01:16:19 - pierwszy mój bieg na tym dystansie. Jestem bardzo zadowolony, bo średnia z całego biegu wyszła mi 05:05 i jak dla mnie to niezły wynik, biorąc pod uwagę, że ponad 3 km w tym biegu to podbiegi. A i wiatr nie był też sprzyjający.
Jacek,wszystko wygląda naprawdę dobrze.(moim zdaniem oczywiście ).Nie daj ponieść się emocjom!Hamuj bracie,hamuj!
Jak by był zakład u booka,to postawił bym na Ciebie .Czarny koń?Dobrze brzmi?
Pozdrawiam
Karol
Mam nadzieję, że tak jest. Nie chcę powtarzać błędów z poprzednich przygotowań i ten ostatni tydzień to już całkowity luz i wolniutko. Ostatni akcent we wtorek 4x1200m P a reszta to BS tak jak pisałem nie szybciej niż 5'/km z kilkoma przebieżkami żeby się nie zamulić. Nie oczekuję wiele, tylko spełnienia powiedzenia " do trzech razy sztuka"
Mam na myśli jedzenie, bo jeżeli dietę przestrzegam na 90-95%, to wielkim grzechem jest podjadanie słodkiego. Ten tydzień to odstawienie słodkiej, białej kawy, słodyczy, dodanie wody niegazowanej i węgli.