Adidas Energy Boost

Awatar użytkownika
Andyql
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 30 mar 2012, 13:55
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:05
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Nie zgadzam się z panami, bo cały czas poruszamy się na tym samym poziomie emocjonalnego przekazu, bez względu na bardziej czy mniej chwytliwy slogan reklamowy.

...Inaczej rzecz się ma z ogromną częścią nowoczesnej reklamy;

nie przemawia ona do rozumu, lecz do emocji;


podobnie jak każdy inny rodzaj sugestii hipnotycznej, stara się oddziaływać na swoje obiekty uczuciowo, by potem ujarzmić je intelektualnie. Ten typ reklamy korzysta z wszelkich możliwych środków dla wywarcia wrażenia na nabywcy: powtarzanie w kółko tej samej formuły; oddziaływanie za pomocą sugestywnego obrazu, przedstawiającego np. wytworną damę albo słynnego boksera palącego określony gatunek papierosów; wabienie klienta, a jednocześnie osłabianie w nim krytycyzmu wizerunkiem ładnej dziewczyny z sex appeal'em; terroryzowanie go groźbą "niemiłego zapachu" lub "nieświeżego oddechu" albo, przeciwnie, podsycanie w nim marzeń o rozstrzygającej zmianie w życiu dzięki nabyciu określonej koszuli albo mydła. Wszystkie te metody są z zasady irracjonalne i nie mają nic wspólnego z jakością towaru; tłumią i zabijają zmysł krytyczny nabywcy działając jak narkotyk lub hipnoza. Dają co prawda nieco zadowolenia dzięki swej właściwości wywoływania snów na jawie, podobnie jak czyni to film...
Panie Yacool ...dziękuję za genialny cytat. Do moich emocji ( ta reklama ) właśnie ani trochę nie przemawia . Co rodzi kolejne pytanie. Jeśli nie ulegam reklamie to dlaczego kupiłem boosty... Chyba po prostu miałem nadzieję, że te buty dzięki innowacyjnej technologii będą chociaz trochę lepsze od treningówek adidasa ( Supernova Glide 5 ) . Bo jedne z tych butów w minionym tygodniu i tak był sobie kupił. Uwierzyłbym, że jakas reklama jest mnie w stanie zahipnotyzować, gdybym nagle zakupił buty innej firmy. Ale nie kupiłem. świetnie się bawię , śledząc nasz temat. Bo tak mało o boostach a tak dużo o ......... o tym co nas otacza ;) Pozdr !!!
Ostatnio zmieniony 12 mar 2013, 22:22 przez Andyql, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Andyql
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 30 mar 2012, 13:55
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:05
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

bjj pisze:
ErgoJanek pisze:
Obrazek
Panna Anna: Ja nie mam dużego doświadczenia biegowego. Poproszono mnie bym napisała o tym, jak jak się w nich czuję, więc napisałam. ...
do wpisu:Co jeść przed treningiem?

Małe hokus-pokus. Znajdź różnicę :)
Obrazek
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

Panna Anna jest bardzo ładna
Go Hard Or Go Home
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Andyql --> zabawne. Praktycznie kogo byś nie spytał powie ci, że na niego reklama nie działa. Szkoda że firmy produkujące reklamy o tym nie wiedzą, byłoby mniej tego chłamu wszędzie ;).
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
HeavyPaul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 489
Rejestracja: 09 wrz 2010, 13:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam,

BOOST jakie są każdy widzi - ściema czy nie... nieważne - każdy ma swój rozum, ale... !!! uczepiliście się Panny Anny, że niby marketing, przepłacone, reklama i w ogóle powinna się zastanowić czy zna się na bieganiu, zanim przyjmie buty do testów.

Po pierwsze, chciałbym zobaczyć, jak odmawiacie Adidasowi, mówiąc, żeby poszukali kogoś kto lepiej się na tym zna. Poza tym, jak ktoś przebiegł kilka maratonów to znaczy, że jest bardziej wiarygodny? Nie, tak samo jak Panna Anna opisze po prostu swoje subiektywne doznania - tyle i nic więcej. To, że ktoś regularnie udziela się na bieganie.pl, a w postach posługuje się pseudo-naukowym bełkotem wcale nie dodaje wiarygodności. Kto to jest tester/recenzent??? Wszyscy jesteśmy takimi samymi amatorami ;)

Po drugie, myślicie, że bieganie.pl kupuje produkty do testów czy dostaje je za darmo? A o BOOSTACH pojawiły się już chyba ze trzy teksty.

