Pozdrawiam
mimik: next target - 37'12" na 10km
Moderator: infernal
- birdie
- Stary Wyga

- Posty: 162
- Rejestracja: 19 kwie 2011, 21:24
- Życiówka na 10k: 0:50
- Życiówka w maratonie: brak
Hej, śmieszne te 'uzupełnij' przy posiłkach. Wygląda to tak, jakbys nic nie jadł tego dnia i komputer cię do porządku wzywał
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Hej!birdie pisze:Hej, śmieszne te 'uzupełnij' przy posiłkach. Wygląda to tak, jakbys nic nie jadł tego dnia i komputer cię do porządku wzywał![]()
Pozdrawiam
Ale spoko jem normalnie. Uzupelniam w miare.
Pozdrowionka!
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
sobota, 10 sierpnia 2013

GODZINA: 19:09
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek
OBUWIE: Skechers Go Run I - 229 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; świeżo i przyjemnie (20°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (7h snu)
w trakcie biegu - spoko, choć czuć lekkie roztrenowanie
po biegu - bardzo fajnie
█ EASY RUN
█SUMA: 40'25"/ 7,44 km = 05'25" (135 = 68%)
█► 5'48" (120/131)
█► 5'30" (129/133)
█► 5'26" (133/139)
█► 5'28" (136/140)
█► 5'26" (138/142)
█► 5'16" (142/146)
█► 5'13" (143/146)
█► 5'06" (148/152)
Komentarz
-----
Żem w końcu pobiegał. Znowu zrobiłem przerwę. Znowu był wyjazd w Beskid Niski w rodzinne strony. Wyszedł tylko jeden bieg podczas tego pobytu, ale za to trochę pochodziłem po górach. Wpadło kilka bardzo ładnych pieszych wędrówek po Bieszczadach.
Fajne zróżnicowanie, trochę trzeba było się przyzwyczaić do tego dłuższego chodzenia po górach. A nie było łatwo, bo po pierwszym dniu i 7-miu godzinach chodzenia i schodzenia, dokuczyła mi potem nieźle rwa kulszowa. Ale potem z dnia na dzień było już tylko lepiej.
Także ferie od biegania zaliczone, nie planuje dłuższych przerw, raczej. A dzisiaj poczułem, że ta przerwa, to było już całkiem fajne roztrenowanie. Nogi świeżutkie, ale pompa słaba. No i to uczucie. Niby krótki bieg 7km, ale dłużył mi się bez końca.
Pora więc trochę się wziąć za siebie i zrobić formę. Ponoć na jesień szykują się fajne starty. Do tego wraca normalna, znośna pogoda. Więc..
Jutro bieg w plener.
Pozdro!
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
III Chyża Dziesiątka (Nowy Tomyśl, 10km- GP Wlkp.), za 21 dni
V Półmaraton Bytomski (Bytom, 21.1 km) , za 43 dni
III Dycha Drzymały (Rakoniewice, 10km- GP Wlkp.) , za 57 dni
Bieg Sylwana (Sieraków, 10km) , za 63 dni

ŚNIADANIE: jem
OBIAD: jem
KOLACJA: jem
W MIĘDZYCZASIE: jem

EASY RUN
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.

GODZINA: 19:09
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek
OBUWIE: Skechers Go Run I - 229 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; świeżo i przyjemnie (20°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (7h snu)
w trakcie biegu - spoko, choć czuć lekkie roztrenowanie
po biegu - bardzo fajnie
█ EASY RUN
█SUMA: 40'25"/ 7,44 km = 05'25" (135 = 68%)
█► 5'48" (120/131)
█► 5'30" (129/133)
█► 5'26" (133/139)
█► 5'28" (136/140)
█► 5'26" (138/142)
█► 5'16" (142/146)
█► 5'13" (143/146)
█► 5'06" (148/152)
Komentarz
-----
Żem w końcu pobiegał. Znowu zrobiłem przerwę. Znowu był wyjazd w Beskid Niski w rodzinne strony. Wyszedł tylko jeden bieg podczas tego pobytu, ale za to trochę pochodziłem po górach. Wpadło kilka bardzo ładnych pieszych wędrówek po Bieszczadach.
Także ferie od biegania zaliczone, nie planuje dłuższych przerw, raczej. A dzisiaj poczułem, że ta przerwa, to było już całkiem fajne roztrenowanie. Nogi świeżutkie, ale pompa słaba. No i to uczucie. Niby krótki bieg 7km, ale dłużył mi się bez końca.
Pora więc trochę się wziąć za siebie i zrobić formę. Ponoć na jesień szykują się fajne starty. Do tego wraca normalna, znośna pogoda. Więc..
Jutro bieg w plener.
Pozdro!
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
III Chyża Dziesiątka (Nowy Tomyśl, 10km- GP Wlkp.), za 21 dni
V Półmaraton Bytomski (Bytom, 21.1 km) , za 43 dni
III Dycha Drzymały (Rakoniewice, 10km- GP Wlkp.) , za 57 dni
Bieg Sylwana (Sieraków, 10km) , za 63 dni

ŚNIADANIE: jem
OBIAD: jem
KOLACJA: jem
W MIĘDZYCZASIE: jem

EASY RUN
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
niedziela, 11 sierpnia 2013

GODZINA: 21:10
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek
OBUWIE: Skechers Go Run I - 237 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; rześko (17°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (6h snu)
po wczorajszym treningu - nie najgorzej
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko
█ EASY RUN
█ SUMA: 44'04"/ 8,21 km = 05'22" (134 = 68%)
█► 5'54" (115/124)
█► 5'33" (125/131)
█► 5'34" (133/145)
█► 5'21" (133/136)
█► 5'16" (134/143)
█► 5'13" (140/150)
█► 5'03" (148/154)
█► 5'04" (148/154)
█► 5'01" (151/152)
█ PRZEBIEŻKI 3 x 100 m / PRZERWA 30" W TEMPIE EASY RUN
█ SUMA: 02'21"/ 0,59 km = 03'59" (157 = 79%)
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
█► 3'09" (19") (122/138) ► 3'26" (19")(161/163) ► 2'39" (16") (170/170)
Komentarz
-----
Spokojny trening. Powoli się rozkręcam. Tak poza tym leżenie i WM w Moskwie. Strasznie denerwuje mnie chód sportowy. Nie sam chód. Ale te zawody, to jedna wielka łapanka. Całe komentowanie tych zawodów sprowadza się do tego kiedy kogo sędziowie upier...ą.
Jutro easy.
Pozdro!
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
III Chyża Dziesiątka (Nowy Tomyśl, 10km- GP Wlkp.), za 20 dni
IV Półmaraton Bytomski (Bytom, 21.1 km) , za 42 dni
III Dycha Drzymały (Rakoniewice, 10km- GP Wlkp.) , za 56 dni
Bieg Sylwana (Sieraków, 10km) , za 62 dni

ŚNIADANIE: !uzupełnij!
OBIAD: !uzupełnij!
KOLACJA: !uzupełnij!
W MIĘDZYCZASIE: znowu czekolady

EASY
------------------------------------------------------------------------
Wynik: 28 650 m - 02:31:00
Ilość treningów: 3
Tempo: 5'15"
No co, jadę z koksem od nowa. Na razie małe rozkręcanie. Potem wpadną jakieś sprinty i zabawy na rozruch.
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.

