Aniad1312 - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

mariod pisze:Konsternacja?
Prowokacja? :hahaha:
New Balance but biegowy
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

mimik pisze:jakoś mnie te paluszki nie przekonują do końca, ale będę honorowy i zjem za ciebie dodatkowo dwa naleśniki z dżemem truskawkowym ;)
Zuch chłopak! :hejhej:
Awatar użytkownika
mariod
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 09 sty 2010, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post

Pokazałaś mi moje miejsce :ech:
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

mariod pisze:Pokazałaś mi moje miejsce :ech:
Oj, już nie płakuchnaj ;)
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:
Kilka malutkich rogalików. A w domu przed chwilą paluszki - nie chciałam sama siebie prosić, żeby ich nie jeść...
Obrazek

MARIOD :ble: Co Ty z tą dwuznacznością, motyla noga? :bum:
Moje ulubione :hej:
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

No dobra, a jaką motywację stosujesz w tym "samoprzekonywaniu" się? Ciekawa jestem :hej:
Bo ja gdzieś tak na 2 tygodnie przed zawodami zadaję sobie pytanie: po co mi to :hahaha: ale potem przechodzi.
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

jaką? nieudolną :hahaha:
na tyle, że aż jej nie przytoczę.
Mogę tylko napisać co myślę, kiedy myślę o tym biegu - no nie chce mi się, no! ległabym na kanapie z książką, a przedtem ze spokojem pobiegała nie-zawodowo. I odpoczęłabym sobie.
Tak to właśnie się de-motywuję :hahaha:
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

w takim razie dzis legnij sobie na kanapie i wypocznij a w niedziele powalcz :taktak:
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Problem w tym, że mam chęć na niedzielne wylegiwanie się na kanapie :hahaha:
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:Problem w tym, że mam chęć na niedzielne wylegiwanie się na kanapie :hahaha:
To się da pogodzić z biegiem. Najpierw dycha poniżej 50 minut, a potem wylegiwanko. Na treningu nie masz problemu z dychą po 5:30, to na zawodach będzie spokojnie poniżej 5:00.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Ania,

z garminem masz taka sama radoche jak i ja. U mnie ten sam problem. Diagnoza byla wczoraj: bateria padla i garmin odlecial na Tajwan (tam maja najblizszy serwis, prawdopodobnie przysla zupelnia nowego garmina). Ale... jak tu treningowac bez gamrina :echech: tak na "czuja"?
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

pardita pisze:Ania,

z garminem masz taka sama radoche jak i ja. U mnie ten sam problem. Diagnoza byla wczoraj: bateria padla i garmin odlecial na Tajwan (tam maja najblizszy serwis, prawdopodobnie przysla zupelnia nowego garmina). Ale... jak tu treningowac bez gamrina :echech: tak na "czuja"?
Po dwóch tygodniach treningu na czuja zasuwam akcenty równiutko jak od Garmina. :hej:
Awatar użytkownika
wisnia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 317
Rejestracja: 11 lip 2011, 00:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

normalnie majtałam nogami jak skrzyżowanie nieśmiałej panienki z francuskim żigolo, który usilnie chce być Johnnym Bravo :bum:
haha, pięknie sformułowane :hahaha:

we will survive!
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

A jakie to Asicsy, że się tak zainteresuję? Oprócz tego, że złe, niedobre i niegrzeczne ;)
Mi na małe smuteczki czasem pomagają rzeczy piękne, czy to książka, muzyka czy film, czy nawet widok za oknem na zachód słońca - a dzisiaj był szczególnie malowniczy, przynajmniej we Wrocku, no i jak czytam, u Ciebie też.
Trzymam kciuki za niedzielny bieg! :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Kachita, Asics Duomax Gel 1150. BTW, świetne zdjęcia z biegu u Ciebie widziałam :) Pozytywne, baaaardzo pozytywne :)
ODPOWIEDZ