Może i racja Sylw3q, przezorny zawsze ubezpieczonySylw3g pisze:Martyna, ja na Twoim miejscu nie zapuszczałbym się samemu w las bez jakiegokolwiek zabezpieczenia. I nie chodzi mi tutaj o zwierzęta, chociaż może właśnie chodzi o zwierzęta... Odbezpieczony gaz pieprzowy w jakiejś kieszonce, do której bym miał szybki dostęp byłby jakimś tam poczuciem bezpieczeństwa.