GODZINA: 21:10
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek
OBUWIE: Skechers Go Run I - 237 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; rześko (17°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (6h snu)
po wczorajszym treningu - nie najgorzej
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko
█ EASY RUN
█ SUMA: 44'04"/ 8,21 km = 05'22" (134 = 68%)
█► 5'54" (115/124)
█► 5'33" (125/131)
█► 5'34" (133/145)
█► 5'21" (133/136)
█► 5'16" (134/143)
█► 5'13" (140/150)
█► 5'03" (148/154)
█► 5'04" (148/154)
█► 5'01" (151/152)
█ PRZEBIEŻKI 3 x 100 m / PRZERWA 30" W TEMPIE EASY RUN
█ SUMA: 02'21"/ 0,59 km = 03'59" (157 = 79%)
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
█► 3'09" (19") (122/138) ► 3'26" (19")(161/163) ► 2'39" (16") (170/170)
Komentarz
-----
Spokojny trening. Powoli się rozkręcam. Tak poza tym leżenie i WM w Moskwie. Strasznie denerwuje mnie chód sportowy. Nie sam chód. Ale te zawody, to jedna wielka łapanka. Całe komentowanie tych zawodów sprowadza się do tego kiedy kogo sędziowie upier...ą.
Jutro easy.
Pozdro!
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
III Chyża Dziesiątka (Nowy Tomyśl, 10km- GP Wlkp.), za 20 dni
IV Półmaraton Bytomski (Bytom, 21.1 km) , za 42 dni
III Dycha Drzymały (Rakoniewice, 10km- GP Wlkp.) , za 56 dni
Bieg Sylwana (Sieraków, 10km) , za 62 dni

ŚNIADANIE: !uzupełnij!
OBIAD: !uzupełnij!
KOLACJA: !uzupełnij!
W MIĘDZYCZASIE: znowu czekolady

EASY
------------------------------------------------------------------------
Wynik: 28 650 m - 02:31:00
Ilość treningów: 3
Tempo: 5'15"
No co, jadę z koksem od nowa. Na razie małe rozkręcanie. Potem wpadną jakieś sprinty i zabawy na rozruch.
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
poniedziałek, 12 sierpnia 2013

GODZINA: 21:13
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek
OBUWIE: Skechers Go Run I - 243 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; rześko (17°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (4h snu)
po wczorajszym treningu - nie najgorzej
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko
█ EASY RUN
█ SUMA: 31'25"/ 6,03 km = 05'12" (134 = 68%)
█► 5'57" (115/126)
█► 5'26" (128/134)
█► 5'13" (134/142)
█► 4'58" (137/143)
█► 4'53" (142/148)
█► 4'46" (151/159)
█► 4'33" (151/152)
Komentarz
-----
Krótko i rześko. Bez historii, fajne rześkie powietrze, chce się biegać. Jutro coś dłuższego. Pozdro!
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
III Chyża Dziesiątka (Nowy Tomyśl, 10km- GP Wlkp.), za 19 dni
IV Półmaraton Bytomski (Bytom, 21.1 km) , za 41 dni
III Dycha Drzymały (Rakoniewice, 10km- GP Wlkp.) , za 55 dni
Bieg Sylwana (Sieraków, 10km) , za 61 dni

ŚNIADANIE: banan, herbata zielona
OBIAD: smażona ryba ziemniaki surówka, kompot
KOLACJA: zaraz
W MIĘDZYCZASIE: tabliczka czekolady mlecznej, pączek

EASY RUN
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.

GODZINA: 21:13
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek
OBUWIE: Skechers Go Run I - 243 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; rześko (17°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (4h snu)
po wczorajszym treningu - nie najgorzej
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko
█ EASY RUN
█ SUMA: 31'25"/ 6,03 km = 05'12" (134 = 68%)
█► 5'57" (115/126)
█► 5'26" (128/134)
█► 5'13" (134/142)
█► 4'58" (137/143)
█► 4'53" (142/148)
█► 4'46" (151/159)
█► 4'33" (151/152)
Komentarz
-----
Krótko i rześko. Bez historii, fajne rześkie powietrze, chce się biegać. Jutro coś dłuższego. Pozdro!
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
III Chyża Dziesiątka (Nowy Tomyśl, 10km- GP Wlkp.), za 19 dni
IV Półmaraton Bytomski (Bytom, 21.1 km) , za 41 dni
III Dycha Drzymały (Rakoniewice, 10km- GP Wlkp.) , za 55 dni
Bieg Sylwana (Sieraków, 10km) , za 61 dni

ŚNIADANIE: banan, herbata zielona
OBIAD: smażona ryba ziemniaki surówka, kompot
KOLACJA: zaraz
W MIĘDZYCZASIE: tabliczka czekolady mlecznej, pączek

EASY RUN
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
I znowu mnie wybyło, znowu niby przerwa od biegania. Ale nie tym razem, było bieganie i to pod dostatkiem. Tym razem na morzem. Pierwszy raz w takich warunkach. Motywację do biegania była niezła.
W ciągu 6 dni zrobiłem 9 treningów, 3 akcenty, ~103km. Pełne obroty.
Mniej więcej wyglądało to tak.
Środa (14.08.2013)
EASY RUN- 5km (5'07") - przywitanie plaży zachodzie słońca.. Rewelka. Wszystkie treningi robiłem w minimusach, świetnie się spisały.
-------------------------------------------------------------
Czwartek (15.08.2013)
EASY RUN- 11km (5'17")- znowu po plaży z samego rana (o 5tej). Zero ludzi, zupełnie inne miejsce niż te w południe. Tak ogólnie to jakoś mało biegaczy spotkałem.
po południu:
EASY RUN + 15x 200m p. 1' - na bieżni w Międzyzdrojach. Pierwszy raz trening na bieżni. Kurczę, muszę przyznać, że nogi zapomniały trochę co to prędkość. Czasy powtórzeń 40-41 sek. I jakoś nie chciało wchodzić szybciej. Na koniec EASY i rozciąganko.
W sumie: 21km
--------------------------------------------------------------
Piątek (16.08.2013)
EASY z samego rańca 11km po plaży- to by było na tyle w tym dniu.
--------------------------------------------------------------
Sobota (17.08.2013)
EASY z rańca już tradycyjnie po plaży - 10km i to jak późno bo dopiero o 6tej rano..
po południu:
ZABAWA BIEGOWA, czyli EASY + 7x 50m p.1' skipA + 5x 50m p.1' WSK (dżizas- na stadionie blisko bieżni w oszklonym biurze ośrodka zerkałem na swoją sylwetkę, porażka, jak słoń, zero wybicia, nogi ledwo oderwane od ziemi, powłóczone
), potem PRZEBIEŻKI 5x100m p. 100m i EASY na koniec
W sumie: 21km
------------------------------------------------------------------
Niedziela (18.08.2013)
EASY z rańca 12km po plaży, tym razem normalnie o 5tej.. Fajny wschód słońca, lekko przysłonięty przez cienką warstwę deszczowej chmury, karmazynowy kolor dookoła, po drugiej stronie w kierunku Świnoujścia tęcza.
po południu:
EASY, a potem TEMPO RUN 6x1km p. 1' po lesie . Fajnie wszedł ten trening. Tempa od 4'08 do 4'00". Na koniec EASY i rozciąganie na stadionie.
W sumie: 25,5km
----------------------------------------------------------------------
Poniedziałek (19.08.2013)
LONG 20km z rańca na pożegnanie, po plaży w kierunku Wisełki.
Fajnie się biega z rana po plaży, ale muszę przyznać, że jak nie ma wiatru, dosłownie na skraju plaży blisko wody nawet mimo niskiej temp, jest trochę dusznawo i wilgotno..
----------------------------------------------------------------------
To tyle.. Wpadło kilka fajnych dni. Trochę się rozkręciłem. Teraz czekam jesień i na fajne starty.
W ciągu 6 dni zrobiłem 9 treningów, 3 akcenty, ~103km. Pełne obroty.
Mniej więcej wyglądało to tak.
Środa (14.08.2013)
EASY RUN- 5km (5'07") - przywitanie plaży zachodzie słońca.. Rewelka. Wszystkie treningi robiłem w minimusach, świetnie się spisały.
-------------------------------------------------------------
Czwartek (15.08.2013)
EASY RUN- 11km (5'17")- znowu po plaży z samego rana (o 5tej). Zero ludzi, zupełnie inne miejsce niż te w południe. Tak ogólnie to jakoś mało biegaczy spotkałem.
po południu:
EASY RUN + 15x 200m p. 1' - na bieżni w Międzyzdrojach. Pierwszy raz trening na bieżni. Kurczę, muszę przyznać, że nogi zapomniały trochę co to prędkość. Czasy powtórzeń 40-41 sek. I jakoś nie chciało wchodzić szybciej. Na koniec EASY i rozciąganko.
W sumie: 21km
--------------------------------------------------------------
Piątek (16.08.2013)
EASY z samego rańca 11km po plaży- to by było na tyle w tym dniu.
--------------------------------------------------------------
Sobota (17.08.2013)
EASY z rańca już tradycyjnie po plaży - 10km i to jak późno bo dopiero o 6tej rano..
po południu:
ZABAWA BIEGOWA, czyli EASY + 7x 50m p.1' skipA + 5x 50m p.1' WSK (dżizas- na stadionie blisko bieżni w oszklonym biurze ośrodka zerkałem na swoją sylwetkę, porażka, jak słoń, zero wybicia, nogi ledwo oderwane od ziemi, powłóczone
W sumie: 21km
------------------------------------------------------------------
Niedziela (18.08.2013)
EASY z rańca 12km po plaży, tym razem normalnie o 5tej.. Fajny wschód słońca, lekko przysłonięty przez cienką warstwę deszczowej chmury, karmazynowy kolor dookoła, po drugiej stronie w kierunku Świnoujścia tęcza.
po południu:
EASY, a potem TEMPO RUN 6x1km p. 1' po lesie . Fajnie wszedł ten trening. Tempa od 4'08 do 4'00". Na koniec EASY i rozciąganie na stadionie.
W sumie: 25,5km
----------------------------------------------------------------------
Poniedziałek (19.08.2013)
LONG 20km z rańca na pożegnanie, po plaży w kierunku Wisełki.
----------------------------------------------------------------------
To tyle.. Wpadło kilka fajnych dni. Trochę się rozkręciłem. Teraz czekam jesień i na fajne starty.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
wtorek, 20 sierpnia 2013

