ja zamowilam rzeczy przez internet i niestety paczka nie doszla

ale jestem zla
zamowilam do mojej mamy, jako ze mieszkam za granica i barany z Tchibo pomylily nr telefonu dla kuriera. Pech chcial, ze mojej mamy akurat nie bylo w odmu jak przyjechal (ciezko siedziec na 4 literach przez 3 dni i tylko czekac na paczke), ale kurier newet sie nie skontaktowal (mial numer do mnie, tyle ze norweski) i napisal "odmowa przyjecia". Paczka zostala zwrocona do nadawcy, a w Tchibo nie maja mozliwosci zeby ja jeszcze razy wyslac. A niektore z zamowionych rzeczy juz im wyszly, wiec nawet jeszcze raz zamowic nie moge

zla jestem jak szewc, bo mama miala mi podkolanowki kompresyjne przywiezc w czwartek i rekawiczki bo mi w rece zimno. A tak pupa.
Nic to, skarga na kuriera zlozona i to wszystko co moglam zrobic. Jak pech to pech.