Kachita - komentarze.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kachita pisze: Na palce mogę lądować bez problemu, na samej pięcie też,
proponuje właśnie w ten sposób przebiec araton :hej:
kachita pisze:jak przetaczam stopę lub ląduję na całej stopie, to jest ból... Ech...
nie przetaczaj i nie ląduj na całej stopie :bum: ! może spróbuj MW przetruchtać w szpilkach :hahaha: ?
a tak serio to szkoda by było jakb= byś jednak nie pobiegła! kuruj sie! moze zdążysz ?!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
PKO
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Zobaczymy - mam wizytę u fizjo w czwartek i u ortopedy w sobotę. I jeśli tylko będzie szansa, że dam radę ukończyć i nie zrobić sobie większej krzywdy, to będę się starać :taktak:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Może orto da Ci coś przeciwzapalnego i kuracja ruszy z buta, a może ma jakiś środek cud, który pozwoli Ci jednak pobiec. Czekam na wieści po wizytach.
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

O, brzmi jak mój problem :lalala: Zapalenie ścięgna jednak mi się zupełnie nie uśmiecha... :lalala: Aczkolwiek tak jakby dzisiaj jest ciuteńkę lepiej. Nawet się przebiegłam po pracowym korytarzu - bolało, ale w sumie tak do wytrzymania ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Będzie dobrze i zdążysz się wykurować, żeby na Narodowy wbiec w rytm "Słonecznego patrolu" :)
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kachita pisze:O, brzmi jak mój problem :lalala:
Kurde Kachita przeczytałem i powiem, że mnie też w lewej stopie ćmi od małego palca po śródstopie. Ale
teraz przynajmniej wiem, że to jakieś lekkie przeciążenie... :ojoj:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

kachita pisze:A tak w ogóle to dlaczego nie mogę mieć normalnych kontuzji, jak wszyscy, tylko jakieś takie egzotyki? :bum:
Bo, jak śpiewał pewien bojzbend "You're one in the million" ;)

Dobrze, że są widoki na Narodowy, mam nadzieję, że fizjo nie gapa i kostkę wepchnie tam, gdzie trzeba. Trzymam kciuki :)
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

No to już są dobre wieści! Czymam kciuki, będzi dobrze :taktak:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Widzisz Kachita diabli złego nie biorą :spoczko:
Kachita pisze:I nadal mam mega spięte łydki :bum:
Phi... ja też mam i co z tego :ojoj:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Trzymam kciuki!
Nie jest tragicznie, ale lepiej chuchać do końca na zimne.
zoltar7 pisze:Widzisz Kachita diabli złego nie biorą :spoczko:
Kachita pisze:I nadal mam mega spięte łydki :bum:
Phi... ja też mam i co z tego :ojoj:
Spięte łydki mówicie? :) Spróbujcie interwałów po 3'30", ładnie rozluźniają. :hej:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

.... bo jestem przygotowana do tego jeszcze mniej niż do Winnic
Kasia, to też jakaś taktyka :hejhej: - no bo nie powiesz chyba, że nie było fajnie :) tak na luzaka sobie pobiec;
inna sprawa, że jednak trochę bardziej jesteś przygotowana - ledwo miesiąc temu przebiegłaś przecież 42-kilometrowego longa ;)
będzie dobrze!
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

super ze stopa czuje sie lepiej. I trzymam kciuki za pozytywna diagnoze od orto!
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

rubin pisze:
.... bo jestem przygotowana do tego jeszcze mniej niż do Winnic
Kasia, to też jakaś taktyka :hejhej: - no bo nie powiesz chyba, że nie było fajnie :) tak na luzaka sobie pobiec;
inna sprawa, że jednak trochę bardziej jesteś przygotowana - ledwo miesiąc temu przebiegłaś przecież 42-kilometrowego longa ;)
będzie dobrze!
No niby tak :bum: I w sumie na Winnicach zdecydowanie za szybko poleciałam pierwsze kilometry ;) Cóż, mam jeszcze tydzień na przygotowania, jutro trzasnę sobie longa, we wtorek godzinkę, a w czwartek pół, mam nadzieję, że wystarczy :jatylko:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

nie bardzo się znam, Kasia, ale wydaje mi się, że longa to już raczej sobie odpuść - za mało czasu do zawodów a i ze stopą miałaś problemy :usmiech:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Zobaczę, jak się będę czuła jutro. Może zrobię tylko 1,5 godziny? Coś muszę pobiegać, tak żeby przypomnieć płucom i sercu, że biegam, bo mi trochę wydolność przez te przerwy siadła.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