a tam bedziesz pytać , zapodaj jakieś szczyt szczytów i bądź szalonaMartyna_K pisze:Muszę Kołcza wypytać. Mam jakieś tam chcice,ale nie będę wychodziła przed szereg...
Bardzo bym chciała powtórzyć dyszkę u mnie w Szczecinku. Co by to się z trasą raz jeszcze policzyć
Martyna_K - komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
panucci10 pisze: A czekoladowa przyjemność jest wskazana, tym bardziej biała pychotka
Ale obrzydliwy podlizus
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
no wiesz ...poprostu lubie ją! ....w sensie białą czekoladezoltar7 pisze:panucci10 pisze: A czekoladowa przyjemność jest wskazana, tym bardziej biała pychotka
Ale obrzydliwy podlizus
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
No wiesz, ja tam wolę ciemną czekoladkę ...znaczy się, że taką pralinkępanucci10 pisze: no wiesz ...poprostu lubie ją! ....w sensie białą czekolade
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zobaczymy jak to będzie ze startami. Na chwilę obecną coś mi Achilles nad piętą skrzypi jak stare drzwi na strych...
Zabiegamy to,może uda się tak jak z kolanem...
Zabiegamy to,może uda się tak jak z kolanem...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
czyli liczysz na to że zanim coś zacznie cie boleć na poważnie ty to zabiegasz i zacznie Cie coś boleć inszego tak ? Ehh a moze sypiesz sie powoli przez to duze obciążenie ?Martyna_K pisze:Zobaczymy jak to będzie ze startami. Na chwilę obecną coś mi Achilles nad piętą skrzypi jak stare drzwi na strych...
Zabiegamy to,może uda się tak jak z kolanem...
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Mam na to metodę......jak Cie boli coś w nodze to trzaśnij się w np łokieć...gwarantuje ze przestanie bolec noga, a z bolącym łokciem biega się łatwiej
PS. To że My,ludzie po 30-ce się sypiemy jestem w stanie zrozumieć..ale żeby taka dwudziestka się sypała??
PS. To że My,ludzie po 30-ce się sypiemy jestem w stanie zrozumieć..ale żeby taka dwudziestka się sypała??
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Achilles już skrzypi? Niedobrze Mój jeszcze nie skrzypiał, a już wszyscy fizjo mówili, żeby raczej nie biegać, jeśli nie chcę sobie zerwać ścięgna...
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A mi się coś wydaje,że to najzwyczajniej w świcie przez...za ciasne buty! Miałam 2 pary lunarów 3,jedne bardziej wybiegane drugie mniej i przez to takie ,,misiowato-poduszkowate''. A,że lubię jak but jest niczym skarpetka,to i mocno wiązałam. Więc pewnie od tego się jakieś zapalenie wdało... Nic to,w sobotę wizyta u nogologa,co by to skierowanie na fizjoterapię wyciągnąć
ps. Ja się nie sypię,ja po prostu odczuwam tymczasowe dolegliwości!
ps. Ja się nie sypię,ja po prostu odczuwam tymczasowe dolegliwości!
- Dobajka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 504
- Rejestracja: 20 lip 2011, 09:04
- Życiówka na 10k: 52,58
- Życiówka w maratonie: 4'19
- Lokalizacja: Kraków i gdzie mnie oczy poniosą
Też słyszałam,że jak cię nic nie boli to znaczy, że nie żyjesz...
ale chyba nie wszystko da się zabiegać Ta sobie pomyślałam, że Ty byś nawet na operację wyrostka do szpitala potruchtała...ot tak...dla zdrowia
ale chyba nie wszystko da się zabiegać Ta sobie pomyślałam, że Ty byś nawet na operację wyrostka do szpitala potruchtała...ot tak...dla zdrowia
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bo każdy wie,że ruch to zdrowie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
no tak tyle że do pewnego stopniaMartyna_K pisze:Bo każdy wie,że ruch to zdrowie
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Okładam nóżęta lodem i liczę na cud. A jak mawiał św.Augustyn ,,cud nie dzieje się w sprzeczności z naturą lecz w sprzeczności z tym, co nam o naturze wiadomo.''-także powiedzmy,że skrzypiące ścięgno WCALE nie oznacza zapalenia...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
boszz dziewczyno opamietaj sie!!!!
przeczytalam raptem ostatnia strone Twoich wpisow i doswiadczylam czegos w rodzaju deja vu ...
nie o bezmyslne klepanie kilometrow chyba w tym wszystkim chodzi czy naprawde tak trudno to zrozumiec?
po co Ci to trenowanie 7 dni w tygodniu? biegasz wiecej w tygodniu jak ja przez caly miesiac
podobno jaki pierwszy dzien nowego roku taka jego reszta. mam nadzieje ze w Twoim wypadku to sie nei sprawdzi...
przemysl prosze to co robisz. zacznij trenowac rozsadnie zeby bylo z kim sie na zawodach scigac
przeczytalam raptem ostatnia strone Twoich wpisow i doswiadczylam czegos w rodzaju deja vu ...
nie o bezmyslne klepanie kilometrow chyba w tym wszystkim chodzi czy naprawde tak trudno to zrozumiec?
po co Ci to trenowanie 7 dni w tygodniu? biegasz wiecej w tygodniu jak ja przez caly miesiac
podobno jaki pierwszy dzien nowego roku taka jego reszta. mam nadzieje ze w Twoim wypadku to sie nei sprawdzi...
przemysl prosze to co robisz. zacznij trenowac rozsadnie zeby bylo z kim sie na zawodach scigac
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Takie są zalecenia coacha-sadysty
Też bym mógł być takim coachem. Kazałbym zwiększyć objętość o 100% i tyle
Ale powodzenia!
Też bym mógł być takim coachem. Kazałbym zwiększyć objętość o 100% i tyle
Ale powodzenia!