Po trzecie :P, nie traktowałbym recenzji publikowanych tutaj jako prawdę objawioną. Pojawiające się tutaj recenzje podzieliłbym na dwie kategorie - hurraoptymistyczne (np. Skora) i nijakie (np. ON). Może się mylę, ale mam wrażenie, że jeżeli produkt okazuje się nie najlepszy to bezpieczniej jest napisać nijaką recenzję, skupić się na kilku pozytywach, resztę przemilczeć i jest OK. Mówię to szczególnie w kontekście ostatniej recenzji ON - w krótki czasie zajechałem dwie pary tych butów i czytając ich recenzję byłem trochę zdziwiony.

Nie chcę atakować bieganie.pl, ale trzeba mieć świadomość, że każdym serwisem/blogiem/forum rządzą podobne mechanizmy, a im jest on większy, tym większe są możliwości.

Pozdrawiam

Paweł
Mój BLOG: Heavy Runs Light
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM :)
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2264
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Dla mnie najbardziej wiarygodne są testy wykonywane przez redakcję w Kenii. No bo wiadomo, ten klimat Kenijski, biegacze i dodatkowo ostatnio były wybory, co jak wiadomo nie pozostaje bez znaczenia na przeprowadzone testy.
Wątek przy okazji pokazuje co tak naprawdę interesuję biegaczy.
Przyłażą portalowe ględy, które buty widziały na zdjęciu w internecie i tłuką dyskusję już od kilku tygodni.
Powodzenia,... :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Awatar użytkownika
ErgoJanek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 196
Rejestracja: 24 lut 2010, 14:36
Życiówka na 10k: 38:52
Życiówka w maratonie: 3h28

Nieprzeczytany post

Rzeczony wpis jednak wrócił na blog.

PS
Andyql pisze:Małe hokus-pokus. Znajdź różnicę
Andyql, moduł/aplikacja do wyświetlania komentarzy płata figle. Różnie (i błędnie) podpisuje do jakiego tekstu jest dany komentarz.
Nie ma tu podstępu. ;)
Awatar użytkownika
Andyql
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 30 mar 2012, 13:55
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:05
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

ErgoJanek pisze:Rzeczony wpis jednak wrócił na blog.

PS
Andyql pisze:Małe hokus-pokus. Znajdź różnicę
Andyql, moduł/aplikacja do wyświetlania komentarzy płata figle. Różnie (i błędnie) podpisuje do jakiego tekstu jest dany komentarz.
Nie ma tu podstępu. ;)
Pewnie masz rację, zupełnie nie znam się na tego typu aplikacjach. Mam nadzieję , że to nie jest odbierane jako atak na sympatyczną Anię. Nawet jeśli napiszę , że fragment Jej tekstu :

"...Materiał Boost czyli rewolucja?

Miałam to szczęście, że mogłam przyjrzeć się nowej technologii od kulis. W grudniu zajrzałam do głównej siedzimy marki adidas w Niemczech. To tam zaprezentowano nowy model buta. Wielka konferencja, dziennikarze z całego świata. O co tyle szumu? "

... moim skromnym zdaniem może się nieco mijać z prawdą. Ale powtarzam, wyłącznie moim zdaniem. Jakoś trudno mi uwierzyć, że adidas zaprasza w grudniu dziennikarzy z całego świata i prezentuje im boosta. W czasach kiedy konkurujące ze sobą firmy obsesyjnie strzegą swoich tajemnic . Prezentuje im rewolucyjną technologię i co ? Podpisują cyrografy , ze aż do początku lutego nie napiszą słowa ? Jaki sens miałoby wtedy to budowanie napięcia przed 13. lutego ? Jeśli Ania dostała boosty do testów w grudniu to ilu blogerów na świecie wraz z Nią dostąpiło tego zaszczytu ? Ilu w Polsce ? To wszystko sprawia, że mam prawo sądzić, że przemiła skądinąd dziewczyna nie biegała w tych butach od grudnia. Co nieźle tłumaczy miałkość jej te(k)stu ...
Obrazek
Awatar użytkownika
Andyql
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 30 mar 2012, 13:55
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:05
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

