Nigdy nie biegalem, ale za miesiąc.. maraton

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
RedNacz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 24
Rejestracja: 15 sie 2003, 03:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Kiedys mialem zajebiste czasy na 400 i 800 ale idiota od WF powiedzial mi, ze jestem o rok za stary i nie bedzie mnie bral na zawody.. dluga bajka.. anyway...

NIGDY nie biegalem.. a juz na pewno nie 20 km jednego dnia.. bola stopy mimo, ze mam reboki specjalne do biegania.. ehh... pocierpie ale skoncze ten maraton.. zobaczycie...

Ale stary moj we mnie wierzy... powiedzial, ze ma wieksze szanse na wygranie obstawiajac konia, ktory nie umie biegac po blocie... w wyscigu w ktorym bomba idzie w gore w ulewe.. a kon ma dwie nogi w gipsie i zdechl w zeszly czwartek... niz ja na pobicie 4 h :)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
raner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 347
Rejestracja: 26 lut 2003, 22:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

RedNacz
zakładam ze jak na treningu 5 km robisz jak juz mówisz teraz w 15 minut i to bez wczesnijeszego większego trenowania to przy lekkim treningu na zawodach spokojnie znająć Twoje mozliwości pobiegniesz 5 km w 14 minut
Wg przeliczników Volker Duerra w maratonie powinieneś pobiec 2.21.26.
Proponuję wiec zebyś licznik w rowerze poprawnie nastawił albo przestał pisac bajki !!!
oceniaj swój sukces na podstawie tego z czego musiałeś zrezygnować żeby go osiągnąć[/b]  gg310854
Awatar użytkownika
RedNacz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 24
Rejestracja: 15 sie 2003, 03:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

14 minut i koniec... nie utrzymam nigdy takiego tempa.. na pewno nie na 42,195 BAKA... wiec zastanow sie co mowisz IMBRANATO... bo jak slucham taki bzdur to mam wrażenie, ze cierpisz na chroniczny niedobor jodu w tarczycy i ograniczenie doplywu krwi do mozgu.. zastanow sie nad tym co piszesz bo prundu szkoda na Ciebie... LOL

(Edited by RedNacz at 11:57 pm on Aug. 15, 2003)


(Edited by caryca at 11:17 am on Aug. 19, 2003)
Awatar użytkownika
raner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 347
Rejestracja: 26 lut 2003, 22:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

to mnie szkoda ciebie chyba jestes zakompleksionym człowieczkiem i to niezbyt rozumnym
po to sa te przelicznki żeby mozna było porównywać odpowiednie dysanse.
Jakbyś miał takim tempem ( 5km w 14 minut) wytrzymać cały maraton to być pobiegl 1.58.08 czyli rekor świata
nie pisz bzdur !
oceniaj swój sukces na podstawie tego z czego musiałeś zrezygnować żeby go osiągnąć[/b]  gg310854
Awatar użytkownika
lezan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 555
Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Australia

Nieprzeczytany post

Oj zalecialo katowicami (de punkt).
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

czy reprezentujesz Bayern Monachium? :hahaha:
eh szkoda czasu...
Awatar użytkownika
RedNacz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 24
Rejestracja: 15 sie 2003, 03:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

smiech to zdrowie.. ale szkoda na to mojego czasu.. poczekamy zobaczymy... wyniki beda oficjalne na stronie MW (mam nadzieje, ze bedzie to klasyfikacja) to sobie sprawdzisz jak mi poszlo (czy tam pobieglo)...


