progresie "dziewiczym" podskoczenie o poziom w tabelce to standardowo 4-6 tygodni, niemniej przypuszczam, że im wyżej jest się w tabelce i im bliżej swoich możliwości maksymalnych tym ten czas jest dłuższy, jeśli zaś odrabia się zaległości i dochodzi do tego co już się miało to idzie to szybciej i nie trzeba tu wielkiej cierpliwości, warto więc zacząć od stanu aktualnego by to porządnie i bezpiecznie zbudować. Co do wyniku ostatecznego to nie myślę, żeby zbudowanie dyspozycji wymagało przesadnej ilości biegania w tempach docelowych czy na poziomie tych temp - zawody masz pobiec lepiej, nieco lepiej niż trening i dyspozycja z okresu treningowego. Mi to się zawsze udawało, trenowałem na pewien poziom wyniku a potem maraton biegłem średnio o 2-3 sek lepiej niż zakładałem, jeszcze lepiej to wyglądało przy połówkach gdy wynik przekraczał moje najśmielsze oczekiwania. Koleżance teraz rozpisywałem trening wg Danielsa na Maraton Warszawski, biegała treningi na poziom 2,56 tylko w ostatniej fazie i taki wynik zrobiła, Bartek Olszewski pisał kiedyś, ze treningi bardzo często biega wolniej niż tabela a wyniki wychodzą.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Maurice
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 05 wrz 2009, 22:48
Życiówka na 10k: 33:59
Życiówka w maratonie: 2:38:40
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Gife - zrób test na 10km
bez niego przyjąłbym że dzisiaj jesteś na poziomie 35/10 - bezpieczniej...

pzdr
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Maurycy, test już był. Na cooperze 3:25 średnia przez 12 minut i myślę że te 35 na start też będzie właściwe, ale moje obawy wiążą się właśnie z tym, czy zdążę na maraton na 2:35. Bo co, jeśli faktycznie będę dochodził do formy dłużej i któraś faza będzie musiała być wydłużona, a Orlen już opłacić trzeba. Albo zacznę wcześniej fazę I by już mieć odpowiedź na dane tempa i to wstęp do planu będzie, a potem plan właściwy, albo VDOT obniżę do wyniku maratońskiego, nie dychy (w końcu biegnę maraton?).
Pasują mi tempa podane przez Krzycha, z tym, że interwały jednak zacznę latać po 3:20, progi 3:35 i tm po 3:45. Tempa BS są na 4:30 podane, nie za szybko?
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Gife pisze:Maurycy, test już był. Na cooperze 3:25 średnia przez 12 minut i myślę że te 35 na start też będzie właściwe, ale moje obawy wiążą się właśnie z tym, czy zdążę na maraton na 2:35. Bo co, jeśli faktycznie będę dochodził do formy dłużej i któraś faza będzie musiała być wydłużona, a Orlen już opłacić trzeba. Albo zacznę wcześniej fazę I by już mieć odpowiedź na dane tempa i to wstęp do planu będzie, a potem plan właściwy, albo VDOT obniżę do wyniku maratońskiego, nie dychy (w końcu biegnę maraton?).
Pasują mi tempa podane przez Krzycha, z tym, że interwały jednak zacznę latać po 3:20, progi 3:35 i tm po 3:45. Tempa BS są na 4:30 podane, nie za szybko?
Zacznij I fazę,to taki wstęp przed większym tyraniem. :hej:
Te tempa które podałeś są oki,a BS-y masz biegać nie szybciej niż po 4:30,jak się będziesz czuł podjechany akcentami i dużą objętością to i po 4:50 czy 5:00 możesz się rozbiegiwać.Wolniej zawsze można,a czasem nawet trzeba.
Lepiej trenować wg.aktualnej formy i zamykać całe treningi(w Niemcu nie zawsze to się udawało)a na jaki czas się wytrenujesz to czas pokaże. :spoczko:
ODPOWIEDZ