boszz dziewczyno opamietaj sie!!!!
przeczytalam raptem ostatnia strone Twoich wpisow i doswiadczylam czegos w rodzaju deja vu ...
nie o bezmyslne klepanie kilometrow chyba w tym wszystkim chodzi czy naprawde tak trudno to zrozumiec?
po co Ci to trenowanie 7 dni w tygodniu? biegasz wiecej w tygodniu jak ja przez caly miesiac
podobno jaki pierwszy dzien nowego roku taka jego reszta. mam nadzieje ze w Twoim wypadku to sie nei sprawdzi...
przemysl prosze to co robisz. zacznij trenowac rozsadnie zeby bylo z kim sie na zawodach scigac
