Ćwiczenia rozciągające

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Maciaszczyk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 192
Rejestracja: 05 sie 2003, 11:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

:hejhej: Zacząłęm niedawno biegać. Że do treningu biegowego, oprócz biegów oczywiście, powinny wchodzić także ćwiczenia siłowe i rozciągające, to już wiem. Dowiedziałem się, niestety, trochę poniewczasie (grzech zaniedbania) i musiałem zawiesić na pewien czas treningi :chlip:. Teraz chciałbym je wznowić. Jeśli chodzi o ćwiczenia siłowe, to już wiem co i jak. Temat był wałkowany na forum, jest też na stronie głównej serwisu... Z ćwiczeniami rozciągającymi gorzej. Jest napisane, że trzeba się rozciągać, ale jak... tego już nie wiadomo. Jedyne ilustracje, jakie znalazłem, opatrzone są skromnym opisem... po hiszpańsku. Czy ktoś, gdzieś w internecie szerzej rozwija temat? Ja nie znalazłem...
PKO
Awatar użytkownika
Masiulis
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1140
Rejestracja: 06 lis 2002, 00:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

moze zainwestujesz w ksiazke p. Skarżynskiego
tam jest sporo cwiczen z ilustracjami
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
"Nie ma drogi do szczescia - szczescie jest droga"
spector
Wyga
Wyga
Posty: 111
Rejestracja: 26 lis 2003, 10:54

Nieprzeczytany post

Tedi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 282
Rejestracja: 05 mar 2003, 18:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kombinuj chłopie trochę. Wystarczy namacać mięsień który chcesz rozciągać, zobaczyć w którą stronę się kurczy i rozciągać go w przeciwną. Naprawdę szybko można załapać, potrzebny tylko kawałek ściany i dobre chęci:)
Tedi
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
KIWI
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 156
Rejestracja: 24 sty 2003, 13:20

Nieprzeczytany post

Słuszna uwaga

Należy też poczuć rozciąganie - jak się nieczuje to znaczy że ćwiczenia o kant.rozbić i można ich wogóle nie robić.
Ja takie pseudo-ćwiczenia robiłem przez ostatni rok i dopiero teraz widzę że to co robiłem to nie było rozciąganie
deckard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 808
Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz

Nieprzeczytany post

tak. trzeba rozciągać aż zacznie trzeszczeć... :bum:
SBBP.WAW.PL
Awatar użytkownika
Maciaszczyk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 192
Rejestracja: 05 sie 2003, 11:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Quote: from Tedi on 2:15 pm on Dec. 4, 2003
Kombinuj chłopie trochę. Wystarczy namacać mięsień który chcesz rozciągać, zobaczyć w którą stronę się kurczy i rozciągać go w przeciwną. Naprawdę szybko można załapać, potrzebny tylko kawałek ściany i dobre chęci:)
Dobrymi chęciami podobno piekło wybrukowane. ;)
Jeśli zaś chodzi o kombinowanie, to mam co do niego mieszane uczucia. Jak się ma jakiś przedmiot, który, jak się nawet zepsuje, to nie za mocno szkoda. A zdrówko jest tylko jedno. Zacząłem kombinować z samym treningiem biegowym. Przekombinowałem. Teraz wolałbym nie powtarzać tego jeszcze przy rozciąganiu. Jeszcze coś sobie naderwę. Wolałbym tego uniknąć. :nienie:
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Quote: from KIWI on 8:54 am on Dec. 5, 2003
Słuszna uwaga

Należy też poczuć rozciąganie - jak się nieczuje to znaczy że ćwiczenia o kant.rozbić i można ich wogóle nie robić.
Ja takie pseudo-ćwiczenia robiłem przez ostatni rok i dopiero teraz widzę że to co robiłem to nie było rozciąganie
Bylbym jednak ostrozny. Przy rozciaganiu o kontuzje latwiej niz przy bieganiu. Mozna sobie zrobic duza kzywde jezeli przesadzimy z intensywnoscia cwiczen. Szczegolnie jezeli rozciagamy sie "na zimno" lub jezeli robimy to bezposrednio po bardzo wyczerpujacym treningu.

kledzik
marelox
Wyga
Wyga
Posty: 58
Rejestracja: 16 wrz 2003, 21:14

Nieprzeczytany post

Kledzik ma absolutna racje, a szczegolnie po 30-tce...
Awatar użytkownika
kiler awf
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 06 gru 2003, 12:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

Wg mnie streching i ogólnorozwojowy trening (nie mówię o osobach starszych bo pewnych rzeczy się już nie wróci:) ) to podstawa każdego treningu "bazy..."

