NIE, tylko nie bilans kaloryczny, błagam! Mnóstwo już na ten temat napisałem, odsyłam do wyszukiwarki i postów Bylona.
Co do marginalizacji diety i diet typu "mniej jeść" - też nie. Nieprzemyślane "mniej jedzenie" prowadzi do spowolnienia metabolizmu. A bardzo łatwo jest zacząć jeść zbyt mało. Znam osoby, które kiedyś były grube, po czym nagle bardzo znacznie schudły. Wszystko super, nie? No właśnie nie. Aktualnie czasem jadą na 800-1000 kcal dziennie, ich metabolizm jest głodowy. Nie przeszkadza im to, ale na pewno nie jest zdrowe.
Tak samo "wszystko z umiarem" - bzdura. Jak się myśli o diecie na serio, to trzeba sobie zdać z jednego sprawę - P R O P O R C J E. Częste wcinanie posiłków w stylu węglowodane:tłuszcze 1:1 albo (jeszcze gorzej) węglowodany:tłuszcze 2:1 to po prostu samobójstwo.
Dietą warto się zainteresować. Warto, ale nie mam zupełnie nic przeciwko stosunkowi "próbuję jeść zdrowo, jakoś specjalnie się nie przejmuję". Osobiście w kwestii diery jestem idealistą, nie każdy musi nim jednak być - nie ma problemu.
Jednak jeśli nie interesowaliście się nigdy choćby największymi biochemicznymi podstawami diety+dietą ogólnie: starajcie się nie wypowiadać, proszę. Żeby nie rozpowszechniać poglądu, który tylko wydaje się być poprawnym.
Aha, jeszcze jedno - z doświadczenia wiem, że dietetycy niejednokrotnie nie mają zielonego pojęcia o swoim fachu. Nic nigdy nie zastąpi potężnej, własnej wiedzy zdobytej przez miesiące dokładnego studiowania różnych źródeł połączonego z postępującą jakościowo wraz z upływem czasu selekcją poprawności informacji.
Zawsze można się poradzić w kwestii diety kogoś, kogo wiedzy jesteśmy pewni. Większość dietetyków odpada.
(Jak zaczynałem pisać ten post, strasznie mi się nie chciało po raz tysięczny opowiadać o tych samych kwestiach, ale jak go pisać kończę - trochę motywacji przybyło. Zapraszam zatem do dyskusji o dietowych sprawach, póki Bylon jest chętny odpowiadać :D ).
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!