oj bardzo zdradzieckie- moznalatwo o kontuzje ...Matxs pisze:Nerwy, to zd(radzieckie) paliwo hehehe. Masz wózek?

jestem jestemconcordia pisze:Renia, co tam?Jakoś cicho się tu zrobiło



Moderator: infernal
oj bardzo zdradzieckie- moznalatwo o kontuzje ...Matxs pisze:Nerwy, to zd(radzieckie) paliwo hehehe. Masz wózek?
jestem jestemconcordia pisze:Renia, co tam?Jakoś cicho się tu zrobiło
dziękikachita pisze:Będzie moc w Długołęce, to na pewnoTylko uważaj teraz, żeby sobie nic przed startem nie przeciążyć! Lepiej się nie dotrenować niż przetrenować.
sprinty będą na pewnokachita pisze:Nie no, masz jeszcze 12 dni, jeden lub dwa akcenciki zapewne Ci nie zaszkodzą. Zresztą brat Ci na pewno coś podpowie, słuchaj się go, sama widzisz, jak ostatnio życiówki trzaska
u mnie easy to taki, gdzie rozmawiam przez telefon i smsuje w trakcie biegumimik pisze:U siostry działa taki mechanizm. Jak się da to izi, Ja się nie da, to ciężki trening.
Aga czasem nogi same tak zapodaja, ze czlowiek leci,leci....a wydaje mu sie, ze spacerujeProvitamina pisze:Renia potrafi dołować i motywować. Niedługo tempo poniżej 5 min/km będzie dla niej easy. Pnie się dziewczyna coraz wyżej.
jesli nie odpuscisz bede biegla z zacisnietymi kciukami:)concordia pisze:easy w takim tempie?Renia, nie dołuj koleżanek
![]()
Będę bardzo mocno trzymała kciuki w sobotęMoże też będę biegła wtedy zawody, ale raczej je odpuszczę
dziękuję ! kontuzja spowodowała, ze mimo wszystko troche odpoczelamrubin pisze:jeżeli to faktycznie Twoje easy - to nie masz się o co martwić na najbliższych zawodach; tylko pamiętaj, jak pisze kachita - lepiej troszkę niedotrenować
; sama jestem bardzo ciekawa jak Ci pójdzie, trzymam kciuku, na razie jeszcze za przygotowania
całe szczęście żyjeProvitamina pisze:Co jest z Tobą? Od kilku dni milczysz na swoim blogu...
Damy radękachita pisze:Długołęka tuż tuż, ale jeśli dalej coś Cię gdzieś ciągnie, to może lepiej zrezygnować - w końcu niedługo później jest Szczytnicka Piątka.