raz jeden nie zabrałam i lampka ześlizgiwała mi się z czoła (może po prostu za słabo dopasowałam gumkę), a pot wpadał do oczu; inna sprawa - mam dość ciężkie włosy, więc opaska pomagami je podtrzymać
wszystko kwestia przyzwyczajenia - od maja, każdy wtorek biegamy nocne traile, właśnie z czołówkami - i ja tak sobie to wypracowałam - chociaż koledzy i koleżanki różnie - jedni z chustkami, inni bez
jak masz taką - zabierz, zawsze możesz przecież po drodze ściągnąć i schować do plecaka
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)