(Edited by caryca at 11:59 am on Aug. 19, 2003)
Awatar użytkownika
neo
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 247
Rejestracja: 05 sty 2003, 15:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Koronowo
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No to w końcu na ile biegniesz, na 3:30 czy 2:20?
Ciekawe jaki wynik wykręcił byś na 5km na bieżni i w do tego w kolcach..... może ok 13:20?
[b]Neo Knight[/b]
[i]Lepiej nie zaczynać, niż zacząwszy nie dokończyć[/i]
[url]http://www.bieganie.piwko.pl[/url]
Awatar użytkownika
neo
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 247
Rejestracja: 05 sty 2003, 15:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Koronowo
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Proponuję przetrenować zimę i atakować Dębno 2:10:)
[b]Neo Knight[/b]
[i]Lepiej nie zaczynać, niż zacząwszy nie dokończyć[/i]
[url]http://www.bieganie.piwko.pl[/url]
Abaddon
Wyga
Wyga
Posty: 108
Rejestracja: 03 sie 2002, 00:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: 3miasto
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Hmm ja tam nie wiem jak to rozumiec. Ostatnio kumpel biegal z kolesiem ktory nigdy wczesniej nie biegl wiecej niz kilometr ale cwiczyl jakas sztuke walki. Koles mial podobno okolo 100kg a pobiegl sobie 10km ponizej 50minut na poczatek.. Takze jak widac sa ludzie ktorzy biegaja niezle juz na poczatku... Ale zeby od razu 14 min na 5 kilosow?

Stary jesli masz takie czasy to gratuluje - ty sie lepiej idz zapisz do jakiegos klubu i trenuj - zobaczymy co z tego wyjdzie.. Ja biegam 2 miechy i na 5km to miewam czasy po 25min i to jak sie spreze.. Moze rzeczywiscie jakis super wytrzymaly jestes czy cos?

W kazym razie moim zdaniem dobra byla ta rada z biegiem i chodem - przejdz, zobacz jak to wyglada i raczej maraton zaliczysz.. Ale czy w 3:30 to juz sie okaze

Pozdrawiam i powodzenia
Awatar użytkownika
RedNacz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 24
Rejestracja: 15 sie 2003, 03:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

O cholera... (sorry) 10km dzis ledwo zrobilem i padam bo dokladnie zmierzylem ten odcinek dzis (stary jechal za mna slad w slad na rowerku i mierzy) wyszlo 4,6 km tylko ze w prawie 17 m dzis !! tak to jest jak boli wszystko... wracajac dluzsza droga bieglem juz gora 12 km/h... zmeczylem sie tylko...

Pytanie: Ile podczas biegu powinienem pic, jakimi porcjami, w jakich odleglosciach czasowych, i przedwszystkim CO?! Jaki izotonik.. moja waga to 62,5 kg.. jakby to bylo wazne...
Awatar użytkownika
marcin70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 845
Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: okolice Opola
Kontakt:

Nieprzeczytany post

miszczu jesteś :) ale nie chodzi o bieganie :) to forum ma kilka działów w których "rozmawiamy" na różne tematy - izotoniki opisane są dość dobrze w innym dziale. To samo dotyczy picia (czegokolwiek). A swoją drogą co miałaby mieć waga do picia?? W związku z tym, że sam jestem niepoprawnym leniem i rozumiem niechęć do szukania czegoś na forum  - biegając dystanse +- 10km to nie piję nic (w trakcie). przed biegiem też daje żołądkowi odpocząć i piję około godzinę no 45minut przed. A po biegu leję w siebie jak suchą gąbkę.
reszty doszukaj się na forum w innych działach
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Awatar użytkownika
RedNacz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 24
Rejestracja: 15 sie 2003, 03:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

ok.. tak myslalem wlasnie... wiem, ze tego pelno ale jakos nie chcialo mi sie szukac :)

a waga do iosci spozywanych plynow ma duzo.. wiem to chociazby z innych zajec na ktore uczeszczam..

chyba bede aplikowal powerreda.. bo tani i nawet nie kiepski sqad z tego co pamietam... na inne mnie nie stac..
Awatar użytkownika
RedNacz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 24
Rejestracja: 15 sie 2003, 03:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

male sprawozdanko... dzis zrobilem 9,6 (cirka bo nie mam tak dokladnego licznika) w 34.01m. jak ktos nie wierzy to ma problem...

wydaje mi sie, ze to calkiem niezly wynik.. dodam, ze bez zatrzymywania..

po tych 9,6 km odwrocilem sie i pobieglem do domu.. ale juz w ponad 40 minut.. :|
Awatar użytkownika
romek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1859
Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jak na Ciebie, to kiepsko: skoro 5km (czy 4,6) możesz przebiec w 14min, to 10 (czy 9,6) powinienes moc przebiec ponizej 30, a gdybys potrenowal, to masz szanse za 2-3 lata pobic rekord Polski na 10km...

i tak ogólnie: wyluzuj
ODPOWIEDZ