Grzesiek - vox populi

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Trzymam kciuki za te faje, ciężko jest, ale da się :taktak: Mi pomogła taktyka, którą stosuję też w wybieganiach, czyli samooszukiwanie się pt. "no dobra, to tylko do tego drzewa; no to jeszcze do tamtego budynku; i do pełnego kilometra; do tamtego zakrętu" czyli "rzucam na tydzień; no dobra, nie palę już tydzień, to drugi też mogę nie palić; no to może miesiąc; ok, to jeszcze do urodzin/imienin/świąt/ulropu/zawodów". Jakoś tak presja i panika, że już nigdy nie zapalę, były mniejsze :taktak:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Wiem, że będzie ciężko :( Palę od 18. roku życia, a więc 15 lat, w tym okresie najdłuższe "longi" bez fajki to ze 2 miesiące, czy coś, nie pamiętam już dokładnie.
Ale zacisnę zęby z na CM złamię 3:30 :hahaha: :orany: niemożliwe :ojnie:
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Czemu niemożliwe? Mi brakło 7 minut, a zaczynałem od 106 kg - na CM ważyłem więcej niż Ty teraz :hahaha:.
Jeżeli konsekwencja to będzie Twoje drugie imię to dasz radę :)
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Dzięki :)
Jak minie choć tydzień, to się tu nieśmiało pochwalę.
Awatar użytkownika
Kwiat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gelsenkirchen
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Grzechu, teraz więcej czasu zejdzie na analizę danych z treningu niż na sam trening. I po co to było? ;)

Podzielam opinię, że dobrym sposobem na radzenie sobie ze spokojnymi biegami tempem z Danielsa jest obserwacja pulsu w czasie tego ślimaczenia się i jednoczesne staranie się, żeby nie wychodzić poza strefę. No i liczenie kadencji! Moc zabawy :ble:
Obrazek

Blog|Komentarze

10 km - 53'43" (Tychy, 22.12.2013)
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Mateusz, przy wolnych biegach kadencja jest strasznie niska u mnie, przy jej liczeniu zasnąć można :D
Awatar użytkownika
Kwiat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gelsenkirchen
Kontakt:

Nieprzeczytany post

grim80 pisze:Mateusz, przy wolnych biegach kadencja jest strasznie niska u mnie, przy jej liczeniu zasnąć można :D
Panie, ćwiczyć ten kołowrotek w nogach trzeba, a może i ewentualnych kontuzji w przyszłości mniej będzie ;) Ja doszedłem do 160 kilku kroków na minutę, więc nie wyobrażam sobie, jak bardzo trzeba przebierać nóżkami, by osiągnąć te 180 i więcej. Dla nas to raczej taka ciekawostka, choć zawsze można próbować zmierzyć się z tym potworem i kilka treningów poświęcić na szybsze przebieranie. Swoją drogą, ciekaw jestem, jak wyglądała moja kadencja przy ostatnich tempówkach, które latałem z początku pewnie poniżej 4'15"/km - podobnie, lepiej czy może gorzej, bo krok - owszem - był wydłużony, ale siła nóg i stabilizacja są u mnie jeszcze dość mizerne? :)
Obrazek

Blog|Komentarze

10 km - 53'43" (Tychy, 22.12.2013)
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O, widzę, że na movescouncie mi obserwator przybył :oczko: już wiesz, skąd mam wykresy wysokościowe. Na Garminie tak ładnie nie pokazuje, na run logu już lepiej, ale te wykresy tutaj wymiatają.
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Świetne są te analizy, tak samo przy pływaniu :) I te różne aplikacje Suunto, które można tam sobie powgrywać do zegarka, też są fajne. Ale radość biegania najważniejsza, no i to, że nie zapaliłem od 24h :)
Awatar użytkownika
Arriba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 497
Rejestracja: 21 lis 2012, 19:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

To ja teraz najbardziej będę trzymać kciuki za rozstanie z papierochami :taktak:
Popisy Ani
Wasze pole do popisu
Endomondo

"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

:) Nie można zawieść takich fanek :)
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

cały Grzesiek :hahaha:
Za to mam rozkminkę teraz. Ale ja to lubię w sumie
dwie butelki i dasz radę :hejhej:
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Jakie butelki :hahaha:
Z piciem C2H5OH to się rozstałem dawno, okazjonalnie to raz na miesiąc wypiję piwo :) I bardzo mi z tym dobrze, a moim jelitom (sklasyfikowanym jako 'drażliwe jelita') jeszcze lepiej :hej:
Plague
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 844
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega

Nieprzeczytany post

To skoro nie piwkujesz co weekend, to tym bardziej dasz radę rzucić fajki! Wiem, bo mam 2ch palaczy pod dachem i jak czasem cały dzień 5 papierosów wypalą, tak przy piwie 3/godzinę idą :trup:
Ach dobrze, że tyle razy próbowałem papierosów i nigdy mi nie "posmakowały" :usmiech: Myśl cały czas o swoich megawydolnych płucach superbiegacza :hej:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Plague pisze: Myśl cały czas o swoich megawydolnych płucach superbiegacza :hej:
cieeenka motywacja
dla Grześka lepsza taka:
"ciekawe jak by wyglądała szczegółowa analiza zależności PTE od HR oraz VO2 od częstości oddechu i czy jestem w stanie uzyskać większą prędkość pionową jeżeli wreszcie rzucę te fajki"
ODPOWIEDZ