Bez tego mozna biegać biegać i siezabiegać na śmierć.. a cwiczenia rozciągające i dobrze rozciągnięte mięsnie to brak kontuzji i poprawa techniki biegu jego biomechaniki a co za tym idzie efektywnośći.
Mięśnie brzucha i grzbietu to też podstawa bez tego pionizacja ciała jest do d.. i mówię co z tego jak się bedzie biegać 100km tygodniowo.
To jest duży bład amatrów jak i mocno trenujących biegaczy że nie zajmują sie wieloma aspektami swojego ciała .. i nie myślą całościowo...
Lepiej jest zrobić mniej km a więcej sprawności ogólnej a efekty będą 2 razy lepsze.
Pozdrawiam.  Bo biegać trzeba głową:)
Awatar użytkownika
Maciaszczyk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 192
Rejestracja: 05 sie 2003, 11:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Dzięki wszystkim za konstruktywne uwagi, a szczególnie Pumanowi, od którego dostałem drogą emaliową ilustrowany opis zestawu ćwiczeń rozciągających. :)
from marelox
Kledzik ma absolutna racje, a szczegolnie po 30-tce...
No właśnie tu jest pies pogrzebany, że dość późno pomyślałem o bieganiu. Staruszkiem niby jeszcze nie jestem, czuję się młodo, na rowerze niejednego młodzieńca prześcignę, ale... Młody już nie jestem i muszę bardziej niż młodzieniec na siebie uważać, jak mi podpowiedział ortopeda. Przekonałem się o tym na własnej skórze (a ściśle rzecz ujmując to nie była to skóra).
Quote: from kiler awf on 11:42 am on Dec. 6, 2003
Wg mnie streching i ogólnorozwojowy trening (nie mówię o osobach starszych bo pewnych rzeczy się już nie wróci:) ) to podstawa każdego treningu "bazy..."
Mięśnie brzucha i grzbietu to też podstawa bez tego pionizacja ciała jest do d..
Pozdrawiam.  Bo biegać trzeba głową:)
No właśnie z głową. Dlatego tutaj pytam. Bo już zaczynałem sobie robić krzywdę i... nie chcę biegać na manowcach. Brzuszek waść powiadasz... Na brzuszek i kręgosłup mam, jak mi się wydaje, zestaw dobrych ćwiczeń na kasecie wideo. Moim mistrzem jest tu Tony Little. Odkąd zacząłem to systematycznie ćwiczyć mniej się garbię, a miałem ku temu tendencje, no i "nie muszę wciągać brzuszyska, bo już jest wciągnięte".
Jeszcze raz dziękuję wszystkim.
Awatar użytkownika
Machonus
Wyga
Wyga
Posty: 66
Rejestracja: 22 lis 2003, 22:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

> Maciaszczyk nie będzie to dla Ciebie problemem aby podesłac ten zestaw cwiczen na priva ?
Oprócz biegania latam!
GG # 392259
Awatar użytkownika
Maciaszczyk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 192
Rejestracja: 05 sie 2003, 11:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Quote: from Machonus on 5:38 pm on Dec. 11, 2003
> Maciaszczyk nie będzie to dla Ciebie problemem aby podesłac ten zestaw cwiczen na priva ?
Dla mnie problemem to nie jest. Nie wiem natomiast, czy przesyłając dalej taki zestaw ćwiczeń nie naruszę praw autorskich. :niewiem:
Awatar użytkownika
kichol
Wyga
Wyga
Posty: 112
Rejestracja: 20 lis 2003, 22:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Krotoszyn

Nieprzeczytany post

Quote: from kiler awf on 12:42 pm on Dec. 6, 2003
Wg mnie streching i ogólnorozwojowy trening (nie mówię o osobach starszych bo pewnych rzeczy się już nie wróci:) ) to podstawa każdego treningu "bazy..."

Bez tego mozna biegać biegać i siezabiegać na śmierć.. a cwiczenia rozciągające i dobrze rozciągnięte mięsnie to brak kontuzji i poprawa techniki biegu jego biomechaniki a co za tym idzie efektywnośći.
Mięśnie brzucha i grzbietu to też podstawa bez tego pionizacja ciała jest do d.. i mówię co z tego jak się bedzie biegać 100km tygodniowo.
To jest duży bład amatrów jak i mocno trenujących biegaczy że nie zajmują sie wieloma aspektami swojego ciała .. i nie myślą całościowo...
Lepiej jest zrobić mniej km a więcej sprawności ogólnej a efekty będą 2 razy lepsze.
Pozdrawiam.  Bo biegać trzeba głową:)
ktoś mi to już mówił tylko jaki ćwiczenia wykonywać jak zrobić zeby rozciąganie było efetywne czy należy się najpierw przebiegnąć żeby nie nabawić się kontuzji ?
domagam się konkretów. Z góry dzięki za odpowiedz.
Jest jedna rzecz dla której warto żyć bieganie
KIWI
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 156
Rejestracja: 24 sty 2003, 13:20

Nieprzeczytany post

Do rozciągania dobrze jest mieć rozgrzane mięśnie i ścięgna - bieg rower 5-10 min, lub gorący prysznic wystarczy -tak mówi moja rehabilitantka
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