GODZINA: 20:57
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek
OBUWIE: Saucony Kinvara I - 867 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; dosyć rześko (17°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (5h snu)
po wczorajszym treningu - nie najgorzej
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko
█ EASY RUN
█ SUMA: 52'44"/ 10,05 km = 05'14" (135 = 68%)
█► 5'54" (117/126)
█► 5'27" (130/135)
█► 5'22" (134/139)
█► 5'12" (132/137)
█► 5'05" (136/139)
█► 5'09" (138/141)
█► 5'07" (139/142)
█► 5'05" (141/143)
█► 5'07" (142/145)
█► 4'58" (141/145)
█► 5'10" (143/143)
Komentarz
-----
Myślałem, że jest chłodniej. Za ciepło się ubrałem. Wyszedł spokojny bieg. Do Tomyśla spokojne regularne bieganie wedle samopoczucie, być może jakieś akcenty. Pozdro!
Edit: człowiek jak wraca na swoje graty, od razu wracają przyzwyczajenia.. dzisiaj nie było mowy o jakimś bieganiu z rana, tylko wieczorek, magia miejsca.
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
III Chyża Dziesiątka (Nowy Tomyśl, 10km- GP Wlkp.), za 11 dni
IV Półmaraton Bytomski (Bytom, 21.1 km) , za 33 dni
III Dycha Drzymały (Rakoniewice, 10km- GP Wlkp.) , za 47 dni
Bieg Sylwana (Sieraków, 10km) , za 53 dni

ŚNIADANIE: jak zwykle dwa gotowane jajka, bułka z masłem, herbata zielona
OBIAD: coś tam było
KOLACJA: zaraz będzie
W MIĘDZYCZASIE: orzechy brazylijskie, nerkowce, 2x banan, kawałek czekolady

NIE WIEM
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.

GODZINA: 20:57
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek
OBUWIE: Saucony Kinvara I - 867 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; dosyć rześko (17°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (5h snu)
po wczorajszym treningu - nie najgorzej
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko
█ EASY RUN
█ SUMA: 52'44"/ 10,05 km = 05'14" (135 = 68%)
█► 5'54" (117/126)
█► 5'27" (130/135)
█► 5'22" (134/139)
█► 5'12" (132/137)
█► 5'05" (136/139)
█► 5'09" (138/141)
█► 5'07" (139/142)
█► 5'05" (141/143)
█► 5'07" (142/145)
█► 4'58" (141/145)
█► 5'10" (143/143)
Komentarz
-----
Myślałem, że jest chłodniej. Za ciepło się ubrałem. Wyszedł spokojny bieg. Do Tomyśla spokojne regularne bieganie wedle samopoczucie, być może jakieś akcenty. Pozdro!
Edit: człowiek jak wraca na swoje graty, od razu wracają przyzwyczajenia.. dzisiaj nie było mowy o jakimś bieganiu z rana, tylko wieczorek, magia miejsca.
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
III Chyża Dziesiątka (Nowy Tomyśl, 10km- GP Wlkp.), za 11 dni
IV Półmaraton Bytomski (Bytom, 21.1 km) , za 33 dni
III Dycha Drzymały (Rakoniewice, 10km- GP Wlkp.) , za 47 dni
Bieg Sylwana (Sieraków, 10km) , za 53 dni

ŚNIADANIE: jak zwykle dwa gotowane jajka, bułka z masłem, herbata zielona
OBIAD: coś tam było
KOLACJA: zaraz będzie
W MIĘDZYCZASIE: orzechy brazylijskie, nerkowce, 2x banan, kawałek czekolady

NIE WIEM
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
piątek, 23 sierpnia 2013

GODZINA: 18:59
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy,Marszałek
OBUWIE: Saucony Kinvara I - 880 km przebiegu
TRASA: lokalna droga przez las, ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; rześki, słoneczny przyjemny dzionek (17°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (5h snu)
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko
█ EASY RUN
█ SUMA: 65'27"/ 12,82 km = 05'06" (134 = 68%)
█► 5'45" (113/121)
█► 5'22" (125/129)
█► 5'24" (130/138)
█► 5'14" (130/133)
█► 5'10" (130/133)
█► 5'11" (132/139)
█► 5'00" (135/140)
█► 5'04" (138/140)
█► 4'58" (140/144)
█► 4'50" (143/148)
█► 4'47" (144/147)
█► 4'46" (147/152)
█► 4'47" (149/152)
Komentarz
-----
Dwa dni przerwy, ale nie z powodu zmęczenia od biegania. Wszystko jest ok. Dzisiaj fajny rześki wieczorny bieg. W nogach czuć siłę, brakuje jeszcze stabilizacji jeśli chodzi o wydolność.
Drugi raz pobiegłem w Kinvarach. Tak się zastanawiam, czy jednak startów w nich nie pobiec? Minimusy minimusami, dobre są, ale w Kinvarach starty były zawsze najbardziej udane. We will see.
Jutro pewnie jakiś fajny trening.
Pozdro!
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
III Chyża Dziesiątka (Nowy Tomyśl, 10km- GP Wlkp.), za 8 dni
IV Półmaraton Bytomski (Bytom, 21.1 km) , za 30 dni
III Dycha Drzymały (Rakoniewice, 10km- GP Wlkp.) , za 44 dni
Bieg Sylwana (Sieraków, 10km) , za 50 dni

ŚNIADANIE: to co zwykle, ostatnio zajadam dużo orzechów i czekolady
OBIAD: !uzupełnij!
KOLACJA: !uzupełnij!
W MIĘDZYCZASIE: !uzupełnij!

