Leemonca - kometarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
rene87
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 496
Rejestracja: 21 mar 2013, 22:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bierutów/Wrocław

Nieprzeczytany post

Już raz pisałam, że zazdroszczę zorganizowanych treningów pod okiem trenera :) i do tego piękna fotorelacja z każdego spotkania :taktak:

Co do zdjęcia komórkowego jest tak ładne i naładowane letnią pozytywną energią, że nawet nie zwróciłam uwagi na jakość :usmiech:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Provitamina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1070
Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: śląsk

Nieprzeczytany post

Młody fizjo zadowolony, Ty też..Ah! Jak zazdroszczę. Mnie nikt nie rozluźni... :ojnie: Chciałabym wiedzieć jak on to robi. :)
Life is short... running makes it seem longer.

Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

Obrazek
=========
-----
Moje endo
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Jejku tereny przecudnej urody, zajęcia, których zazdroszczę coraz bardziej i jeszcze możesz sobie potrenować z mężem :echech: , który w dodatku nie ma pretensji, że go podduszasz (pod pretekstem rozciągania mięśni) :hahaha:
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

To był nokaut przez przyduszenie... W ostatniej chwili świadomości usłyszałem: " Pamiętaj. Jutro myjesz wszystkie okna i robisz pranie..." A jak się ocknąłem to już jakiś gość masował nogi :spoczko: :hahaha:
Markiza1
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 242
Rejestracja: 31 sty 2013, 21:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Oby kolanko jak najszybciej wróciło do zdrowia :) ,a rower też może być przyjemną alternatywą
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Szybkiego powrotu na biegowe szlaki :taktak: Spójrz na cytat w podpisie u Tomka... :usmiech:
Wcale nie duszę Tomka :ble: rozciągam mu mięśnie czworogłowe uda :bum:
Patrząc na zdjęcie z tym podpisem (i Twoją rękę :uuusmiech: ) zaczynam rozumieć, że Tomek jest coraz szybszy. Jakby nie patrzeć wyysoko ma to udo :oczko: :uuusmiech:
Awatar użytkownika
Leemonca
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 290
Rejestracja: 22 lut 2013, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Nieprzeczytany post

dzięki Kochani :usmiech:
Dam radę, tylko ciężko wytrzymać bez biegania...

Robert - ja chcę dla Tomka jak najlepiej. Skarżył się na słabe rozciągnięcie..... no skarżył.... więc rozciągam ile mogę. Myślisz, że to się przekłada na jego prędkość :szok: to ja muszę przestać, bo go nie złapię i kto będzie u nas mył okna....prał i wieszał firanki????

Odpowiem sobie sama....Ty Jolu, jak dotychczas :bum:
Ból jest przejściowy. Duma trwa wiecznie.
Autor nieznany


Blog
Komentarze
Endomondo
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Leemonca pisze:Bieganie to styl, sposób na życie....
to poczucie wolności, luzu i panowania nad sobą. Bieganie to chwile spędzane z samym sobą i walka ze swoimi słabościami. Bieganie to codzienna walka i codzienne zwycięstwo...
Pięknie i mądrze powiedziane.
Życzę wytrwałości, bo cóż innego tu można napisać... Może chociaż Runnersi będą jakąś namiastką i oddadzą biegowy klimat... :taktak: czas szybko płynie :usmiech:
Awatar użytkownika
Boberek_21
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 390
Rejestracja: 26 sty 2013, 12:41
Życiówka na 10k: 1g16m38s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Nieprzeczytany post

Lemonca - jest akcja napoju Powerade - kupujesz dwa i dostajesz bidon z imieniem i hasłem motywującym i do wyboru min jest: BIEGANIE TO STAN UMYSŁU :D


Walka ze słabościami to chyba największy motywator :)
Powiedz mi że coś jest niemożliwe a udowodnię Ci jak bardzo się mylisz!

