

Moderator: infernal
yhy zgadzam sieAnna NH pisze:Nie ma to jak pierwszy raz, a dużo ich jeszcze przede mną.
Żeby wszystkie były takie fajne![]()
zacne planyAnna NH pisze:panucci na sylwestrowym będzie piątka bo wyciągam koleżankę z którą właśnie marszobiegam (ona dopiero co zaczęła) i będę ją wspierać coby dotarła do mety. Chcę ją zarazić trochę tym bieganiem, bo mnie już chyba wessało na amen - mam nadzieję
Dzięki za wskazówki, co do ustawienia się to planujemy bliżej końca - żeby się innym nie plątać za bardzo pod nogami.
Anna NH pisze:Panucci wspólne wybieganie - bardzo chętnie.
Ale tak jak mówisz - jesień w przyszłym roku albo jeszcze dalej, żeby chociaż tempo było przyzwoite albo zasięg.
Póki co skupiam się na przeszuraniu zimy i myśleniu o tym coby nie przeszarżować bo głowa chciałaby więcej ale ciało nie nadąża.