BIEGANIE
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.

GODZINA: 18:59
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy,Marszałek
OBUWIE: Saucony Kinvara I - 880 km przebiegu
TRASA: lokalna droga przez las, ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; rześki, słoneczny przyjemny dzionek (17°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (5h snu)
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko
█ EASY RUN
█ SUMA: 65'27"/ 12,82 km = 05'06" (134 = 68%)
█► 5'45" (113/121)
█► 5'22" (125/129)
█► 5'24" (130/138)
█► 5'14" (130/133)
█► 5'10" (130/133)
█► 5'11" (132/139)
█► 5'00" (135/140)
█► 5'04" (138/140)
█► 4'58" (140/144)
█► 4'50" (143/148)
█► 4'47" (144/147)
█► 4'46" (147/152)
█► 4'47" (149/152)
Komentarz
-----
Dwa dni przerwy, ale nie z powodu zmęczenia od biegania. Wszystko jest ok. Dzisiaj fajny rześki wieczorny bieg. W nogach czuć siłę, brakuje jeszcze stabilizacji jeśli chodzi o wydolność.
Drugi raz pobiegłem w Kinvarach. Tak się zastanawiam, czy jednak startów w nich nie pobiec? Minimusy minimusami, dobre są, ale w Kinvarach starty były zawsze najbardziej udane. We will see.
Jutro pewnie jakiś fajny trening.
Pozdro!
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
III Chyża Dziesiątka (Nowy Tomyśl, 10km- GP Wlkp.), za 8 dni
IV Półmaraton Bytomski (Bytom, 21.1 km) , za 30 dni
III Dycha Drzymały (Rakoniewice, 10km- GP Wlkp.) , za 44 dni
Bieg Sylwana (Sieraków, 10km) , za 50 dni

ŚNIADANIE: to co zwykle, ostatnio zajadam dużo orzechów i czekolady
OBIAD: !uzupełnij!
KOLACJA: !uzupełnij!
W MIĘDZYCZASIE: !uzupełnij!

BIEGANIE
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
sobota, 24 sierpnia 2013

GODZINA: 20:52
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek
OBUWIE: New Balance Minimus MR00GB - 749 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; super rześko (16°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (6h snu)
po wczorajszym treningu - nie najgorzej
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko
█ EASY RUN
█ SUMA: 41'16"/ 8,06 km = 05'07" (131 = 66%)
█► 5'53" (114/125)
█► 5'14" (124/128)
█► 5'11" (128/132)
█► 5'02" (134/138)
█► 5'05" (136/144)
█► 4'53" (137/142)
█► 4'57" (140/146)
█► 4'44" (142/146)
█► 4'41" (142/142)
Komentarz
-----
Rześko na dworze.
Krótko wyszło, bo jutro spróbuje zrobić jakiś niewielki akcencik.
Pozdro!
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
III Chyża Dziesiątka (Nowy Tomyśl, 10km- GP Wlkp.), za 7 dni
IV Półmaraton Bytomski (Bytom, 21.1 km) , za 29 dni
III Dycha Drzymały (Rakoniewice, 10km- GP Wlkp.) , za 43 dni
Bieg Sylwana (Sieraków, 10km) , za 49 dni

ŚNIADANIE: właściwie to co zwykle
OBIAD: !uzupełnij!
KOLACJA: !uzupełnij!
W MIĘDZYCZASIE: !uzupełnij!

AKCENT
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.

GODZINA: 20:52
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek
OBUWIE: New Balance Minimus MR00GB - 749 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; super rześko (16°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (6h snu)
po wczorajszym treningu - nie najgorzej
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko
█ EASY RUN
█ SUMA: 41'16"/ 8,06 km = 05'07" (131 = 66%)
█► 5'53" (114/125)
█► 5'14" (124/128)
█► 5'11" (128/132)
█► 5'02" (134/138)
█► 5'05" (136/144)
█► 4'53" (137/142)
█► 4'57" (140/146)
█► 4'44" (142/146)
█► 4'41" (142/142)
Komentarz
-----
Rześko na dworze.
Pozdro!
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
III Chyża Dziesiątka (Nowy Tomyśl, 10km- GP Wlkp.), za 7 dni
IV Półmaraton Bytomski (Bytom, 21.1 km) , za 29 dni
III Dycha Drzymały (Rakoniewice, 10km- GP Wlkp.) , za 43 dni
Bieg Sylwana (Sieraków, 10km) , za 49 dni

ŚNIADANIE: właściwie to co zwykle
OBIAD: !uzupełnij!
KOLACJA: !uzupełnij!
W MIĘDZYCZASIE: !uzupełnij!

AKCENT
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
niedziela, 25 sierpnia 2013

GODZINA: 20:37
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek
OBUWIE: Saucony Kinvara I - 891 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- średni rześko, trochę wietrznie (17°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (6h snu)
po wczorajszym treningu - nie najgorzej
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko
█ EASY RUN
█ SUMA: 12'03"/ 2,45 km = 04'54" (138 = 70%)
█► 5'22" (122/138)
█► 4'41" (149/173)
█► 4'21" (159/166)
█ INTERWAŁY 3 x 1,5km / PRZERWA 2' W TEMPIE EASY RUN
█ SUMA: 22'38"/ 5,68 km = 03'59" (177 = 89%)
█► 3'44" (173/184) ■ (168/179)
█► 3'43" (180/187) ■ (175/186)
█► 3'40" (182/189) ■ (177/182)
█ SPRINT 4 x 200m / PRZERWA 200m W TEMPIE EASY RUN
█ SUMA: 06'35"/ 1,58 km = 04'10" (169 = 85%)
█► 3'12" (38") (146/182) ■ (166/182)
█► 3'01" (37") (171/176) ■ (169/172)
█► 3'10" (38") (168/179) ■ (175/179)
█► 2'34" (32") (172/176) ■ (180/182)
█ POWRÓT [/b]
█ SUMA: 07'40"/ 1,37 km = 05'35" (144 = 73%)
█► 5'40" (142/157)
█► 5'20" (149/151)
Komentarz
-----
Początek treningu trochę szarpany. Jak wybiegłem zrobiło się pochmurno i zaczęło wiać jak na burzę. Ale nic takiego nie było i udało się zrobić akcent.
Muszę przyznać, że zatykało nieźle. Trochę się odzwyczaiłem od takiego WT i takich prędkości. Choć nie jest tak tragicznie, to jeszcze potrzeba regularnego biegania i akcentów.
Jutro być może krótkie rozbieganko.
Pozdro!
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
III Chyża Dziesiątka (Nowy Tomyśl, 10km- GP Wlkp.), za 6 dni
IV Półmaraton Bytomski (Bytom, 21.1 km) , za 28 dni
III Dycha Drzymały (Rakoniewice, 10km- GP Wlkp.) , za 42 dni
Bieg Sylwana (Sieraków, 10km) , za 48 dni

ŚNIADANIE: jak na niedzielę, to tak nie za dużo, ale było
OBIAD: !uzupełnij!
KOLACJA: !uzupełnij!
W MIĘDZYCZASIE: !uzupełnij!

EASY
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.