Moje ENDOMONDO
Blogowo
Komentarze do moich wypocin
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Będzie dobrze, teraz potrzeba Ci wiele cierpliwości, ale za to później radość z biegania będzie jeszcze większa! :taktak:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jola, masz w sobie dużo samozaparcia, więc raczej prędzej niż później poradzisz sobie z ITBSem, czego Ci serdecznie życzę !!
ćwicz, masuj się wałkuj i co tam jeszcze trzeba; patrz na to w ten sposób: kontuzję masz teraz w czasie nieznośnch upałów, zanim przejdą - może uda Ci się uporać z problemem :)
Awatar użytkownika
Leemonca
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 290
Rejestracja: 22 lut 2013, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Nieprzeczytany post

frelka pisze:
Leemonca pisze:Bieganie to styl, sposób na życie....
to poczucie wolności, luzu i panowania nad sobą. Bieganie to chwile spędzane z samym sobą i walka ze swoimi słabościami. Bieganie to codzienna walka i codzienne zwycięstwo...
Pięknie i mądrze powiedziane.
Życzę wytrwałości, bo cóż innego tu można napisać... Może chociaż Runnersi będą jakąś namiastką i oddadzą biegowy klimat... :taktak: czas szybko płynie :usmiech:
Dziękuję Frelka (właściwie, nie wiem, jak masz na imię :nienie: ), na spotkaniach Runnersów żal mi d..ę ściska - kiedy oni sobie biegają, a ja samotnie jak kołek tkwię po płotem i macham nogami :hej: pewnie fajnie to wygląda, ale co mnie nie zabije (patrz ITBS) to mnie wzmocni ( ćwiczenia na siłę nóg), więc.... liczę na to, że czas szybko minie :usmiech:

kachita - podniósł mnie na duchu Twój komentarz, dzięki :usmiech:
Boberek_21 pisze:Lemonca - jest akcja napoju Powerade - kupujesz dwa i dostajesz bidon z imieniem i hasłem motywującym i do wyboru min jest: BIEGANIE TO STAN UMYSŁU :D

Walka ze słabościami to chyba największy motywator :)
Właśnie taki sobie zamówiłam :hej: a teraz piszę o jeszcze jeden. Walka ze słabościami to motywator, ale tylko dla takich zapaleńców jak my :hahaha: bo wielu by po prostu zrezygnowało.
rubin pisze:Jola, masz w sobie dużo samozaparcia, więc raczej prędzej niż później poradzisz sobie z ITBSem, czego Ci serdecznie życzę !!
ćwicz, masuj się wałkuj i co tam jeszcze trzeba; patrz na to w ten sposób: kontuzję masz teraz w czasie nieznośnch upałów, zanim przejdą - może uda Ci się uporać z problemem :)
Właśnie tak mówiłam do Tomka, całe szczęście, że to teraz się stało - choć jeden powód aby mniej żałować zakazu biegania.
Dzięki za Twoje słowa. Fajnie, kiedy ktoś wierzy w Ciebie.

Dziękuję wszystkim za słowa otuchy i wsparcia.
Wy rozumiecie jakim wyzwaniem jest powstrzymać się od biegania.
Ból jest przejściowy. Duma trwa wiecznie.
Autor nieznany


Blog
Komentarze
Endomondo
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Leemonca pisze:Frelka właściwie, nie wiem, jak masz na imię :nienie:
Fakt, nie przedstawiłam się w pełni... czysty przejaw braku kultury osobistej :bum: Po części też dlatego, że dla większości moich znajomych zawsze byłam Frelką i do tego się przyzwyczaiłam. Tylko w pracy jestem Eweliną i tak też mam na imię :taktak:
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

....sprytna blondynka....
Żaden tam oksymoron tylko szczera prawda :oczko: (bo niby jaka ma być prawda jak nie szczera :uuusmiech: ); blondynki takie sprytne są. Prawda Frelka? - pardon Ewelina :oczko:
"lekka siła biegowa"
:usmiech: czyli taka "siłka". Rozmowa dwóch mieszkańców pobliskiej wsi (zapis fonetyczny :oczko: ): "Ardryjan, ale żeś się rozj...ł na siłce" :uuusmiech:

Co do Twojej przerwy: kiedyś czytałem, że prawidłowo prowadzony trening biegacza powinien zawierać też okres odpoczynku od uprawianej dyscypliny - taj jak teraz u Ciebie. Nie obejrzysz się jak czas minie i będziesz śmigać na całego - zwłaszcza, że - jak piszesz - dbasz o formę. Z Twoją zaciętością i tym wspaniałym facetem u boku - nie ma rzeczy niemożliwych do zrobienia i przezwyciężenia.
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

roberturbanski pisze:blondynki takie sprytne są. Prawda Frelka? - pardon Ewelina :oczko:
Prawda, prawda... i to nawet szczera :hejhej: Ty to jednak zawsze masz rację :taktak:
ODPOWIEDZ