LadyE - komentarze.
Moderator: infernal
- Gwynbleidd
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 830
- Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
- Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
- Życiówka w maratonie: powyżej trzech
Gdzie masz taką palmę w Jarosławcu? To oczywiście z ronda de Gaulle'a w Warszawie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
no to jedno zdjecie moze zniese :PPP
Wariat a nie jest przypadkiem tak ze basen rozluznia miesnie a te powinny byc spiete przed startem? poza tym o czym tu mowa przeciez poszlam na basen po polowce :PPP
a skoro jestesmy jeszcze przy pmw to na nastepny raz rozwaze takie oto ochraniacze i nie straszne mi bedzie przedzieranie sie przez zakorkowany nowy swiat
Wariat a nie jest przypadkiem tak ze basen rozluznia miesnie a te powinny byc spiete przed startem? poza tym o czym tu mowa przeciez poszlam na basen po polowce :PPP
a skoro jestesmy jeszcze przy pmw to na nastepny raz rozwaze takie oto ochraniacze i nie straszne mi bedzie przedzieranie sie przez zakorkowany nowy swiat
- Gwynbleidd
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 830
- Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
- Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
- Życiówka w maratonie: powyżej trzech
O rany, B&B tak Cię próbowała wycinać?
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
mieszczuchy!Zapamiętać - nie wychodzić na bieganie bez drobniaków!!!!
EDIT; ciekawe gdzie ja u siebie na prowincji miałbym wsadzić te drobniaki, chyba do jakieś dziupli z wiewiórkami.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
A chcesz to zmienić?a w czwartek z uwagi na chyba pierwszy od dwóch* miesięcy wolny weekend od startów chciałam potraktować raz jeszcze Agrykolę.
Test na 1km na stadionie ? Pytałem kolegów, ale chyba się cykają tej intensywności
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
Mimik no karta u Pani Klozetowej przeciez nie zaplace
Sylweg i wcale sie nie dziwie ja sie cykam nawet kupra :PPP a co to za test?
tam na podbiegu akurat wyprzedza mnie Kisio :D
a na placu na rozdrozu to chyba tylko ja zmagalam sie z wiatrem - jakos u innych w relacjach z biegu bylo bezwietrznie
no moze z tym miasteczkiem troche przesadzilam ale szkoda ze nie konczylismy w podobnych okolicznosciach przyrody. mozna by zapedzic po drodze jakiegos zwierza do tego waskiego gardla. zebraloby sie chrust rozpalilo ognisko i wojownicy by sie najedli pieczona dziczyzna a i te jablka mozna by upiec zimny makaron jakos do mnie nie przemawia ...
Sylweg i wcale sie nie dziwie ja sie cykam nawet kupra :PPP a co to za test?
tam na podbiegu akurat wyprzedza mnie Kisio :D
a na placu na rozdrozu to chyba tylko ja zmagalam sie z wiatrem - jakos u innych w relacjach z biegu bylo bezwietrznie
no moze z tym miasteczkiem troche przesadzilam ale szkoda ze nie konczylismy w podobnych okolicznosciach przyrody. mozna by zapedzic po drodze jakiegos zwierza do tego waskiego gardla. zebraloby sie chrust rozpalilo ognisko i wojownicy by sie najedli pieczona dziczyzna a i te jablka mozna by upiec zimny makaron jakos do mnie nie przemawia ...
- kisio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1774
- Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A to dlatemu, że nóg nie ćwiczysz! :P
http://www.youtube.com/watch?v=0Cfzpa9B55Y
Szczególnie rozgrzewka plus segment od 3:45, czyli 'psycho leg balance' :DDD
http://www.youtube.com/watch?v=0Cfzpa9B55Y
Szczególnie rozgrzewka plus segment od 3:45, czyli 'psycho leg balance' :DDD
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
eeee kup sobie ochraniacz na zęby, to ci się nic nie stanieLadyE pisze: a po takiej probie z pustakiem to bylabym lzejsza o co najmniej wszystkie przednie zeby :PPP
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Taki zwyczajny Idziesz na stadion, wypluwasz płuca i patrzysz na zegarek :Pa co to za test?
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Chcesz powiedzieć LadyE, że dzisiaj przebiegłaś na raz na tzw. treningu więcej niż w zeszłym roku biegałaś zazwyczaj przez cały tydzień
btw. LadyE z tym batonikiem to przesadziłaś, ja wcale go nie zabraniałem
ps. Jak do 6 kwietnia utrzyma się taka "urocza" pogoda, to po Łosiu twoje śliczne, zadbane trejlówki od Saucony nie będą już takie czyściutkie za to ich ostre pazurki mogą się w końcu na coś przydać No cóż, spójrzmy prawdzie w oczy, one wręcz zostały stworzone do tego, by taplać się w błocie Jako prawdziwa Lady jesteś chyba na to gotowa. Za to będziesz Łosia mogła odnotować w dzienniczku jako: "trening siły biegowej w tempie startowym"
btw. LadyE z tym batonikiem to przesadziłaś, ja wcale go nie zabraniałem
ps. Jak do 6 kwietnia utrzyma się taka "urocza" pogoda, to po Łosiu twoje śliczne, zadbane trejlówki od Saucony nie będą już takie czyściutkie za to ich ostre pazurki mogą się w końcu na coś przydać No cóż, spójrzmy prawdzie w oczy, one wręcz zostały stworzone do tego, by taplać się w błocie Jako prawdziwa Lady jesteś chyba na to gotowa. Za to będziesz Łosia mogła odnotować w dzienniczku jako: "trening siły biegowej w tempie startowym"
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.