wytrwasz, wytrwasz Karolina ; wszystko kwestia dyscypliny w czasie biegu; nie każdy trening, nawet jak to jest spokojne wybieganie, musi gładko przebiegać; nic się nie martw - maraton jesienią, będzie chłodniej, będzie więcej mocy
a bóle ... jeszcze trochę czasu, trzymam kciuki by przeszło; choć i tak wiem żeś twarda babka i mimo wszystko dasz radę
a tak w ogóle to 17 km to wcale nie w kij dmuchał więc jest dobrze
Zwatpienia są normalne, no przynajmniej u mnie. Też czułam ostatnio, że mam za dużo ciśnienia, więc biegam mniej. Ale ja nie mam takiego CELU jak Ty. Więc brawo, że się zmobilizowałaś. To wszystko odpłaci na starcie.