MIMIK - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

No Piotrek! W końcu jesteś! Zuch chłopak :taktak:
Gratki I miejsca, fiu fiu! Że niby tak sobie pobiegujesz, tak? Za takie niby podium nie wpada, więc wiesz... ;)
A jadłeś coś dzisiaj, że tak z troską zapytam? ;)
PKO
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie spasłeś się jak to zwyczaj ludzie mają po odstawieniu sportu itd :bleble:
Wciąż masz te xtalony :tonieja: jak się w nich biega? :spoko:
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:No Piotrek! W końcu jesteś! Zuch chłopak :taktak:
Gratki I miejsca, fiu fiu! Że niby tak sobie pobiegujesz, tak? Za takie niby podium nie wpada, więc wiesz... ;)
A jadłeś coś dzisiaj, że tak z troską zapytam? ;)
Dzięki za wsparcie! :)
Tak sobie pobieguje. Wpada.
Dwa tygodnie przed pierwszym biegiem zrobiłem sobie test. 2,5km przebiegłem w tempie 4'00" i stanąłem zdyszany i ledwo żywy. Potem przez tygodnie zrobiłem dwa długie spokojne long runy ok 20km. Tydzień przed jeden akcent 4x1km po 3'50". Pierwszy etap pobiegłem 6km śr tempie 3'52". W tamtym czasie easy robiłem po góra 5'20", bo szybciej tętno było za wysokie. Wszystko się da, wystarczy trochę pobiegać, świeżość nogach jest ważna. ;)
Menu w blogu. :)
Gife pisze:Nie spasłeś się jak to zwyczaj ludzie mają po odstawieniu sportu itd :bleble:
Wciąż masz te xtalony :tonieja: jak się w nich biega? :spoko:
sorki, że tak maksymalnie drobnym maczkiem, wole żeby Ania tego nie czytała, bo zaraz się spyta dlaczego nie jem, a ja jem. Ale jest to pierwsza zima gdzie masa poszła mi w dół w porównaniu do lata. Zawsze przybywało mi 4-5kg, a teraz ważę 1-2mniej, szok.No widzisz wpierdzielam te salcesony, a jakoś masa w miarę spoko.
Xtyalonów nie mam. Mam Roclite 295. Sprawdziły sie w ostatnim etapie, gdzie było dużo topniejącego śniegu(nie takie świeżego ktory zalepia wszystko) oraz błota. Na takim zlodowaciałym śniegu trochę lepiej niż zwykle buty, ale w takich warunkach zdecydowanie kolce.
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

mimik pisze:menu w blogu
Uff, kamień z serca ;) i jak przyzwoicie jak na jeden dzień. W końcu nie czuję się jak Pavarotii czytając Twój jadłospis i porównując go z moim ;)

A po życzeniach to chyba dzisiaj nie zasnę :hahaha:
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:
mimik pisze:menu w blogu
Uff, kamień z serca ;) i jak przyzwoicie jak na jeden dzień. W końcu nie czuję się jak Pavarotii czytając Twój jadłospis i porównując go z moim ;)

A po życzeniach to chyba dzisiaj nie zasnę :hahaha:
Nom ;)
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Menu mnie też uspokoiło - bo wiesz, mimik, my z Anią się bardzo martwimy tym, że za mało jesz... ;) Dowody są u Naczelnego na kompie ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Menu mnie też uspokoiło - bo wiesz, mimik, my z Anią się bardzo martwimy tym, że za mało jesz... ;) Dowody są u Naczelnego na kompie ;)
Tak bardzo się martwicie i donosicie na mnie do Naczelnego? Tam jest już chyba cała kartoteka skarg i zażaleń na mnie. ;) :hej:
Tutaj jest niezle zorganizowana sitwa. ;)
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Menu mnie też uspokoiło - bo wiesz, mimik, my z Anią się bardzo martwimy tym, że za mało jesz... ;) Dowody są u Naczelnego na kompie ;)
Ekhm, ja jeszcze dodam od siebie, że się martwię tym, że jem więcej od Mimika...;) :hahaha:
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:
kachita pisze:Menu mnie też uspokoiło - bo wiesz, mimik, my z Anią się bardzo martwimy tym, że za mało jesz... ;) Dowody są u Naczelnego na kompie ;)
Ekhm, ja jeszcze dodam od siebie, że się martwię tym, że jem więcej od Mimika...;) :hahaha:
:hahaha: :hahaha: :hahaha:

I cały cel siatki konspiracyjnej padł! Wiedziałem, wiedziałem, podpucha taka.. :)
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Jakie "donosicie", jakie "donosicie"? Naczelny filmował, jak się martwiłyśmy ;)
Poza tym chyba każdy jadł więcej od mimika ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Jakie "donosicie", jakie "donosicie"? Naczelny filmował, jak się martwiłyśmy ;)
Poza tym chyba każdy jadł więcej od mimika ;)
Ale zabawne, fajnie się martwiliście.
No to gdzie jest ten film? Domagam się odkrycia tajnych dokumentów! :)
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

helol Mimik ;) milo Cie znow widziec :)

ja tez wczesniej bywalo ze czepialam sie jedzenia, tym razem rowniez o nie zapytam :PP

te 12 jajek pol bochenka chleba i litr herbaty na sniadanie to nie pomylka? :DD
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

LadyE pisze:helol Mimik ;) milo Cie znow widziec :)

ja tez wczesniej bywalo ze czepialam sie jedzenia, tym razem rowniez o nie zapytam :PP

te 12 jajek pol bochenka chleba i litr herbaty na sniadanie to nie pomylka? :DD
Hellou! :)
Gdzie masz blog? Jak tam postępy biegowe? :)

Tak jem tyle bez problemu, przy tym ważę teraz 62kg. ;) :hahaha:
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

blogu nei ma i nie bedzie nie ma postepow nie ma tez za bardzo czym sie chwalic :PPP

Mimik ale ja wlasnie sie ciesze ze w koncu cos jesz ;) oby tak dalej :)
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

LadyE pisze:blogu nei ma i nie bedzie nie ma postepow nie ma tez za bardzo czym sie chwalic :PPP
Jak to nie ma postępu, LadyE uzupełniła wyposażenie (zegarek z GPS, dziwadła na nogi). Teraz tylko śmigać. Gdyby tak jej jeszcze wydłużyli drogę do sklepu po bułki... :ojoj:
LadyE pisze:Mimik ale ja wlasnie sie ciesze ze w koncu cos jesz ;) oby tak dalej :)
Jedzenie to główna przeszkoda na drodze do raju biegacza... :hahaha: także dla mnie osobiście :jatylko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