

Moderator: infernal
Dzięki za opinieKanas78 pisze:Puma Faas500. Lekki, bardzo dynamiczny but. Sam "niesie", przy mojej wadze nie słyszę, jak biegnę-bardzo cichutki (nie cierpię kłapania butów po betonie). Szeroki z przodu-odpowiednia ilość luzu-dla mnie idealna, ale to kwestia indywidualna. Czuję, jakbym biegła w kapciach-są tak wygodne. Zapiętek mięciutki. Przy dłuższych wybieganiach (zwłaszcza betonowych) czuć podeszwy stóp-więc trzeba się do tego przywyczaić-mnie piekły. Bolały mnie łydki przez pierwszy miesiąc biegania-trzeba się bardzo dobrze rozciągać po biegu i masować.
Na bank trzeba faasy wdrażać stopniowo do treningów, żeby stopy i nogi się przyzwyczaiły-ich wygoda i miękkość w biegu jest bardzo złudna![]()
W upalne dni wentylacja troszkę słaba. No i w prawym bucie język "ucieka", co jest irytujące, bo trzeba się zatrzymywać, żeby go poprawiać.
Póki co jest to dla mnie najwygodniejszy but biegowy, jaki kiedykolwiek miałam na sobie. Pierwszy, w którym nie miałam czarnych paznokci ani żadnych odcisków-a mam bardzo wymagające stopy.
Są to moje bardzo subiektywne odczuciajak mi się coś jeszcze przypomni, to napiszę.
Tak na razie patrze na nie i czytam...Kanas78 pisze:Polecam zamierzenie, potruchtanie w sklepie. Jak Ci się spodobają, zapisz odpowiedni rozmiar i najlepiej kup przez internet-można kupić jest o wiele taniej i po co przepłacać.
Daj znać, jak się w nich czułaś