Buniek- komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Heh! Witaj
Odkopałem komentarze do twojego blogu. :) 12 strona była :)

Niezle zapodajesz. Ale kurcze mam wrażenie, że za mocno ciśniesz te rozbiegania. Odnoszę wrażenie, że kiedyś to już było ;)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

mimik pisze:Heh! Witaj
Odkopałem komentarze do twojego blogu. :) 12 strona była :)

Niezle zapodajesz. Ale kurcze mam wrażenie, że za mocno ciśniesz te rozbiegania. Odnoszę wrażenie, że kiedyś to już było ;)
może było za szybko i za dużo. Znowu, po dwóch latach pojawił się ten sam problem z achillesem, ale teraz mądrzejszy doświadczeniem wylęczę go w miesiąc a nie w pół roku jak poprzednio, każdego dnia rozciąganie porządne, w miarę możliwości dwa razy dziennie, chłodzenie coldpackiem i inne.

długo zresztą w ogóle nie pisałem i nie zaglądałem do blogów, szukałem Towich wpisów, ale też masz przerwę ;), lepiej juz? biegasz?
Krzysiek
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Buniek pisze:
mimik pisze:Heh! Witaj
Odkopałem komentarze do twojego blogu. :) 12 strona była :)

Niezle zapodajesz. Ale kurcze mam wrażenie, że za mocno ciśniesz te rozbiegania. Odnoszę wrażenie, że kiedyś to już było ;)
może było za szybko i za dużo. Znowu, po dwóch latach pojawił się ten sam problem z achillesem, ale teraz mądrzejszy doświadczeniem wylęczę go w miesiąc a nie w pół roku jak poprzednio, każdego dnia rozciąganie porządne, w miarę możliwości dwa razy dziennie, chłodzenie coldpackiem i inne.

długo zresztą w ogóle nie pisałem i nie zaglądałem do blogów, szukałem Towich wpisów, ale też masz przerwę ;), lepiej juz? biegasz?
Biegam już, a czy lepiej jest czas pokaże.
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

mimik pisze:
Buniek pisze:
mimik pisze:Heh! Witaj
Odkopałem komentarze do twojego blogu. :) 12 strona była :)

Niezle zapodajesz. Ale kurcze mam wrażenie, że za mocno ciśniesz te rozbiegania. Odnoszę wrażenie, że kiedyś to już było ;)
może było za szybko i za dużo. Znowu, po dwóch latach pojawił się ten sam problem z achillesem, ale teraz mądrzejszy doświadczeniem wylęczę go w miesiąc a nie w pół roku jak poprzednio, każdego dnia rozciąganie porządne, w miarę możliwości dwa razy dziennie, chłodzenie coldpackiem i inne.

długo zresztą w ogóle nie pisałem i nie zaglądałem do blogów, szukałem Towich wpisów, ale też masz przerwę ;), lepiej juz? biegasz?
Biegam już, a czy lepiej jest czas pokaże.
mam nadzieję, ze kiedyś w końcu uda się gdzieś pościgać :)
Krzysiek
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Graty!
Jak na debiut po takie przerwie wynik ładny.

Uważaj na te achillesy. :)

Pozdro!
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

mimik pisze:Graty!
Jak na debiut po takie przerwie wynik ładny.

Uważaj na te achillesy. :)

Pozdro!
Dzięki, bardzo uważam :)

