

Moderator: infernal
Jak widać po Twoich rekordach to najlepiej wypada wynik na dychę. Nie wiem pod co trenujesz, nie wczytywałem się w Twoje treningi, ale pod dychę to możesz niewiele biegać i mieć niezłe wyniki. Pod maraton to już trzeba wybiegać swoje. Z tą dychą (36min) to maraton 2.50 można pobiecGife pisze:już tu byłam pisze: Dla mnie to dużowolałbym biegać mniej i mieć takie wyniki..Póki co, trzeba przebrnąć przez różne plany, zobaczyć, poznawać organizm i robić te km, a potem, jak już wszystko będziesz wiedziała, biegasz wg własnych zasad i km może być nawet 50 miesięcznie, ale czy wyniki będą satysfakcjonujące? :P nie ukrywam, że jest parcie teraz na wynik pókim młody i możliwości są, potem będzie czas na delektowanie się bieganiem bez spinania i użerania z kilometrażem
Dzisiaj to normalne jak się jakaś małolata trafi ale wystarczy odpowiedzieć cześć a dziewucha się cieszy. I wtedy nie ma mowy o odrzuceniu.już tu byłam pisze: Mam nadzieję, że nie zignorowałeś 13-latki zupełnie, co? Masz pojęcie co się może stać w takim nastoletnim serduszku, jak mężczyzna odrzuci i to w biegu?
No to nie wiem czy można się cieszyć. U mnie jest odwrotnie i nie wiem czy sie cieszyć czy płakać. Lepiej nic nie robić i tak robię, biegam swojeKsiężna pisze:![]()
Że też mnie zaczepiają głównie panowie dwa razy starsi ode mnie...
Obecnie trenuje pod maraton i w ten wynik celuję..harpaganzwola pisze:Jak widać po Twoich rekordach to najlepiej wypada wynik na dychę. Nie wiem pod co trenujesz, nie wczytywałem się w Twoje treningi, ale pod dychę to możesz niewiele biegać i mieć niezłe wyniki. Pod maraton to już trzeba wybiegać swoje. Z tą dychą (36min) to maraton 2.50 można pobiecGife pisze:już tu byłam pisze: Dla mnie to dużowolałbym biegać mniej i mieć takie wyniki..Póki co, trzeba przebrnąć przez różne plany, zobaczyć, poznawać organizm i robić te km, a potem, jak już wszystko będziesz wiedziała, biegasz wg własnych zasad i km może być nawet 50 miesięcznie, ale czy wyniki będą satysfakcjonujące? :P nie ukrywam, że jest parcie teraz na wynik pókim młody i możliwości są, potem będzie czas na delektowanie się bieganiem bez spinania i użerania z kilometrażem
Obrzydzenie mojej męskości z charakteru i wyglądujuż tu byłam pisze:obrzydzenie czego, bo chyba czegoś nie zrozumiałam?
No to chyba trzeba się cieszyć. Z mojego punktu widzenie to te małoletnie wogóle się nie wstydzą, a te starsze to im juz jest trochę głupio, bo nie wypada i dlatego takie różnice.Bardzo dobre wybieganie. Zero awarii, większośc mijanych uśmiechnięta, choć w pocie czoła z wiatrem się zmagali. Dziś znów niewiasta, tym razem pełnoletnia się uśmiechała i kciuka pokazala. To już było 4te kółko wokół j. Maltańskiego