Leemonca - kometarze

[rene87]

Już raz pisałam, że zazdroszczę zorganizowanych treningów pod okiem trenera i do tego piękna fotorelacja z każdego spotkania

Co do zdjęcia komórkowego jest tak ładne i naładowane letnią pozytywną energią, że nawet nie zwróciłam uwagi na jakość

[Provitamina]

Młody fizjo zadowolony, Ty też..Ah! Jak zazdroszczę. Mnie nikt nie rozluźni... Chciałabym wiedzieć jak on to robi.

[frelka]

Jejku tereny przecudnej urody, zajęcia, których zazdroszczę coraz bardziej i jeszcze możesz sobie potrenować z mężem , który w dodatku nie ma pretensji, że go podduszasz (pod pretekstem rozciągania mięśni)

[hotmas]

To był nokaut przez przyduszenie... W ostatniej chwili świadomości usłyszałem: " Pamiętaj. Jutro myjesz wszystkie okna i robisz pranie..." A jak się ocknąłem to już jakiś gość masował nogi

[Markiza1]

Oby kolanko jak najszybciej wróciło do zdrowia ,a rower też może być przyjemną alternatywą

[roberturbanski]

Szybkiego powrotu na biegowe szlaki Spójrz na cytat w podpisie u Tomka...

Wcale nie duszę Tomka rozciągam mu mięśnie czworogłowe uda

Patrząc na zdjęcie z tym podpisem (i Twoją rękę :uuusmiech: ) zaczynam rozumieć, że Tomek jest coraz szybszy. Jakby nie patrzeć wyysoko ma to udo :uuusmiech:

[Leemonca]

dzięki Kochani
Dam radę, tylko ciężko wytrzymać bez biegania...

Robert - ja chcę dla Tomka jak najlepiej. Skarżył się na słabe rozciągnięcie..... no skarżył.... więc rozciągam ile mogę. Myślisz, że to się przekłada na jego prędkość to ja muszę przestać, bo go nie złapię i kto będzie u nas mył okna....prał i wieszał firanki????

Odpowiem sobie sama....Ty Jolu, jak dotychczas

[frelka]

Bieganie to styl, sposób na życie....
to poczucie wolności, luzu i panowania nad sobą. Bieganie to chwile spędzane z samym sobą i walka ze swoimi słabościami. Bieganie to codzienna walka i codzienne zwycięstwo...

Pięknie i mądrze powiedziane.
Życzę wytrwałości, bo cóż innego tu można napisać... Może chociaż Runnersi będą jakąś namiastką i oddadzą biegowy klimat... czas szybko płynie

[Boberek_21]

Lemonca - jest akcja napoju Powerade - kupujesz dwa i dostajesz bidon z imieniem i hasłem motywującym i do wyboru min jest: BIEGANIE TO STAN UMYSŁU :D


Walka ze słabościami to chyba największy motywator

[kachita]

Będzie dobrze, teraz potrzeba Ci wiele cierpliwości, ale za to później radość z biegania będzie jeszcze większa!

[rubin]

Jola, masz w sobie dużo samozaparcia, więc raczej prędzej niż później poradzisz sobie z ITBSem, czego Ci serdecznie życzę !!
ćwicz, masuj się wałkuj i co tam jeszcze trzeba; patrz na to w ten sposób: kontuzję masz teraz w czasie nieznośnch upałów, zanim przejdą - może uda Ci się uporać z problemem

[Leemonca]

Bieganie to styl, sposób na życie....
to poczucie wolności, luzu i panowania nad sobą. Bieganie to chwile spędzane z samym sobą i walka ze swoimi słabościami. Bieganie to codzienna walka i codzienne zwycięstwo...

Pięknie i mądrze powiedziane.
Życzę wytrwałości, bo cóż innego tu można napisać... Może chociaż Runnersi będą jakąś namiastką i oddadzą biegowy klimat... czas szybko płynie

Dziękuję Frelka (właściwie, nie wiem, jak masz na imię ), na spotkaniach Runnersów żal mi d..ę ściska - kiedy oni sobie biegają, a ja samotnie jak kołek tkwię po płotem i macham nogami pewnie fajnie to wygląda, ale co mnie nie zabije (patrz ITBS) to mnie wzmocni ( ćwiczenia na siłę nóg), więc.... liczę na to, że czas szybko minie

kachita - podniósł mnie na duchu Twój komentarz, dzięki

Lemonca - jest akcja napoju Powerade - kupujesz dwa i dostajesz bidon z imieniem i hasłem motywującym i do wyboru min jest: BIEGANIE TO STAN UMYSŁU :D

Walka ze słabościami to chyba największy motywator

Właśnie taki sobie zamówiłam a teraz piszę o jeszcze jeden. Walka ze słabościami to motywator, ale tylko dla takich zapaleńców jak my bo wielu by po prostu zrezygnowało.

Jola, masz w sobie dużo samozaparcia, więc raczej prędzej niż później poradzisz sobie z ITBSem, czego Ci serdecznie życzę !!
ćwicz, masuj się wałkuj i co tam jeszcze trzeba; patrz na to w ten sposób: kontuzję masz teraz w czasie nieznośnch upałów, zanim przejdą - może uda Ci się uporać z problemem

Właśnie tak mówiłam do Tomka, całe szczęście, że to teraz się stało - choć jeden powód aby mniej żałować zakazu biegania.
Dzięki za Twoje słowa. Fajnie, kiedy ktoś wierzy w Ciebie.

Dziękuję wszystkim za słowa otuchy i wsparcia.
Wy rozumiecie jakim wyzwaniem jest powstrzymać się od biegania.

[frelka]

Frelka właściwie, nie wiem, jak masz na imię

Fakt, nie przedstawiłam się w pełni... czysty przejaw braku kultury osobistej Po części też dlatego, że dla większości moich znajomych zawsze byłam Frelką i do tego się przyzwyczaiłam. Tylko w pracy jestem Eweliną i tak też mam na imię

[roberturbanski]

....sprytna blondynka....

Żaden tam oksymoron tylko szczera prawda (bo niby jaka ma być prawda jak nie szczera :uuusmiech: ); blondynki takie sprytne są. Prawda Frelka? - pardon Ewelina

"lekka siła biegowa"

czyli taka "siłka". Rozmowa dwóch mieszkańców pobliskiej wsi (zapis fonetyczny ): "Ardryjan, ale żeś się rozj...ł na siłce" :uuusmiech:

Co do Twojej przerwy: kiedyś czytałem, że prawidłowo prowadzony trening biegacza powinien zawierać też okres odpoczynku od uprawianej dyscypliny - taj jak teraz u Ciebie. Nie obejrzysz się jak czas minie i będziesz śmigać na całego - zwłaszcza, że - jak piszesz - dbasz o formę. Z Twoją zaciętością i tym wspaniałym facetem u boku - nie ma rzeczy niemożliwych do zrobienia i przezwyciężenia.

[frelka]

blondynki takie sprytne są. Prawda Frelka? - pardon Ewelina

Prawda, prawda... i to nawet szczera Ty to jednak zawsze masz rację