Przedewszystkim wczoraj, ale dziś też mam tak wielkie zakwasy jakich chyba jeszcze nigdy nie miałem. Tylko i wyłacznie w łydkach, ale ledwo co chodzę. Wczoraj chciałem to rozbiegać, ale wyszło mi 3 km powolnego marszu w 45 min. Dziś trochę lepiej i już chyba dam radę się przebiec. Za to pojawiła się w mjej głowie nowa mantra a'la "więcej już nie pije". Nigdy więcej nie startować będąc tak nieprzygotowanym! :)
Krzysiek
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie biegłbyś, gdyby bieg z noclegiem był nieopłacony więc siłą rzeczy, zrobiłeś sobie trening i wynik w półmaratonie, który powinien lekko zostać połamany przy odpowiednim okresie przygotowawczym.
Zdrówka. Jakich butów używasz bo jak słyszę achillesy to na myśl przychodzą mi tylko amortyzowane :bum:
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Gife pisze:Nie biegłbyś, gdyby bieg z noclegiem był nieopłacony więc siłą rzeczy, zrobiłeś sobie trening i wynik w półmaratonie, który powinien lekko zostać połamany przy odpowiednim okresie przygotowawczym.
Zdrówka. Jakich butów używasz bo jak słyszę achillesy to na myśl przychodzą mi tylko amortyzowane :bum:
Biegam głównie w amortyzowanych większość treningów - faas 500, ON cloudsurfer lub reebok realflex, ale czasami i w zenkach zdarzy mi się pobiec, a większość najszybszych treningów w sauconach A3 (bardzo podobne do Twoich A2), więc dużo amortyzacji to raczej tam nie siedzi. Połówkę też biegłem w sauconach. Pierwsze problemy z achillesem pojawiły się w tygodniu w którym biegałem w A3 dwa czy trzy razy. Nie obwiniam za to butów, a za duże nagromadzenie akcentów i zaniedbywanie higieny mięśni (rozciąganie/ćwiczenia siłowe).
Krzysiek
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zatem, więcej rozciągania i ćwiczeń!
Jeśli jednak nadach achilles będzie trzaskał, to mimo wszystko idź w mniejszą amortyzację jeszcze, tzn biegaj więcej w startówkach :)
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Krzysiek, dzięki wielkie za pozdrowienia :)
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:Krzysiek, dzięki wielkie za pozdrowienia :)
szkoda, ze nie osobiście ;), ale mam zamiar trochę wiecej startwać więc może gdzięś się spotkamy :).
Krzysiek
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Był to marszobieg 5 min bieg, jedna minuta marszu. Akurat koleżanka, chiała żeby pomóc jej się wprowadzić w bieganie, a ja i tak więcej dziś biegać nie mogłem. całość po około 6'30/km.
Jutro będę jak twoja koleżanka. Bardzo pożądane tempo dla mnie. :)
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Trochę ćwiczeń siłowych na nogi, do których nie jestem przyzwyczajony. Ciężko się po nich biegaoł
Nie lepiej po? :lalala: ale w sumie easy leciałeś..
Ładnie powalczyłeś na tym półmaratonie, jak się zregenerują nogi, to może być niezła bomba. ;)
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

mimik pisze:
Trochę ćwiczeń siłowych na nogi, do których nie jestem przyzwyczajony. Ciężko się po nich biegaoł
Nie lepiej po? :lalala: ale w sumie easy leciałeś..
Ładnie powalczyłeś na tym półmaratonie, jak się zregenerują nogi, to może być niezła bomba. ;)
Póki co nie ma za bardzo znaczenia czy przewd czy po, bo nogi są tak nieprzyzwyczajone, że są obolałe po ćwiczeniach ze dwa, trzy dni :)

Mam chwilowo więcej czasu więc staram sie robić dwa treningi dziennie. Jeden biegowy wieczorem i zróżnicowany siłowo/fitnesowy rano. Na jeden po drugim mam za mało chęci, a i sił mogłoby zabraknąć. To dopiero drugi tydzień tak jadę i jest to trochę męczące, ale już jest lepiej. Liczę na ogólne wzmocnienie całego ciała zrzucenia trochę balastu (ważę 5 kgwięcej niż moja najlepsza wagsa startowa) i że pomoże to powstrzymać powroty problemów z achillesem i zapobieghnie pojawianiu się nowych.
Krzysiek
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Graty za bieg! :)
Ładny czas, dobrze rokuje na ten sezon. ;)
ODPOWIEDZ