Kachita - komentarze.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Kasia, Kasia, widzę że naprawdę jest dobrze skoro dzień po zawodach takie rzeczy odstawiasz :usmiech:
Pięknie, pięknie :usmiech:
PKO
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Oni wszyscy po tej Maniackiej jacyś niedobiegani... :ojoj:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Fajnie ze znów biegasz....gratulacje Maniackiej....czyli co teraz...maraton siakiś będzie?? :usmiech:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

No cały czas przecież trenuję do Cracovii ;) Ale po drodze najpierw będzie połówka w Berlinie i kilka długich wybiegań, jak się nie rozpadnę i przeżyję je w dobrym zdrowiu, to może tę Cracovię polecę. Jak nie, to pojadę do Ani na Bieg Kosyniera :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:Oni wszyscy po tej Maniackiej jacyś niedobiegani... :ojoj:
no właśnie, rozpędziła się Kasia i nie może się zatrzymać :) ; tylko czemu jeszcze martwi się o to, coby się nie rozpaść przed Cracovia :oczko: ; toż to niemożliwe
...
o jeny, nie wiem jak tam u Was, ale u mnie zamieć śnieżna za oknem :orany:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Nom, pędzę jak wóz drabiniasty ;) Ale nieważne, grunt, że poruszam się do przodu :taktak:
A za oknem żałość totalna... Starczy już tej zimy i śniegu, nooo... :lalala: :trup:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Chciałoby się rzec: zimo! Wypierd...j!!
Fajnie, że Cię samo niesie, to dobry znak! :taktak:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

No i elegancko :)
Btw, ja tam w szatni żadnych wygibasów nie zauważyłam... :niewiem:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Kanas78 pisze:Fajnie, że Cię samo niesie, to dobry znak! :taktak:
Myślę, że te wolniutkie biegi z koleżanką biegową dobrze mi robią ;)
Aniad1312 pisze:Btw, ja tam w szatni żadnych wygibasów nie zauważyłam... :niewiem:
Oj, no wiesz, rozwiązywanie butów na stojąco, jakieś skłony przy wycieraniu się ręcznikiem, wykrętasy tułowia w celu spakowania torby, takie tam :bum:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

W ogóle ostatnio jakoś nie mam natchnienia do rozciągania się. Po Maniackiej mi się nie chciało
to oboje się zaraziliśmy tą Maniacką :)
W czwartek występy solo - plan przewiduje 13 km w tempie szybszym od maratońskiego, więc będzie żwawo.
czwartek wicherek. ale jutro ma być wybornie. ;)
http://www.meteo.pl/um/php/meteorogram_ ... 85&lang=pl
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

mimik pisze:czwartek wicherek. ale jutro ma być wybornie. ;)
http://www.meteo.pl/um/php/meteorogram_ ... 85&lang=pl
Oesssuuu... :lalala: No ale na wiosnę we Wro zawsze wieje, zwłaszcza u mnie na dzielni. Jakoś dam radę :taktak:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

kachita pisze:
mimik pisze:czwartek wicherek. ale jutro ma być wybornie. ;)
http://www.meteo.pl/um/php/meteorogram_ ... 85&lang=pl
Oesssuuu... :lalala: No ale na wiosnę we Wro zawsze wieje, zwłaszcza u mnie na dzielni. Jakoś dam radę :taktak:
Wiem, że dasz radę. :) Ale tak w razie "wu" zapodałem, bo różnie z samopoczuciem. ;)
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kachita pisze:Wstałam dziś rano, wyjrzałam przez okno i wyrwało mi się staropolskie, dosadne "O, ku***". Przez noc napadało tyle tego białego czegoś, że nie dało się inaczej Potem było już tylko gorzej, bo zanim wyszłam do pracy, znowu zaczęło padać. A że temperatura była powyżej zera, to na ulicy była totalna ciapa. No cóż, pięknie, ku***, pięknie.
Taka ładna buzia a tak brzydko mówi :bum:
Kachita pisze:wygibasy w szatni ewentualnie też można uznać za rozciąganie
To była jakaś erotyczna przygoda :ojoj: Bo jak to mówią... "Głodnemu..." :bum: Czekaj więc, lecę zrobić sobie coś na ząb i wracam przed komputer, aby z wypiekami na twarzy śledzić dalsze losy nimfoma... znaczy się bohaterki :spoczko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:Taka ładna buzia a tak brzydko mówi :bum:
To już kiedyś ustaliliśmy. Czasem trzeba, a przeklinanie ma dodatkowo działanie przeciwbólowe (serio, serio!) ;)
zoltar7 pisze:Czekaj więc, lecę zrobić sobie coś na ząb i wracam przed komputer, aby z wypiekami na twarzy śledzić dalsze losy nimfoma... znaczy się bohaterki :spoczko:
Może lepiej idź to rozbiegaj :sss:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

A propos jedzenia - zgodnie z dzisiejszym trendem też się przyznam, co tam wpadło...
Śniadanie - bułka z masłem i plasterkiem wędliny (karczek chyba)
2. śniadanie - 2 krówki-ciągutki
Obiad - smażony camembert z frytkami i żurawiną
Podwieczorek - 4 paszteciki z kapustą
Kolacja - miseczka owsianki królewskiej, 2 garści migdałów
2. kolacja - zaraz wpadnie, zapewne ze dwie kromki chleba orkiszowego z pastą jajeczną
Deser - robię dziś ciasteczka czekoladowo-owsiane na jutrzejszy kiermasz charytatywny w pracy, więc trzeba będzie spróbować, czy dobre wyszły ;)
No way!! :orany:

;) :hahaha:

Nareszcie wszystko wiem. Jak wytwornie. ;) Ślinka cieknie. ;)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