GODZINA: 20:37
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek
OBUWIE: Saucony Kinvara I - 891 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- średni rześko, trochę wietrznie (17°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (6h snu)
po wczorajszym treningu - nie najgorzej
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko
█ EASY RUN
█ SUMA: 12'03"/ 2,45 km = 04'54" (138 = 70%)
█► 5'22" (122/138)
█► 4'41" (149/173)
█► 4'21" (159/166)
█ INTERWAŁY 3 x 1,5km / PRZERWA 2' W TEMPIE EASY RUN
█ SUMA: 22'38"/ 5,68 km = 03'59" (177 = 89%)
█► 3'44" (173/184) ■ (168/179)
█► 3'43" (180/187) ■ (175/186)
█► 3'40" (182/189) ■ (177/182)
█ SPRINT 4 x 200m / PRZERWA 200m W TEMPIE EASY RUN
█ SUMA: 06'35"/ 1,58 km = 04'10" (169 = 85%)
█► 3'12" (38") (146/182) ■ (166/182)
█► 3'01" (37") (171/176) ■ (169/172)
█► 3'10" (38") (168/179) ■ (175/179)
█► 2'34" (32") (172/176) ■ (180/182)
█ POWRÓT [/b]
█ SUMA: 07'40"/ 1,37 km = 05'35" (144 = 73%)
█► 5'40" (142/157)
█► 5'20" (149/151)
Komentarz
-----
Początek treningu trochę szarpany. Jak wybiegłem zrobiło się pochmurno i zaczęło wiać jak na burzę. Ale nic takiego nie było i udało się zrobić akcent.
Muszę przyznać, że zatykało nieźle. Trochę się odzwyczaiłem od takiego WT i takich prędkości. Choć nie jest tak tragicznie, to jeszcze potrzeba regularnego biegania i akcentów.
Jutro być może krótkie rozbieganko.
Pozdro!
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
III Chyża Dziesiątka (Nowy Tomyśl, 10km- GP Wlkp.), za 6 dni
IV Półmaraton Bytomski (Bytom, 21.1 km) , za 28 dni
III Dycha Drzymały (Rakoniewice, 10km- GP Wlkp.) , za 42 dni
Bieg Sylwana (Sieraków, 10km) , za 48 dni

ŚNIADANIE: jak na niedzielę, to tak nie za dużo, ale było
OBIAD: !uzupełnij!
KOLACJA: !uzupełnij!
W MIĘDZYCZASIE: !uzupełnij!

EASY
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
poniedziałek, 26 sierpnia 2013

GODZINA: 19:05
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek
OBUWIE: New Balance Minimus MR00GB - 758 km przebiegu
TRASA: lokalna droga przez las, ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- średni; rześko, ale wietrznie (17°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (6h snu)
po wczorajszym treningu - nie najgorzej
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko
█ EASY RUN
█ SUMA: 48'18"/ 9,03 km = 05'21" (128 = 65%)
█► 5'49" (114/121)
█► 5'25" (124/127)
█► 5'20" (125/134)
█► 5'16" (128/131)
█► 5'16" (129/132)
█► 5'18" (129/137)
█► 5'20" (135/141)
█► 5'10" (134/137)
█► 5'10" (134/138)
█► 5'23" (137/138)
Komentarz
-----
Spokojny bieg. Coś w rodzaju recovery. Nogi trochę zmęczone. Do tego objadłem się dzisiaj słodyczami, średnio się biegło. Jutro przerwa. Może jakiś basen albo ćwiczenia wzmacniające?
Pozdro!
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
III Chyża Dziesiątka (Nowy Tomyśl, 10km- GP Wlkp.), za 5 dni
IV Półmaraton Bytomski (Bytom, 21.1 km) , za 27 dni
III Dycha Drzymały (Rakoniewice, 10km- GP Wlkp.) , za 41 dni
Bieg Sylwana (Sieraków, 10km) , za 47 dni

ŚNIADANIE: cukierasy
OBIAD: !uzupełnij!
KOLACJA: !uzupełnij!
W MIĘDZYCZASIE: !uzupełnij!

PRZERWA
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.

GODZINA: 19:05
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek
OBUWIE: New Balance Minimus MR00GB - 758 km przebiegu
TRASA: lokalna droga przez las, ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- średni; rześko, ale wietrznie (17°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (6h snu)
po wczorajszym treningu - nie najgorzej
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko
█ EASY RUN
█ SUMA: 48'18"/ 9,03 km = 05'21" (128 = 65%)
█► 5'49" (114/121)
█► 5'25" (124/127)
█► 5'20" (125/134)
█► 5'16" (128/131)
█► 5'16" (129/132)
█► 5'18" (129/137)
█► 5'20" (135/141)
█► 5'10" (134/137)
█► 5'10" (134/138)
█► 5'23" (137/138)
Komentarz
-----
Spokojny bieg. Coś w rodzaju recovery. Nogi trochę zmęczone. Do tego objadłem się dzisiaj słodyczami, średnio się biegło. Jutro przerwa. Może jakiś basen albo ćwiczenia wzmacniające?
Pozdro!
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
III Chyża Dziesiątka (Nowy Tomyśl, 10km- GP Wlkp.), za 5 dni
IV Półmaraton Bytomski (Bytom, 21.1 km) , za 27 dni
III Dycha Drzymały (Rakoniewice, 10km- GP Wlkp.) , za 41 dni
Bieg Sylwana (Sieraków, 10km) , za 47 dni

ŚNIADANIE: cukierasy
OBIAD: !uzupełnij!
KOLACJA: !uzupełnij!
W MIĘDZYCZASIE: !uzupełnij!

PRZERWA
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
środa, 28 sierpnia 2013

GODZINA: 20:31
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek
OBUWIE: Brooks T6 Racer - 10 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; rześko (17°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (5h snu)
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko
█ EASY RUN
█ SUMA: 48'56"/ 10,06 km = 04'52" (142 = 72%)
█► 5'55" (117/131)
█► 5'06" (131/135)
█► 4'57" (138/142)
█► 4'46" (145/149)
█► 4'46" (146/149)
█► 4'45" (147/149)
█► 4'42" (149/153)
█► 4'44" (149/150)
█► 4'38" (151/154)
█► 4'22" (154/162)
█► 3'44" (162/162)
Komentarz
-----
Rześkie easy. Jutro jeszcze jakieś dłuższe i spokojne rozbieganko. A w sobotę Chyża Dziesiątka. Powiem tak.. Za górami za lasami, za siedmioma jeziorami żyła sobie forma..
No dobrze, nie ważne.. i tak nie pobiegnę na żaden wynik, ale chciałbym pobiec najlepiej jak się da.
Przy okazji wyposażyłem się w startówki. T6 Racery, spoko cena była 200 zyla, przeczytałem kilka komentarzy, więc się skusiłem, tym bardziej, że zastanawiałem się wcześniej nad tego typu butem. Kinvary są już mocno wyjechane, minimusy są fajne, ale to nie rasowa startówka.
No muszę przyznać, że jak na pierwszy raz fajnie się biegło. Dla porównania miałem wcześniej Adidasy Adizero F50 Forerunnery (w których zbyt wiele nie pobiegałem). Brooksy są mniej spartańskie, w środku miłe materiały jak w normalnym bucie. W Adidasach było twardo i szorstko. Brooksy jak na startówkę dosyć wąskie. Kupiłem swój rozmiar US-8, 41 EUR, UK-7 i muszę przyznać, że są na styk (takie uroki kupowania przez internet). But spokojnie na 10km, ale nie więcej. W porównaniu do Kinvar, jak wcześniej, węższe. O dziwo podeszwa z przodu bardziej elastyczna od Kinvar, podobnie miękka . Ale środek i tył podeszwy węższy twardszy i bardziej sprężysty. Ciekaw jestem tych butów w akcji. Rzucę je na pierwszy ogień już w sobotę.
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
III Chyża Dziesiątka (Nowy Tomyśl, 10km- GP Wlkp.), za 3 dni
IV Półmaraton Bytomski (Bytom, 21.1 km) , za 25 dni
III Dycha Drzymały (Rakoniewice, 10km- GP Wlkp.) , za 39 dni
Bieg Sylwana (Sieraków, 10km) , za 45 dni

ŚNIADANIE: wczoraj miałem popływać, albo coś porobić ćwiczenia wzmacniające, skończyło się na ojadaniu
OBIAD: !uzupełnij!
KOLACJA: !uzupełnij!
W MIĘDZYCZASIE: !uzupełnij!

