Anna NH - komentarze

[Darekbe022]

Aniu również życzę Wesołych i spokojnych świąt obyś trwała w naszej biegowej rodzinie

[siena_driver]

I ja się dołączam do życzeń
Wesołych Świąt i szybkiego Nowego Roku (i każdego następnego)

[mihumor]

Gratuluje pierwszej dychy, to duże wydarzenie, sam niedawno przerabiałem i jeszcze pamiętam jak pierwszą zaliczyłem, to takie biegowe pierwsze wypicie piwa, pierwsza dziewczyna (chłopak), pierwsza wódka w parku itp. Pewnie sobie gdzieś w jakimś parku czy na jakim bulwarze machniemy łapką jeśli to już nie miało miejsca - powodzenia w dalszym bieganiu i Wesołych Świąt

[Anna NH]

Dzięki za życzenia i za gratki.
Pierwsza dyszka cała biegiem to dla mnie ogromna radość.
Czuję że jestem biegaczem.

Nie ma to jak pierwszy raz, a dużo ich jeszcze przede mną.
Żeby wszystkie były takie fajne

[panucci10]

Nie ma to jak pierwszy raz, a dużo ich jeszcze przede mną.
Żeby wszystkie były takie fajne

yhy zgadzam sie nastepne dyszki bedą jeszcze bardziej przyjemne! A w sylwka biegniesz5km czy 10km ?
Ps. jesli odbierasz pakiet dzień wczesniej to wydaje mi sie ze 30min przed startem to wystarczy ! rozgrzewka i odpowiednie ustawenie sie i tyle chyba ze moze byc ciezko z zaparkowaniem samochodu, do tego jeszcze dojscie na rynek do tego jakies fotosy no to 1h

[concordia]

Ależ Ci zazdroszczę tego Sylwestrowego Biegu!
Ja też chcę
Fajne te Twoje marszobiegi, a jeśli w towarzystwie, to już w ogóle
Mi od jakiegoś czasu łatwiej jest iść pobiegać niż poćwiczyć z Jillian na przykład :uuusmiech:
Ale wiem, jak ważne są takie ćwiczenia, także dziś postaram się zmotywować żeby pohasać 30min przed TV :uuusmiech:

[Anna NH]

panucci na sylwestrowym będzie piątka bo wyciągam koleżankę z którą właśnie marszobiegam (ona dopiero co zaczęła) i będę ją wspierać coby dotarła do mety. Chcę ją zarazić trochę tym bieganiem, bo mnie już chyba wessało na amen - mam nadzieję
Dzięki za wskazówki, co do ustawienia się to planujemy bliżej końca - żeby się innym nie plątać za bardzo pod nogami.

concordia a u Ciebie w pobliżu nie ma jakiegoś?
A ja Ci zazdroszczę że potrafisz się zmobilizować do tych dodatkowych ćwiczeń, poza bieganiem.
Mnie tez jest o niebo łatwiej iść pobiegać niż zmusić się do jakichś innych ćwiczeń no może z wyjatkiem rozciągania

[panucci10]

panucci na sylwestrowym będzie piątka bo wyciągam koleżankę z którą właśnie marszobiegam (ona dopiero co zaczęła) i będę ją wspierać coby dotarła do mety. Chcę ją zarazić trochę tym bieganiem, bo mnie już chyba wessało na amen - mam nadzieję
Dzięki za wskazówki, co do ustawienia się to planujemy bliżej końca - żeby się innym nie plątać za bardzo pod nogami.

zacne plany bardzo miło z Twojej strony że bedziesz wspomagać i wspierać koleżanke! Już Cie bardzo lubie Widać że już polubiłaś bieganie i chcesz wciągać w to nastepne bliskie Ci osoby, chwali sie to Mam nadzieje ze kiedyś gdzieś wspolnie pobiegamy Prawdopodobnie jesli nadal bedzie Ci sie to podobać a zime nie odpuścisz to moze jakies dlugie wolne wybieganie przed Twoim debiutem w maratonie moze na jesień a może na wiosne 2014 ? Kto wie? Kto wie ? Powodzenia zatem w przygodzie pod tytułem "bieganie" i powodzonka w biegu sylwestrowym

[Anna NH]

Panucci wspólne wybieganie - bardzo chętnie.
Ale tak jak mówisz - jesień w przyszłym roku albo jeszcze dalej, żeby chociaż tempo było przyzwoite albo zasięg.
Póki co skupiam się na przeszuraniu zimy i myśleniu o tym coby nie przeszarżować bo głowa chciałaby więcej ale ciało nie nadąża.

[panucci10]

Panucci wspólne wybieganie - bardzo chętnie.
Ale tak jak mówisz - jesień w przyszłym roku albo jeszcze dalej, żeby chociaż tempo było przyzwoite albo zasięg.
Póki co skupiam się na przeszuraniu zimy i myśleniu o tym coby nie przeszarżować bo głowa chciałaby więcej ale ciało nie nadąża.

jestem za w sumie bardziej chodzi o zasieg bo do tempa mozna zawsze sie dostosować a zeby cos pogadac dluzej to juz takie 20km bylo by oki Nic sie nie martw, i cialo kiedys nadazy za głową powodzenia w pn życze

[Dobajka]

Gratulacje :uuusmiech: :uuusmiech:

Bieg Sylwestrowy to faktycznie wielkie "święto" biegowe. Nogi aż się rwą :uuusmiech: :uuusmiech:

[panucci10]

No Ania, supcio ! I jeszcze swobodnie mogłaś przyspieszyć z kumpelką ! Teraz to tylko bedzie lepiej! 3mam kciuki za super życiówki i przede wszystkim za cieszenie sie kazdym biegiem na treningach i podczas zawodów!

[siena_driver]

Gratulacje, Aniu

[rubin]

o, kolejna szczęściara, co nie dość, że ma towarzystwo biegowe, to jeszcze pod nosem fajne imprezy;
u mnie na wsi jest jakaś grupa biegowa, ale masochiści zbierają się w każdą sobotę o 6 rano

[Gryzzelda]

gratuluje debiutu i zycze szybkiego dojscia do siebie z noga!