NIGDY nie biegalem.. a juz na pewno nie 20 km jednego dnia.. bola stopy mimo, ze mam reboki specjalne do biegania.. ehh... pocierpie ale skoncze ten maraton.. zobaczycie...
Ale stary moj we mnie wierzy... powiedzial, ze ma wieksze szanse na wygranie obstawiajac konia, ktory nie umie biegac po blocie... w wyscigu w ktorym bomba idzie w gore w ulewe.. a kon ma dwie nogi w gipsie i zdechl w zeszly czwartek... niz ja na pobicie 4 h