EASY
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.

GODZINA: 20:31
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek
OBUWIE: Brooks T6 Racer - 10 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; rześko (17°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (5h snu)
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko
█ EASY RUN
█ SUMA: 48'56"/ 10,06 km = 04'52" (142 = 72%)
█► 5'55" (117/131)
█► 5'06" (131/135)
█► 4'57" (138/142)
█► 4'46" (145/149)
█► 4'46" (146/149)
█► 4'45" (147/149)
█► 4'42" (149/153)
█► 4'44" (149/150)
█► 4'38" (151/154)
█► 4'22" (154/162)
█► 3'44" (162/162)
Komentarz
-----
Rześkie easy. Jutro jeszcze jakieś dłuższe i spokojne rozbieganko. A w sobotę Chyża Dziesiątka. Powiem tak.. Za górami za lasami, za siedmioma jeziorami żyła sobie forma..
No dobrze, nie ważne.. i tak nie pobiegnę na żaden wynik, ale chciałbym pobiec najlepiej jak się da.
Przy okazji wyposażyłem się w startówki. T6 Racery, spoko cena była 200 zyla, przeczytałem kilka komentarzy, więc się skusiłem, tym bardziej, że zastanawiałem się wcześniej nad tego typu butem. Kinvary są już mocno wyjechane, minimusy są fajne, ale to nie rasowa startówka.
No muszę przyznać, że jak na pierwszy raz fajnie się biegło. Dla porównania miałem wcześniej Adidasy Adizero F50 Forerunnery (w których zbyt wiele nie pobiegałem). Brooksy są mniej spartańskie, w środku miłe materiały jak w normalnym bucie. W Adidasach było twardo i szorstko. Brooksy jak na startówkę dosyć wąskie. Kupiłem swój rozmiar US-8, 41 EUR, UK-7 i muszę przyznać, że są na styk (takie uroki kupowania przez internet). But spokojnie na 10km, ale nie więcej. W porównaniu do Kinvar, jak wcześniej, węższe. O dziwo podeszwa z przodu bardziej elastyczna od Kinvar, podobnie miękka . Ale środek i tył podeszwy węższy twardszy i bardziej sprężysty. Ciekaw jestem tych butów w akcji. Rzucę je na pierwszy ogień już w sobotę.
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
III Chyża Dziesiątka (Nowy Tomyśl, 10km- GP Wlkp.), za 3 dni
IV Półmaraton Bytomski (Bytom, 21.1 km) , za 25 dni
III Dycha Drzymały (Rakoniewice, 10km- GP Wlkp.) , za 39 dni
Bieg Sylwana (Sieraków, 10km) , za 45 dni

ŚNIADANIE: wczoraj miałem popływać, albo coś porobić ćwiczenia wzmacniające, skończyło się na ojadaniu
OBIAD: !uzupełnij!
KOLACJA: !uzupełnij!
W MIĘDZYCZASIE: !uzupełnij!

EASY
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
czwartek, 29 sierpnia 2013

GODZINA: 17:58
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek
OBUWIE: New Balance Minimus MR00GB - 776 km przebiegu
TRASA: lokalna droga, ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- lekki; rześko (17°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (6h snu)
po wczorajszym treningu - nie najgorzej
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko
█ LONG RUN
█ SUMA: 105'49"/ 18,03 km = 05'52" (124 = 63%)
█► 6'03" (116/126)
█► 5'47" (123/127)
█► 5'58" (123/126)
█► 5'53" (122/124)
█► 6'00" (125/129)
█► 6'03" (123/126)
█► 6'02" (123/127)
█► 5'56" (124/126)
█► 5'57" (126/129)
█► 5'57" (125/130)
█► 5'49" (123/126)
█► 5'45" (124/129)
█► 5'43" (124/127)
█► 5'43" (125/128)
█► 5'42" (126/128)
█► 5'40" (126/129)
█► 5'45" (128/130)
█► 5'45" (127/129)
█► 5'59" (129/130)
Komentarz
-----
Tlen. Spokojny biegowy spacer. Bardzo fajne samopoczucie. Jutro przerwa. A w sobotę dycha w Nowym Tomyślu.
Pozdrawiam!
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
III Chyża Dziesiątka (Nowy Tomyśl, 10km- GP Wlkp.), za 2 dni
IV Półmaraton Bytomski (Bytom, 21.1 km) , za 24 dni
III Dycha Drzymały (Rakoniewice, 10km- GP Wlkp.) , za 38 dni
Bieg Sylwana (Sieraków, 10km) , za 44 dni

ŚNIADANIE: trochę więcej owoców
OBIAD: !uzupełnij!
KOLACJA: !uzupełnij!
W MIĘDZYCZASIE: !uzupełnij!

PRZERWA
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.

GODZINA: 17:58
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek
OBUWIE: New Balance Minimus MR00GB - 776 km przebiegu
TRASA: lokalna droga, ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- lekki; rześko (17°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (6h snu)
po wczorajszym treningu - nie najgorzej
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko
█ LONG RUN
█ SUMA: 105'49"/ 18,03 km = 05'52" (124 = 63%)
█► 6'03" (116/126)
█► 5'47" (123/127)
█► 5'58" (123/126)
█► 5'53" (122/124)
█► 6'00" (125/129)
█► 6'03" (123/126)
█► 6'02" (123/127)
█► 5'56" (124/126)
█► 5'57" (126/129)
█► 5'57" (125/130)
█► 5'49" (123/126)
█► 5'45" (124/129)
█► 5'43" (124/127)
█► 5'43" (125/128)
█► 5'42" (126/128)
█► 5'40" (126/129)
█► 5'45" (128/130)
█► 5'45" (127/129)
█► 5'59" (129/130)
Komentarz
-----
Tlen. Spokojny biegowy spacer. Bardzo fajne samopoczucie. Jutro przerwa. A w sobotę dycha w Nowym Tomyślu.
Pozdrawiam!
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
III Chyża Dziesiątka (Nowy Tomyśl, 10km- GP Wlkp.), za 2 dni
IV Półmaraton Bytomski (Bytom, 21.1 km) , za 24 dni
III Dycha Drzymały (Rakoniewice, 10km- GP Wlkp.) , za 38 dni
Bieg Sylwana (Sieraków, 10km) , za 44 dni

ŚNIADANIE: trochę więcej owoców
OBIAD: !uzupełnij!
KOLACJA: !uzupełnij!
W MIĘDZYCZASIE: !uzupełnij!

PRZERWA
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
sobota, 31 sierpnia 2013

