Prowokacja?mariod pisze:Konsternacja?
Aniad1312 - komentarze
Moderator: infernal
- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk
Moje ulubioneAniad1312 pisze:Kilka malutkich rogalików. A w domu przed chwilą paluszki - nie chciałam sama siebie prosić, żeby ich nie jeść...
MARIOD Co Ty z tą dwuznacznością, motyla noga?
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4291
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03
- robbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
To się da pogodzić z biegiem. Najpierw dycha poniżej 50 minut, a potem wylegiwanko. Na treningu nie masz problemu z dychą po 5:30, to na zawodach będzie spokojnie poniżej 5:00.Aniad1312 pisze:Problem w tym, że mam chęć na niedzielne wylegiwanie się na kanapie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Ania,
z garminem masz taka sama radoche jak i ja. U mnie ten sam problem. Diagnoza byla wczoraj: bateria padla i garmin odlecial na Tajwan (tam maja najblizszy serwis, prawdopodobnie przysla zupelnia nowego garmina). Ale... jak tu treningowac bez gamrina tak na "czuja"?
z garminem masz taka sama radoche jak i ja. U mnie ten sam problem. Diagnoza byla wczoraj: bateria padla i garmin odlecial na Tajwan (tam maja najblizszy serwis, prawdopodobnie przysla zupelnia nowego garmina). Ale... jak tu treningowac bez gamrina tak na "czuja"?
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Po dwóch tygodniach treningu na czuja zasuwam akcenty równiutko jak od Garmina.pardita pisze:Ania,
z garminem masz taka sama radoche jak i ja. U mnie ten sam problem. Diagnoza byla wczoraj: bateria padla i garmin odlecial na Tajwan (tam maja najblizszy serwis, prawdopodobnie przysla zupelnia nowego garmina). Ale... jak tu treningowac bez gamrina tak na "czuja"?
- wisnia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 317
- Rejestracja: 11 lip 2011, 00:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
haha, pięknie sformułowanenormalnie majtałam nogami jak skrzyżowanie nieśmiałej panienki z francuskim żigolo, który usilnie chce być Johnnym Bravo
we will survive!
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
A jakie to Asicsy, że się tak zainteresuję? Oprócz tego, że złe, niedobre i niegrzeczne
Mi na małe smuteczki czasem pomagają rzeczy piękne, czy to książka, muzyka czy film, czy nawet widok za oknem na zachód słońca - a dzisiaj był szczególnie malowniczy, przynajmniej we Wrocku, no i jak czytam, u Ciebie też.
Trzymam kciuki za niedzielny bieg!
Mi na małe smuteczki czasem pomagają rzeczy piękne, czy to książka, muzyka czy film, czy nawet widok za oknem na zachód słońca - a dzisiaj był szczególnie malowniczy, przynajmniej we Wrocku, no i jak czytam, u Ciebie też.
Trzymam kciuki za niedzielny bieg!
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]