Aniad1312 - komentarze

[piotr_j]

Jak to co? Przeczytaj sobie punkty, które zacytowałaś z rozmowy telefonicznej.
Dokładnie to samo przyszło mi na myśl zanim do nich doczytałem.
Chyba nie liczyłaś, że ten bieg będzie na życiówkę?
Przecież nawet jeśli tego nie czułaś to nie byłaś jeszcze zregenerowana po pierwszym, nie mówiąc o drugim maratonie.
To była jakaś 100-ówka na raty.

BTW Gratulacje sierpniowego dystansu. Mi wyszło niewiele ponad dwie trzecie z tego

[Aniad1312]

Chyba nie liczyłaś, że ten bieg będzie na życiówkę?

No właśnie wyobraź sobie, że liczyłam

[piotr_j]

Szalona

[Aniad1312]

Szalona

Cała ja

[piotr_j]

Jeśli mogę coś doradzić to jeśli chcesz ten Wrocław pobiec to nie rób już żadnych mocnych akcentów i longów ponad 30km.

[Aniad1312]

Możesz
Od siebie dodam, że nie zamierzam, a Wrocław miał być tajemną tajemnicą

[piotr_j]

ups.

[mihumor]

Co za pomysł biegać dychę tydzień po maratonie, a tydzien po dwóch maratonach to ci dopiero figiel Nie dziwota, że nogi nie niosły; niepokojące by było gdyby niosły Odpocznij coś czasem dziewczyno, zwłaszcza przed tym Wrockiem (prawda to ten Wrocek ), dwa ostatnie tygodnie do tego startu to Ty powinnas głównie odpoczywać bo już nic nie wytrenujesz i tylko odpoczynek potrzebny do złamania tej czwórki , no w przerwach od odpoczynku możesz coś nóżką ruszyc ale raczej skromnie bym radził i niespiesznie. No grafik biegowy to masz pięknie dociążony Powodzenia w regeneracji rzyczę bo ten temat na dziś wydaje sie absolutnie kluczowy - no a regeneracja wiadomo, przyjemna i absolutnie niskomęcząca rzecz Osobiście to ja w bieganiu regenerację cenię najwyżej i dlatego jutro nie biegam za skarby swiata

[rubin]

Ania, gratulacje !!
i dobrego wyniku i przede wszystkim końskiego zdrowia
laik jestem, ale podobnie jak powyżej, z troską o Ciebie, piszą koledzy - łodpocznij trochę dzioucha, bo życzę Ci super życiówki w tajemnym wrocku, a bez tego ani nic!!!

[Kanas78]

Oj Aniu Aniu... szkoda tych wypracowanych treningów na rozmienianie się na drobne.
Ale rozumiem, Twoje życie-Twój wybór i mi nic do tego.
Zdrówka!

[mimik]

Nie będę biegać na wynik. Najfajniejsze rezultaty osiągam wtedy, kiedy kompletnie tego nie planuję.
I koniec.

Dobra myśl. Na samopoczucie. Wcale to nie oznacza, że nie można szybko i skutecznie biegać.

Graty za bieg! Spoko finisz.

[panucci10]

Ja moge tylko Ani pogratulować! Wiem ile trzeba siły, chęci i samozaparcia żeby w tak krótkim czasie startować i osiągac wyniki nieznacznie gorsze od życiówek! Zrobisz chwilke regeneracji, złapiesz kapke oddechu i Wrocław polecisz jak na skrzydłach ! Swoją drogą to masz minusa! Bo mogłaś jednak jeszcze bardziej poodpoczywac i wybrać Warszawe
Aha! I jeszcze jedno ! Zauważyłem że mamy ten sam syndrom biegania ! Jak lecimy NIE na wynik to wychodzi świetnie a nawet jeszcze lepiej ! Za to jak zaczynamy walke o jakiś wynik to wychodzi dupa na dupie ! Wieć chyba taktyki na Wrocław <a może jednak Warszawe > nie musze Ci podpowiadać hmm ???

[wiking1234]

na Wrocław <a może jednak Warszawe

Ania, nie daj sie namówic na ta Warszawe, Wroclaw czeka na Ciebie!

[Aniad1312]

na Wrocław <a może jednak Warszawe

Ania, nie daj sie namówic na ta Warszawe, Wroclaw czeka na Ciebie!

Wiecie, jakby co zawsze mogę polecieć jedno i drugie i gdyby nie resztki rozsądku, byłabym do tego zdolna

[panucci10]

zawsze mogę polecieć jedno i drugie i gdyby nie resztki rozsądku, byłabym do tego zdolna

no i sprawa załatwiona oczekujemy Ci i tu i tu
PS. Toś dzisiaj pocisła, heh szalona dziewczyna