III Chyża Dziesiątka (Nowy Tomyśl 10km, atest)
Oficjalny wynik: 38'29" netto
Miejsce Open: 33/801
Miejsce M30: 8/231
GODZINA: 9:23
OBUWIE: Brooks T6 Racer - 14 km przebiegu
TRASA: lokalna droga, ulice- chodniki (Nowy Tomyśl- start 10km)
POGODA: opady- brak; wiatr lekki; trochę ciepło, ale znośnie (22°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (5h snu)
█ EASY RUN
█ SUMA: 18'35"/ 3,50 km = 05'18"
█► 5'41"
█► 5'10"
█► 4'57"
█► 5'30"<-- 3 krótkie przebieżki
█ START
█ SUMA: 38'30"/ 10,03 km = 03'50"
█► 3'52"
█► 3'51"
█► 3'49"
█► 3'49"
█► 3'51"
█► 3'50"
█► 3'55"
█► 3'52"
█► 3'52"
█► 3'41"
█► 2'28"
Komentarz
-----
I po zawodach. Po fajnych zawodach, na szybkiej trasie. Wszystkie znaki na niebie mówiły, że będzie ciężko zrobić jakieś tempo, nastawienie było średnie, ale się udało.
Przed liczyłem, że poniżej 40 będzie dobrze, poniżej 39 będzie bardzo dobrze. Jest bardzo dobrze. Coś tam zostało, mimo niezbyt regularnych treningów w tym lecie.
Przede wszystkim zadziała głowa i jeszcze świeże mięśnie. Po prostu dopasowałem się do początkowego całkiem stabilnego tempa i wyszło (a że trochę już tych startów było, to mniej więcej czułem po pierwszych metrach co może być dalej). Najpierw myślałem, żeby tak dobiec do pierwszej 5tki, a potem jakoś przetrwać. Ładnie wyszło, jak trzeba, coś tam się jeszcze urwało w końcówce.
Do plusów mogę zaliczyć buty. Elegancko mi się w nich biegło, lekko i sprężyście. Dodawały trochę animuszu. Fajnie wspierały w trakcie startu, a z drugiej strony jest w nich trochę wygody i przód jest fajnie giętki. Trafiły mi się. O!
Po biegu wpadło trochę jedzenia i picia. Był kawałek drożdżówki, najpierw jeden potem drugi, wytargany przez dziewczyny. Było też losowanie nagród na które poszliśmy nie wiedzieć czemu (jakbyś zaczęli wierzyć, że się uda). Niestety w połowie musieliśmy się zerwać z Kachitą, swoje numerki na szczęście zostawiliśmy Ani. Ciekawe czy coś było? My szybko bryknęliśmy na pociąg do Pozka. Udało się dojechać na czas. Dosłownie 2-3minuty przed odjazdem. Kasia dosłownie wyskakiwała na ulicy, przeskakiwała przez barierki i gnała prosto do pociągu.
Spotkało się tez kolegę Szymona. Chłop się nabiegał, 40 dychy połamał. Obiecał, że w Luboniu jak nie zrobić poniżej 37 to się zabiera za ultra.
Jutro rozbieganko.
Pozdro!
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
IV Półmaraton Bytomski (Bytom, 21.1 km) , za 23 dni
III Dycha Drzymały (Rakoniewice, 10km- GP Wlkp.) , za 37 dni
Bieg Sylwana (Sieraków, 10km) , za 43 dni

ŚNIADANIE: an kilku kanapkach i pizzy w N.T.
OBIAD: !uzupełnij!
KOLACJA: !uzupełnij!
W MIĘDZYCZASIE: !uzupełnij!

JAKIEŚ ROZBIEGANKO?
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.

III Chyża Dziesiątka (Nowy Tomyśl 10km, atest)
Oficjalny wynik: 38'29" netto
Miejsce Open: 33/801
Miejsce M30: 8/231
GODZINA: 9:23
OBUWIE: Brooks T6 Racer - 14 km przebiegu
TRASA: lokalna droga, ulice- chodniki (Nowy Tomyśl- start 10km)
POGODA: opady- brak; wiatr lekki; trochę ciepło, ale znośnie (22°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (5h snu)
█ EASY RUN
█ SUMA: 18'35"/ 3,50 km = 05'18"
█► 5'41"
█► 5'10"
█► 4'57"
█► 5'30"<-- 3 krótkie przebieżki
█ START
█ SUMA: 38'30"/ 10,03 km = 03'50"
█► 3'52"
█► 3'51"
█► 3'49"
█► 3'49"
█► 3'51"
█► 3'50"
█► 3'55"
█► 3'52"
█► 3'52"
█► 3'41"
█► 2'28"
Komentarz
-----
I po zawodach. Po fajnych zawodach, na szybkiej trasie. Wszystkie znaki na niebie mówiły, że będzie ciężko zrobić jakieś tempo, nastawienie było średnie, ale się udało.
Przede wszystkim zadziała głowa i jeszcze świeże mięśnie. Po prostu dopasowałem się do początkowego całkiem stabilnego tempa i wyszło (a że trochę już tych startów było, to mniej więcej czułem po pierwszych metrach co może być dalej). Najpierw myślałem, żeby tak dobiec do pierwszej 5tki, a potem jakoś przetrwać. Ładnie wyszło, jak trzeba, coś tam się jeszcze urwało w końcówce.
Do plusów mogę zaliczyć buty. Elegancko mi się w nich biegło, lekko i sprężyście. Dodawały trochę animuszu. Fajnie wspierały w trakcie startu, a z drugiej strony jest w nich trochę wygody i przód jest fajnie giętki. Trafiły mi się. O!
Po biegu wpadło trochę jedzenia i picia. Był kawałek drożdżówki, najpierw jeden potem drugi, wytargany przez dziewczyny. Było też losowanie nagród na które poszliśmy nie wiedzieć czemu (jakbyś zaczęli wierzyć, że się uda). Niestety w połowie musieliśmy się zerwać z Kachitą, swoje numerki na szczęście zostawiliśmy Ani. Ciekawe czy coś było? My szybko bryknęliśmy na pociąg do Pozka. Udało się dojechać na czas. Dosłownie 2-3minuty przed odjazdem. Kasia dosłownie wyskakiwała na ulicy, przeskakiwała przez barierki i gnała prosto do pociągu.
Spotkało się tez kolegę Szymona. Chłop się nabiegał, 40 dychy połamał. Obiecał, że w Luboniu jak nie zrobić poniżej 37 to się zabiera za ultra.
Jutro rozbieganko.
Pozdro!
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
IV Półmaraton Bytomski (Bytom, 21.1 km) , za 23 dni
III Dycha Drzymały (Rakoniewice, 10km- GP Wlkp.) , za 37 dni
Bieg Sylwana (Sieraków, 10km) , za 43 dni

ŚNIADANIE: an kilku kanapkach i pizzy w N.T.
OBIAD: !uzupełnij!
KOLACJA: !uzupełnij!
W MIĘDZYCZASIE: !uzupełnij!

JAKIEŚ ROZBIEGANKO?
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
niedziela, 1 września 2013

GODZINA: 19:01
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek
OBUWIE: Skechers Go Run I - 253 km przebiegu
TRASA: lokalna droga przez las, ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- lekki; bardzo rześko, nawet chłodno (15°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (7h snu)
po wczorajszym - dobre samopoczucie
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko
█ EASY RUN
█ SUMA: 49'51"/ 9,16 km = 05'26" (128 = 65%)
█► 6'01" (112/121)
█► 5'33" (124/129)
█► 5'26" (130/139)
█► 5'24" (129/139)
█► 5'18" (131/141)
█► 5'21" (132/139)
█► 5'26" (132/140)
█► 5'19" (133/140)
█► 5'13" (134/137)
█► 4'46" (139/141)
Komentarz
-----
Spokojne rozbieganko, bez sensacji. Nogi całe, trochę golenie z przodu zmęczone, ale nic szczególnego.
Pobiegłem dzisiaj w Skechersach. Duża różnica, teraz to poczułem. Jednak nie jest to but dynamiczny, najmniej dynamiczny spośród tych w których biegam. To są fajne buty, bo lekkie i swobodne, ale.. Swoją elastyczność zawdzięczają dużej miękkości. Odbija się to na dynamice, czuć lekkie opóźnienie w odbiciu. Jest argument, że dzięki temu but jest biomechanicznie bardziej naturalny. Problem w tym, że stopa pomimo swojej delikatności nie jest taka miękka, raczej szybko reaguje w podłożem. No cóż pozostaje mi dywersyfikować obuwie do biegania i dobierać je wedle samopoczucia.
Skeczersy są fajne, bardzo miła cholewka, minimalne opóźnienie to zawsze jakiś tam element treningu.
Jedyne co mnie niepokoi to, że firma która je produkuje raczej nie wydała milionów dolarów na pełne wyniki badań odnośnie skutków biegania w tego typu butach.
Statystycznie może coś tam pomagają, ale u mnie póki co, nie widzę zmian. Dalej lubię pociągnąć z pięty. Nie nachalnie, raczej spadam pod środkiem ciężkości, ale jednak. Ponieważ organizm ma takie coś jak zdolności adaptacyjne, boje się, że w tych trochę dziwnych butach cały układ adaptuje jakiś mechanizm ruchu, który za jakiś czas może mieć w niektórych miejscach jakieś konsekwencje.
Myślę, tak, bo uważam, że to trening jest tym motorem który powoduje, że coraz lepiej technicznie się biega. Dowód jest naoczny. Wystarczy zobaczyć na zawodowców lub osoby które całkiem szybko biegają. Zdecydowana większości z nich nawet nie próbowała bawić się w tzw naturalizm, a jednak biomechicznie ładnie wykształcili ładnych ruch.
U mnie też się to zmieniało, bo jednak trochę trenuję i chyba już jestem nawet trochę szybszy od statystycznego biegacza. Dosyć dużo próbowałem ciężkich treningów. To na pewno mnie ruszyło biomechanicznie. Ale jest to już coraz mniejszy progres, bo im dalej w las, tym o wyniki coraz ciężej. Nie wierzę żeby nagle miały buty miały spowodować rewolucję. Po ponad roku zabawy z minimalami tego nie widzę.. Uff ale wynurzenie
Jutro przerwa. Mam ochotę na basen.
Pozdro!
...z wczorajszego biegu, mocna końcówka.
[/i]
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
IV Półmaraton Bytomski (Bytom, 21.1 km) , za 21 dni
III Dycha Drzymały (Rakoniewice, 10km- GP Wlkp.) , za 35 dni
Bieg Sylwana (Sieraków, 10km) , za 41 dni

