Sylw3g - sweet komcie... :P

[maksio97]

A jeszcze potem będzie?

[mar_jas]

Chyba za nerwowo do tego podchodzisz....( pewnie Ci już ktoś to pisał )... Potrenuj trochę więcej niż tydzień na spokojnie, zrób kilka akcentów ale nie w górnych granicach swoich możliwoście tylko tak w połowie... dorzuć kilka prostych rozbiegań...nie wiem czy Ci już ktoś to pisał...ale dla mnie to wygląda bardziej na problem głowy niż faktycznie stanu fizycznego..zacznij wierzyć ze jest ok a pewnie forma wróci w oka mgnieniu

[Krzychu M]

Będę trzymał kciuki za powrót do pełnej formy.Musisz przeanalizować ostatnich kilka miesięcy treningów i sam dojdzie gdzie tkwi błąd,jakich treningów/akcentów potrzebuje Twój organizm.
Albo biegaj teraz spontanicznie ,na luzie....mnie tego zaczyna brakować.Jeszcze 3 tyg. do MW i bez planu co najmniej ze 3-4 miesiące.Mnie tego trzeba.

[mar_jas]

No. W końcu normalne tempo rozbiegania.

Poczułem lekki powiew optymizmu od Ciebie

[Ciawaraz]

Nie dawno pobiegles mocno 1500m i 400 a wczoraj zrobiłeś 10 km ciągłego tak jak pisałem pisząc sobie sam plan zajedziesz sie

[Sylw3g]

Nie chciałem. Zmusili mnie

[Plague]

Sylw3g a nie lubisz sobie czasem pobiegać 60-80' nieco wolniej? Pewnie teraz odpoczywasz, ale..tak mi się rzuciło w oczy, że często masz wybiegania 40-50 minut.
Te 4:48/km, to taki luzik rozumiem, ale przy 1h+ to też dla Ciebie spokojne tempo? Tak się tylko zastanawiam jak Twoja wytrzymałość wygląda, bo biegasz dość szybko te "easy" ale jak dla mnie, to nieco krótko Ale ja się nie znam!

[Sylw3g]

Sylw3g a nie lubisz sobie czasem pobiegać 60-80' nieco wolniej?

Lubię

Ogólnie to jeżeli chodzi o tempa rozbiegań, to ich nie kontroluję, nie patrzę na zegarek. Z tego co widzę po swoich odczytach z rozbiegań, to zawsze pierwszy km wychodzi jakoś samoistnie o 10-20sec wolniej od reszty. Jak robiłem pierwsze rozbiegania po tej przerwie, to wtedy widać było różnice w tempie, ale wtedy też tempa nie kontrolowałem. Biegam te swoje rozbiegania zawsze tak, aby wejść w tą zapamiętaną intensywność.

Jeżeli jeszcze chodzi o tempo tych rozbiegań, to w wypadku, kiedy robię je nieco dłuższe, to zapuszczam się w bardziej kręte, pagórkowate, wietrzne strony i tamte km naturalnie wchodzą wolniej.

Tak jak patrzę po sobie, to jeżeli jestem w formie/blisko formy, to rozbiegania biegam właśnie gdzieś pomiędzy 4:45-4:50.

Tak się tylko zastanawiam jak Twoja wytrzymałość wygląda, bo biegasz dość szybko te "easy" ale jak dla mnie, to nieco krótko

Ja na wytrzymałość akurat nie narzekam. Do 10km, rozbiegania na poziomie 50-80min wystarczą - z takiego przynajmniej założenia wychodzę.

[kszor]

Sylwek,ale przecież to dzieci grały nie?Tatusiowie snoby,ale dzieci?

[Sylw3g]

Dzieci niewinne Do czasu

[Plague]

Widzisz, tu gdzie ja mieszkam w co drugim parku jest kort ogólnie dostępny. Niektóre z nich świeżo zrobione, więc jakości naprawdę ekstra. No ale w Polsce się nie buduje obiektów sportowych poza stadionami, bo jesteśmy najlepsi w piłkę (no prawie, bo jest jeszcze Czarnogóra!)

[mimik]

Graty Sylwek! Dobry bieg, po prostu. Właśnie takie biegi z wyczuciem i kontrolą co robić w danym momencie są dobre. Farmazon, nie?

[maksio97]

Widzę, że Sylwek wraca do formy. A niech to, już chciałem Cię przegonić w tym sezonie

[Sylw3g]

Farmazon, nie?

Farmazon

Widzę, że Sylwek wraca do formy.

Na pewno jest już o niebo lepiej niż 2 tygodnie temu.

[rubin]

O! a w melanżu kwitnie wątek, jak to biegać gdy deszcz pada