Ale to bardzo dobre buty są !!!
Obrazek
matimati
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 13 mar 2013, 16:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja tam nie narzekam... niektórzy chyba myślą, że obuwie ma biegać za nich :nienie: Używam Boostów od jakichś dwóch tygodni, ale to moje pierwsze "profesjonalne" buty do biegania, więc nie mam zbyt wielkiego punktu odniesienia. Stopa dobrze leży, są lekkie a to mi wystarcza jak na razie.
Dla zainteresowanych :) mapy geodezyjne szczecin
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Podobne wpisy można przeczytać w wątkach o butach z Lidla ;)

Tylko cena o pół tysiaka niższa ;)
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Z cyklu zasady fizyki: im większa amortyzacja poruszającego się obiektu tym większe siły potrzebne do jej przezwyciężenia.

Z cyklu fizyka w praktyce:
1. przyjrzyjcie się amortyzacji w samochodach wyścigowych – chłopaki siedzą w klatkach na minimalnej amortyzacji by być szybszymi – szczęka dolna trze o szczękę górną na najmniejszym wyboju
2. w jakich butach biegają najszybsi biegacze świata – naleśnik z kolcami
3. kolarstwo torowe, szosowe, czy wyczyn górski – zero amortyzacji (nawiasem mówiąc jak widzę Włoszczowską i jej koleżanki jak odbijają sobie zady na siodełkach to mnie ciary przechodzą)

Marketing każdej firmy działa na emocje; widać to dokładnie w przebiegu dyskusji w tym wątku; jak będziecie stabilni (zrównoważeni) emocjonalnie zobaczycie światełko; jak ktoś chodził, uważał na lekcjach fizyki światełko rozjaśni mu umysł.

Do rewolucji z boostem ceniłem firmę Adidas za ich produkty; teraz siedzę ... i się śmieję.
yaro1986
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 617
Rejestracja: 11 sty 2012, 19:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: mazowsze

Nieprzeczytany post

Jurek z Lasu zgadzam sie generalnie z tym co piszesz ale nie koniecznie na przykladzie kolarstwa.
W mtb amortyzator przedni jest standardem ktory pochlania energie, a i fulle tez sie trafiaja chocby kulhavy ktoremu nie przeszkadza to wygrywac. W XCM jest juz wiecej fulli.
Kolarstwo szosowe jest pozbawione amortyzacji bo nie jest potrzebna i wie to nawet amator co przejedzie i 200km nawet po naszych drogach. To jest tylko kwestia zeby tylek sie przyzwyczail. Zreszta zawodowcy nie moga stosowac amortyzacji w rowerach, producenci chciecli robi szosowe fulle na brukowe wiosenne klasyki ale UCI tego zakazuje, dlatego uzywaja tego co najardziej amortyzuje, daja wiecej warstw owijki, jakies zelowe wkladki, obrecze na niskim profilu, w rame wsadzane sa elementy elastyczne zeby rama pracowala itp, ale na zwykle wyscigi tego nie potrzebuja i tego nie stosuja.
Czemu na torze mialaby sluzyc amortyzacja to nie wiem kompletnie.
I to co najwazniejsze, to sposob jazdy zawodowcow, ich technika, generowana moc i zdolnosc do utrzymania jej przez dlugi czas to co im moze przynosic straty amatorowi moze dac korzysc i odwrotnie.
Ja dalej nie wiem dlaczego ludzie oceniaja go jako but startowy. To jest przeciez but treningowy ktory ma byc dodatkowo dynamiczny. Jak ktos chce startowy to jest adios boost
Awatar użytkownika
Katarina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 13 mar 2006, 12:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

yaro, a próbowałeś kiedyś wjechać na górę z blokowanym amortyzatorem i pracującym swobodnie dla porównania?

znajdź różnicę :hejhej:
cats do not go for a walk to get somewhere, but to explore
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

W ogóle nie co porównywać amortyzacji w butach i rowerach :). Amortyzatory w rowerach nie są po to żeby było miękko, tylko żeby zwiększyć przyczepność przez wydłużenie kontaktu koła z ziemią. Zresztą czołowi crossowcy pompują je z reguły bardzo twardo, a odblokowują tylko na zjazdach i na największych wertepach.
The faster you are, the slower life goes by.
ODPOWIEDZ