ŚNIADANIE: po niedzielnemu
OBIAD: !uzupełnij!
KOLACJA: !uzupełnij!
W MIĘDZYCZASIE: !uzupełnij!

PRZERWA
------------------------------------------------------------------------
Wynik: 59 850 m - 05:09:00
Ilość treningów: 4+ 1 start
Tempo: 5'11"
Całkiem rześki tydzień, jak na tydzień startowy. Stabilnie, zakończony ładnym startem. Może nie było cudów, ale po tej letniej słabej aktywności biegowej, to całkiem normalne bieganie. W następnym tygodniu raczej spokojnie. Być może zorbie sobie jedną zabawę biegową. Chcę powoli się wkręcać.
----------------------------------------------------------------------
Wynik: 229 200 m - 19:119:00
Ilość treningów: 21
Tempo: 5'03"
Sierpień- kilometrażowo spoko miesiąc, zwłaszcza w porównaniu do lipca, gdzie nabiegałem niecałe 160km.
Sytuację uratowały treningi nad morzem. Mogę powiedzieć, że od nich się rozkręcam. Celem są starty jesienne na 10km. Wiem, że raczej nie mam czasu, żeby coś tu dużo zmienić i robić jakieś długotrwałe specjalistyczne mocne treningi, więc skupie się na tym, żeby z jednej strony pobudzić nogi do szybszego biegania, ale tak żeby jednak zostało tej świeżości. Więc spokojne bieganie i nabijanie km w tym kilka akcentów.
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.

GODZINA: 19:01
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- delikatne i spokojne rozciąganie Staszewscy, Marszałek
OBUWIE: Skechers Go Run I - 253 km przebiegu
TRASA: lokalna droga przez las, ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- lekki; bardzo rześko, nawet chłodno (15°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (7h snu)
po wczorajszym - dobre samopoczucie
w trakcie biegu - spoko
po biegu - na razie spoko
█ EASY RUN
█ SUMA: 49'51"/ 9,16 km = 05'26" (128 = 65%)
█► 6'01" (112/121)
█► 5'33" (124/129)
█► 5'26" (130/139)
█► 5'24" (129/139)
█► 5'18" (131/141)
█► 5'21" (132/139)
█► 5'26" (132/140)
█► 5'19" (133/140)
█► 5'13" (134/137)
█► 4'46" (139/141)
Komentarz
-----
Spokojne rozbieganko, bez sensacji. Nogi całe, trochę golenie z przodu zmęczone, ale nic szczególnego.
Pobiegłem dzisiaj w Skechersach. Duża różnica, teraz to poczułem. Jednak nie jest to but dynamiczny, najmniej dynamiczny spośród tych w których biegam. To są fajne buty, bo lekkie i swobodne, ale.. Swoją elastyczność zawdzięczają dużej miękkości. Odbija się to na dynamice, czuć lekkie opóźnienie w odbiciu. Jest argument, że dzięki temu but jest biomechanicznie bardziej naturalny. Problem w tym, że stopa pomimo swojej delikatności nie jest taka miękka, raczej szybko reaguje w podłożem. No cóż pozostaje mi dywersyfikować obuwie do biegania i dobierać je wedle samopoczucia.
Skeczersy są fajne, bardzo miła cholewka, minimalne opóźnienie to zawsze jakiś tam element treningu.
Jedyne co mnie niepokoi to, że firma która je produkuje raczej nie wydała milionów dolarów na pełne wyniki badań odnośnie skutków biegania w tego typu butach.
Statystycznie może coś tam pomagają, ale u mnie póki co, nie widzę zmian. Dalej lubię pociągnąć z pięty. Nie nachalnie, raczej spadam pod środkiem ciężkości, ale jednak. Ponieważ organizm ma takie coś jak zdolności adaptacyjne, boje się, że w tych trochę dziwnych butach cały układ adaptuje jakiś mechanizm ruchu, który za jakiś czas może mieć w niektórych miejscach jakieś konsekwencje.
Myślę, tak, bo uważam, że to trening jest tym motorem który powoduje, że coraz lepiej technicznie się biega. Dowód jest naoczny. Wystarczy zobaczyć na zawodowców lub osoby które całkiem szybko biegają. Zdecydowana większości z nich nawet nie próbowała bawić się w tzw naturalizm, a jednak biomechicznie ładnie wykształcili ładnych ruch.
U mnie też się to zmieniało, bo jednak trochę trenuję i chyba już jestem nawet trochę szybszy od statystycznego biegacza. Dosyć dużo próbowałem ciężkich treningów. To na pewno mnie ruszyło biomechanicznie. Ale jest to już coraz mniejszy progres, bo im dalej w las, tym o wyniki coraz ciężej. Nie wierzę żeby nagle miały buty miały spowodować rewolucję. Po ponad roku zabawy z minimalami tego nie widzę.. Uff ale wynurzenie
Jutro przerwa. Mam ochotę na basen.
Pozdro!
...z wczorajszego biegu, mocna końcówka.
NAJBLIŻSZE ZAWODY:
IV Półmaraton Bytomski (Bytom, 21.1 km) , za 21 dni
III Dycha Drzymały (Rakoniewice, 10km- GP Wlkp.) , za 35 dni
Bieg Sylwana (Sieraków, 10km) , za 41 dni

ŚNIADANIE: po niedzielnemu
OBIAD: !uzupełnij!
KOLACJA: !uzupełnij!
W MIĘDZYCZASIE: !uzupełnij!

PRZERWA
------------------------------------------------------------------------
Wynik: 59 850 m - 05:09:00
Ilość treningów: 4+ 1 start
Tempo: 5'11"
Całkiem rześki tydzień, jak na tydzień startowy. Stabilnie, zakończony ładnym startem. Może nie było cudów, ale po tej letniej słabej aktywności biegowej, to całkiem normalne bieganie. W następnym tygodniu raczej spokojnie. Być może zorbie sobie jedną zabawę biegową. Chcę powoli się wkręcać.
----------------------------------------------------------------------
Wynik: 229 200 m - 19:119:00
Ilość treningów: 21
Tempo: 5'03"
Sierpień- kilometrażowo spoko miesiąc, zwłaszcza w porównaniu do lipca, gdzie nabiegałem niecałe 160km.
Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

