sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Glonson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 822
Rejestracja: 13 cze 2012, 17:14
Życiówka na 10k: 41:10
Życiówka w maratonie: 3:25:28
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

No wlasnie... Widokow mi sie zachcialo :hahaha:
Jesli ukoncze to bede mial zyciowke... ale mam tez swoje ambicje.
Pzdr
Obrazek

----
Blog
Komentarze
----
10 km - 41:10 - 11.03.2018
21,097 km - 1:33:24 - 14.10.2018
42,195 km - 3:25:28- 30.09.2018
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Szczęściarz - mi każą biec na 3:02-3:05, a najlepiej jak złamię 3 godziny :hahaha:
Tak na serio to zapowiada się fajna, kameralna imprezka na 200-300 osób. Trzymam za nas kciuki Glonson.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

sosik pisze:Szczęściarz - mi każą biec na 3:02-3:05, a najlepiej jak złamię 3 godziny :hahaha:
Po Twoich trenach sądząc, 2:59 to plan minimum, jaki Ci wyznaczamy ;) :hahaha:
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Sosik - jeszcze jest 2 tygodnie, może oczekiwania zostaną podbite do 2,50 :hahaha: Nie ma co wywierać presji, będzie jak będzie, wyjdzie poniżej 3,15 będzie świetnie a co lepiej to trzeba przyjąć z radością i pokorą
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

Wg mnie masz moc, jeśli żadne choróbsko sie nie przypałęta, to będzie wynik jak ta lala.
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Trochę te ubita kość i mięsień przeszkadza. To jest taki miejscowy ból. Mam nadzieję, że na 40 km nie objawi się z jakąś niestworzoną siłą. Co do pozytywów to spadło mi tętno spoczynkowe teraz wynosi 45 bpm. Od Jurajskiego spadło o 3 bpm.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

sosik pisze:Trochę te ubita kość i mięsień przeszkadza. To jest taki miejscowy ból. Mam nadzieję, że na 40 km nie objawi się z jakąś niestworzoną siłą. Co do pozytywów to spadło mi tętno spoczynkowe teraz wynosi 45 bpm. Od Jurajskiego spadło o 3 bpm.
Na maratonie będzie taka adrenalina,że nie poczujesz żadnych bóli.Przed Koszycami prawie kuśtykałem zanim się nie dogrzałem,a na M normalnie nic!Będzie dobrze. :usmiech:
Co do spoczynkowego to zawsze miałem niskie.Nawet jak ważyłem ponad 100kg to było poniżej 60.
Później szybko spadło do 45-47....a teraz 38-39 od pół roku już będzie.
Mam nadzieje,że bardziej nie spadnie...ktoś mnie straszył rozrusznikiem. :hahaha:
Kloszardnww
Wyga
Wyga
Posty: 72
Rejestracja: 19 lis 2012, 23:18
Życiówka na 10k: 37:58
Życiówka w maratonie: 2:57:43
Lokalizacja: Chorzów

Nieprzeczytany post

sosik pisze:Mam nadzieję, że nie zostanę królem treningów. Jednak z tym zegarkiem to nie wiem do końca. Ostatnio jak trenowałem w Pruchniku na stadionie - Niedziela ( 25.08.2013 ) - też czasy były mega. Może on (zegarek) te kółka jakoś inaczej zlicza. Bo jeszcze ok 4'00'' bym zrozumiał, ale 3'52'' to jest kosmos.
U mnie też na stadionie wygląda to znacznie szybciej.
Wg mojego VDOT powinienem trenować interwały w tempie 3:42/km więc odcinki stadionowe po 1200m powinny trwać 4:26 a wychodzi szybciej bo Garmin nadkłada odległość i mi wychodzi tempo poniżej 3:30 ale trzymam się odległości stadionowych.
Poniżej załączam obrazki z ostatniego treningu.

Ostatnio zacząłem przeglądać Twoje treningi/blog i powiem Ci, że zaj.... progres zrobiłeś. Trzymam kciuki za maraton i być może przyjdę pokibicować bo to moje okolice.

pzdr
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

@Kloszardnww - Jeżeli jest prawdą co mówił ten nauczyciel, że ta bieżnia ma 400 metrów - to ja biegnąc środkiem - powinienem robić kółko po ok 405-410 metrów. To by się z grubsza zgadzało, bo zegarek pokazał 4km jakieś 30 metrów przed punktem, w którym zacząłem. Mnie niepokoiło to, że na jednym łuku lecę 3'30', a na drugim 4'10-4'15'' mimo stałego tempa. W tym przypadku u mnie to tempo realne to pewnie ok 7-8 sekund wolniejsze niż pokazał zegarek.

Dzięki za trzymanie kciuków - mam nadzieję tego nie spieprzyć :), a i każdy doping mile widziany.
Co do progresu to jak pisałem wcześniej dla mnie to jest ciągle pozytywna masakra, która dodatkowo nakręca i motywuje.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Glonson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 822
Rejestracja: 13 cze 2012, 17:14
Życiówka na 10k: 41:10
Życiówka w maratonie: 3:25:28
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

hej

jak zamierzasz biegać przez te ostatnie dni do maratonu?

Pzdr
Obrazek

----
Blog
Komentarze
----
10 km - 41:10 - 11.03.2018
21,097 km - 1:33:24 - 14.10.2018
42,195 km - 3:25:28- 30.09.2018
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

W stopce mam cały mój plan - zakładka Plan V2
Do BS planuję dorzucać na koniec ok 2-3 km TM. Jak się będę dobrze czuł.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To już za tydzień... Paweł i jak czujesz już dreszczyk emocji? ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Widzę nosi Cię, daj sobie już spokój z tymi TMami. Jak chcesz pobiec w Katowicach, masz plan mniej więcej?
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Dzisiaj ostatni raz biegałem TM przed Kukuczką. Nie nosi mnie tylko chcę utrwalić mniej więcej intensywność.
Co do samego biegu to zacząć po ok 4'35''-4'40'' pierwsze okrążenie i zobaczyć jak profil wpłynie na intensywność. Potem zobaczę jak dyspozycja dnia. Jak będzie idealnie to idę tak jak na treningu - czyli 30 km w ok 2:13, a potem spróbować przyspieszyć. Jak nie będzie idealnie to idę 30 km tempem na 3:15, a potem się zobaczy.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Problem w maratonie polega na tym, że to czy idzie/szlo idealnie to się dopiero wie koło 30-tego kma, wcześniej to trochę hazard co nie znaczy, że nie można trafić. Na spokojnie zobacz tą trasę i później zweryfikuj plan i możliwości tak by na końcówce nie zostać zweryfikowanym. Bieg bardzo ofensywny jest bardziej ryzykowny i w razie złej oceny, na pewno wychodzi gorszy wynik, niż biegnąc ostrożnie i spokojnie kalkulując.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
ODPOWIEDZ