Gife - komentarze
Moderator: infernal
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
te jeziorko było fajne.. kawiarenki niezłe, ale zawsze można jakiegoś grilla sobie strzelić.
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Jak już wspomniał spiker, 2 jeziorka mamy. To, co widziałeś jest do żeglowania. Tam robią regaty światowe itd.
Drugie jeziorko było na zbiegu za wodopojem i tam się kumpią brudasy (tzn nie warto) itd. Grill to Panie. Tam jest tyle domków że ho ho
Drugie jeziorko było na zbiegu za wodopojem i tam się kumpią brudasy (tzn nie warto) itd. Grill to Panie. Tam jest tyle domków że ho ho
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
No ładny trening, ładny
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 05 wrz 2009, 22:48
- Życiówka na 10k: 33:59
- Życiówka w maratonie: 2:38:40
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Artur!Gife pisze:Maurycy, nazywaj to sobie jak chcesz. Dla mnie to ciągły pod dychę i tyle. Jest to 3 zakres więc BC3 może być
Samego treningu nie kwestionuję, jeśli wg Ciebie działa to biegaj tak dalej. Choć żal patrzeć jak taki talent jest niewykorzystywany w pełni, ale naprawdę nie o tym chciałem...
Ale na pewnym "poziomie" naprawdę żal patrzeć jak biegacze rozpowszechniają błędne i mylące innych nazewnictwo danych środków treningowych. Nie ma czegoś takiego jak BC3 na odcinku 10km.
PS: Co byś powiedział na Piłę we wrześniu?
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Napisz mi więc prostymi słowami, co to za trening, jak nazwać Bo ja to po prostu nazywam po swojemu, nie czytałem ksiązek zbyt wielu, a to BIEG CIĄGŁY do dychy mi pasuje po prostu
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 05 wrz 2009, 22:48
- Życiówka na 10k: 33:59
- Życiówka w maratonie: 2:38:40
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
współczuję nocki
trzymaj się chłopie i oszczędzaj ździebko na przyszłość
trzymaj się chłopie i oszczędzaj ździebko na przyszłość
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Tak właśnie poznajesz swoje granice. Co ciekawe, wyniki badań tych z eRki takie, jak na badaniach do pracy. Glukoza 101, ciśnienie 130/90, tetno 62 (trochę paniki było), częstotliwość oddechów 18/min, staruacja 98%. Głowa do tero boli.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3665
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Musiało być naprawdę kiepsko skoro doszło aż do wzywania karetki. Sam pisałeś, że pogoda wczoraj nie była zbyt fajna, więc może właśnie to się na Tobie odbiło. Dużo dobrego żarełka i dojdziesz do siebie
Kuruj się tam.
Ja, jak miewam ostrą grypę żołądkową i walczę z nią w nocy z 6h, to pod koniec jestem już tak słaby, że prawie mdleję i jestem bardzo blisko od wzywania karetki, ale jakoś do tej pory udawało się tego unikać.
Kuruj się tam.
Ja, jak miewam ostrą grypę żołądkową i walczę z nią w nocy z 6h, to pod koniec jestem już tak słaby, że prawie mdleję i jestem bardzo blisko od wzywania karetki, ale jakoś do tej pory udawało się tego unikać.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Troche odpoczynku i będzie dobrze.
Na wszelki wypadek jakieś badania?Może jakieś niedobory w diecie?
Zdrówka.
Na wszelki wypadek jakieś badania?Może jakieś niedobory w diecie?
Zdrówka.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Widzę, że rozsądnie podchodzisz do tematu, więc pozostaje mi życzyć Ci, żebyś szybko doszedł do siebie! Może teraz Cię jakaś biegaczka dogoni, bo wiesz, jakie okłady są najlepsze na zmęczone mięśnie
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Wyga
- Posty: 89
- Rejestracja: 17 sie 2010, 15:35
- Życiówka na 10k: 35:10
- Życiówka w maratonie: 2:44:18
Założę że EKG nie miałeś robionego?
Powinieneś sobie to zrobić, choć wynik badania spoczynkowego może być prawidłowy. Twój wiek, kolejny epizod i okoliczności tego zdarzenia skłaniają do rozważenia paru groźnych chorób serca. W większości przypadków okazuje się że to nic poważnego, ale lepiej być czujnym.
Powinieneś sobie to zrobić, choć wynik badania spoczynkowego może być prawidłowy. Twój wiek, kolejny epizod i okoliczności tego zdarzenia skłaniają do rozważenia paru groźnych chorób serca. W większości przypadków okazuje się że to nic poważnego, ale lepiej być czujnym.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Trzymaj się tam!
Odpocznij, porób jeszcze jakiś badania.
Pozdro!
Odpocznij, porób jeszcze jakiś badania.
Pozdro!
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
EKG już na bank będę robił w tym roku bo pare lat temu też doświadczyłem takiego ataku przetrenowania. Wtedy tydzień L4 dali i przeleżałem. Teraz zrobię to samo, tyle, że jeszcze popracuję
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect