mimik: next target - 37'12" na 10km

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

środa, 2 listopada 2011

Obrazek

GODZINA: 21:09
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- rozciąganie

OBUWIE: Brooks Launch - 669 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; rześko (7°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (7h snu)

SZCZEGÓŁY TRENINGU:

EASY RUN
SUMA: ~39'00"/ 8,00 km = ~04'52" (145 = 73%) <-- dane w przybliżeniu, garmin pogubił satelity

SPRINTY 5 x 200m / PRZERWA 200m W TEMPIE EASY RUN
SUMA: 07'40"/ 2,03 km = 03'46" (160 = 81%) <-- tutaj to samo, tylko że więcej wątpliwości
█► 3'02" (135/158) (157/158)
█► 3'07" (161/165) (163/169)
█► 3'59" (162/168) (161/168)
█► 3'28" (161/169) (165/170)
█► 3'22" (163/172) (167/175)


Komentarz
-----
Rześki trening. Nogi jeszcze zmęczone, ale biegło się dobrze. Pomiar z treningu w przybliżeniu, coś garmin nie chciał współpracować z nasa. Jutro nie wiem co. Pozdro!

NAJBLIŻSZE ZAWODY:

49 Bieg Niepodległości (Ostrów Wlkp 10 km), za 4 dni
XVIII Bieg Niepodległości (Góra k.Leszna 10km), za 9 dni

Obrazek

ŚNIADANIE: znowu 2xgotowane jajka plus bułka z masłem, herbata z cukrem
OBIAD: zupa ryżowa, 4x placek ziemniaczany ze śmietaną, kompot
KOLACJA: zaraz coś zjem
W MIĘDZYCZASIE: gruszka, wafelek czekoladowy, trochę winogrona

Obrazek

NIE WIEM

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Kiprun
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

czwartek, 3 listopada 2011

Obrazek

GODZINA: 20:00
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- rozciąganie

OBUWIE: Brooks Launch - 677 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; rześko (7°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (7h snu)

SZCZEGÓŁY TRENINGU:

RECOVERY
SUMA: 44'06"/ 8,00 km = 05'30" (127 = 64%)


Komentarz
-----
Trucht. To co wczoraj, garmin nie łapał satelitów, więc robił za stoper i pulsometr. Trasa znana, odmierzana. Jutro przerwa. Pozdro!

NAJBLIŻSZE ZAWODY:

49 Bieg Niepodległości (Ostrów Wlkp 10 km), za 3 dni
XVIII Bieg Niepodległości (Góra k.Leszna 10km), za 8 dni

Obrazek

ŚNIADANIE: egen 2x gotowane jajka, bułka z masłem, herbata z cukrem
OBIAD: wątróbka plus ziemniaki plus gotowane jabłko plus kiszona kapusta, kompot
KOLACJA: dwie bułki z serem i szynką, herbata
W MIĘDZYCZASIE: w Mc'Srczu duże frytki i duży szejk, kawałek czekolady, banan, izotonik, jabłko

Obrazek

PRZERWA

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

sobota, 5 listopada 2011

Obrazek

GODZINA: 20:35
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- rozciąganie

OBUWIE: Brooks Launch - 683 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; rześko (8°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (7h snu)

SZCZEGÓŁY TRENINGU:

EASY RUN
SUMA: 28'53"/ 6,15 km = 04'41" (141 = 71%)

Komentarz
-----
Krótkie easy. Jutro bieg niepodległości w Ostrowie. Plan? Zacząć jak w Lubinie i powalczyć o utrzymanie tempa między 3-7 kaemem.. Może uda sie zbliżyć do tych 37 minut.

Poza tym. Znowu mi nawala Garmin. Po włączeniu nie wykrywa satelitów. Próbowałem wszystkich resetów, włącznie z czyszczeniem almanacha. Próbowałem zrobić update, ale garminowski webupdater wywala błąd. Najśmieszniejsze, że podobny problem mają inni użytkownicy https://forums.garmin.com/showthread.php?t=2188

No i dzisiaj pobiegłem znowu po odmierzanych wcześniej odcinkach. Co prawda jak przybiegłem wyłączyłem i zaraz włączyłem garmina i rzeczywiście znalazł jakieś satelity, ale nie było aktywizacji. Teraz znowu go uruchomiłem i dalej brak satelitów. Damn! :wrr:



NAJBLIŻSZE ZAWODY:

49 Bieg Niepodległości (Ostrów Wlkp 10 km), za 1 dni
XVIII Bieg Niepodległości (Góra k.Leszna 10km), za 6 dni

Obrazek

ŚNIADANIE: 2x gotowane jajka, bułka z masłem, herbata z cukrem
OBIAD: krupnik, na drugie ziemniaki plus wołowina w sosie plus sałata ze śmietaną, kompot
KOLACJA: zaraz będzie zupa mleczna
W MIĘDZYCZASIE: 4x90g żelu owocowego Aptonii, winogrona, banan, kawałek czekolady, wafelek czekoladowy, izotonik

Obrazek

START

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

niedziela, 6 listopada 2011

Obrazek

49 Bieg Niepodległosci - Ostrów Wlkp (10km atest)

Oficjalny wynik: ?
Miejsce Open: ?/?

Miejsce M30: ?/?

GODZINA: 12:00
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- rozciąganie

OBUWIE: Brooks Launch - 693 km przebiegu
TRASA:
POGODA: (nie jest liczbą°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (5h snu)

START
SUMA: 39'24"/ 10,00 km = 03'56"

Komentarz
-----
Słabszy bieg. Dzisiaj było więcej przeciw-ów niż za-ów. Wydawało mi się, że nogi dzisiaj będą wypoczęte i jakoś się rozkręcę. Wyspałem się. Najedzony byłem w miarę. Wszystko było ok.

Niestety dalej nie działa mi garmin, (@#$%^ jestem uzależniony od maszyny) nie widziałem co lecę, zwłaszcza na samym początku, gdzie było trochę szarpaniny, żeby przebić się do przodu. Start był o wiele gorszy niż Lubinie.
Po pierwszym kółku (2,5km) leciałem na 37 minut, ale zaczęło mnie ogarniać spore zmęczenie w nogach. Na treningach tego nie czułem, ale dzisiaj najnormalniej wyszło zamulenie. Resztę 3 okrążenia biegłem już w wolniejszym tempie,w granicach 4'00". Mimo, że spasowałem to i tak na metę przybiegłem mocno zmęczony. Masakra. W sumie 30" lepiej niż rok temu, ale rok temu biegłem w normalnych butach do chodzenia. :) W tym roku znowu nie doceniłem tego podbiegu na wiadukt. Sama impreza fajna, Pierwszy raz w życiu widziałem tak dużą kolejkę po odbiór numerów, ale z drugiej strony pierwszy raz zobaczyłem jak można szybko się z tym problemem uporać. :)

EDIT jeszcze jedna śmieszna sytuacja.. na 500metrów przed metą, jakiś chłopak stanął w miejscu, chyba spuchł za bardzo, zaczał wrzeszczeć - KU..WA MAĆ!!, czemu zapierdalałem. jak pojebany ten początek ??!!! :hahaha:

Nie mam pojęcia co będzie w Górze. Nie wiem czy w ogóle pojadę. Czuje spora zamulę, rośnie coraz większa ochota na bieganie tylko dla przyjemności.


NAJBLIŻSZE ZAWODY:

XVIII Bieg Niepodległości (Góra k.Leszna 10km), za 6 dni

Obrazek

ŚNIADANIE: z rana buka dżemem, przed wyjazdem bułka z szynką, herbata
OBIAD: zaraz będzie
KOLACJA: zaraz będzie
W MIĘDZYCZASIE: na razie trochę winogrona

Obrazek

JAKIEŚ ROZBIEGANIE

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

wtorek, 8 listopada 2011

Obrazek

GODZINA: 16:03
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- rozciąganie

OBUWIE: Brooks Launch - 706 km przebiegu
TRASA: lokalna droga, ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; słonecznie i rześko (13°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (6h snu)

SZCZEGÓŁY TRENINGU:

EASY RUN
SUMA: 60'27"/ 12,80 km = 04'43" (147 = 74%)

Komentarz
-----
Odpuściłem wczorajsze bieganie, nie było czasu, a nogi muszą odpocząć. W sumie dzisiaj nogi dalej zmęczone. Jeden wielki kłębek pospinanych mięśni i ścięgien. Robiłem rozruch i delikatne rozciąganie, ale biegło się niezbyt swobodnie. Trochę boli lewy achilles.
Na bieganiu spotkałem kolegę Romka, Krótka pogaducha, pozdrowienia dla niego i kciuki na maratonie w Atenach!

Wczoraj miałem zająć się garminem, ale dał mi cień szansy. Po dłuższej lokalizacji zaczął łapać i aktywizować satelity. Niestety dzisiaj coś mu się odwidziało, bo znowu nie widzi satelitów. @#$%^ jakby nie mogliby się od razu przyznać,że montują chipy odpowiedzialne za przyspieszone starzenie się sprzętu..

Jutro jakieś easy. Pozdro!



NAJBLIŻSZE ZAWODY:

XVIII Bieg Niepodległości (Góra k.Leszna 10km), za 3 dni

Obrazek

ŚNIADANIE: 5xparówki plus bułka, herbata
OBIAD: pomidorowa z ryżem, na tost firmowy
KOLACJA: jeszcze nic
W MIĘDZYCZASIE: banan, gruszka, izotonik

Obrazek

EASY RUN

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

środa, 9 listopada 2011

Obrazek

GODZINA: 15:52
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- rozciąganie

OBUWIE: Brooks Launch - 722 km przebiegu
TRASA: lokalna droga, ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; słonecznie i rześko (12°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (6h snu)

SZCZEGÓŁY TRENINGU:

EASY RUN
SUMA: 80'45"/ 15,60 km = 05'11" (133 = 67%)

Komentarz
-----
Rześki trucht. Samopoczucie trochę lepsze niż wczoraj, ale daleko do tej lekkości. Garmin dalej robi za szmate. Tak sobie pomyślałem, jednak popróbuje tą dychę do końca roku. Jestem zmęczony, ale to przejdzie. Zastanawiam się nad barbórką w Koninie i sylwekiem w Kraku?

Jutro może jeszcze coś krótkiego.



NAJBLIŻSZE ZAWODY:

XVIII Bieg Niepodległości (Góra k.Leszna 10km), za 2 dni

Obrazek

ŚNIADANIE: 3x bułka z masłem z żółtym serem i szynką, herbata
OBIAD: pomidorowa z ryżem, na drugie ziemniaki plus ogórek kiszony plus dwa filety smażonej ryby, kompot
KOLACJA: !coś będzie
W MIĘDZYCZASIE: pączek

Obrazek

MOŻE COŚ KRÓTKIEGO

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

piątek, 11 listopada 2011

Obrazek

GODZINA: 14:48
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- rozciąganie

OBUWIE: Brooks Launch - 737 km przebiegu
TRASA: lokalna droga, ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- lekki; rześko (5°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (5h snu)

SZCZEGÓŁY TRENINGU:

EASY RUN
SUMA: 71'41"/ 15,00 km = 04'46" (142 = 72%)

Komentarz
-----
Eh.. Dzisiaj obudziłem się niezbyt w formie. Lekki katar i lekkie drapanie w gardle. Odpuściłem sobie dzisiejszy bieg w Górze. Naprawdę nie miałem ochoty nigdzie się wybierać. Jeszcze przed wczoraj kombinowałem, żeby się wybrać na jakąś dychę w tym roku, ale dam sobie jednak spokój. Teraz biegam dla funu, jakąś bazę trzeba utrzymać.

Mimo, że z rana czułem się nijak, potem trochę się rozruszałem i czułem się ok. Popołudniu postanowiłem trochę pobiegać, szkoda mi było takiej pogody. W końcówce biegu wyszedł mały BNP, tętno maksymalne ponad 170 bpm. Mam nadzieję, że jutro nie obudzę się z zapaleniem płuc ;). Ale dzisiejszy bieg strasznie mi się podobał. Jutro mam ochotę wybrać się do lasu, oczywiście jak będę w stanie oderwać się od łóżka. ;) Pozdro!



NAJBLIŻSZE ZAWODY:

Obrazek

ŚNIADANIE: 3xparówka plus bułka, herbata z cukrem
OBIAD: ogórkowa plus kromka chleba, na drugie warzywa z patelni z makaronem, kompot
KOLACJA: coś będzie
W MIĘDZYCZASIE: banan, gruszka

Obrazek

BYĆ MOŻE LEKKI CROSSIK

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

niedziela, 13 listopada 2011

Obrazek

GODZINA: 0:00
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- rozciąganie

OBUWIE: Inov8 Roclite 295 - 46 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki, leśne drogi
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; rześko (4°C)
SAMOPOCZUCIE: (7h snu)

SZCZEGÓŁY TRENINGU:

LONG RUN W LEKKIM CROSSIE
SUMA: 119'12"/ 24,40 km = 04'53" (146 = 74%)

Komentarz
-----
Wczoraj nie dałem rady. Co prawda gardło odpuściło, ale zmógł się nie przyjemny katar. Dzisiaj za to much better. Zaplanowałem sobie cross i go wykonałem, w dodatku wyszedł long run. Pogoda i warunki na zewnątrz wyśmienite. Atmosfera w lesie super. Biegło się bardzo dobrze. Wcześniej miałem wątpliwości, czy z przodu Inov8 nie ma za dużo miejsca. Myślałem, że przez to tracę trochę dynamiki. Już myślałem o dokupieniu dodatkowych wkładek. Ale to było złudne uczucie. Dzisiaj nogi były wypoczęte i biegło mi się po lesie w tych butach wyśmienicie.
Mam małe porównanie do normalnych butów w biegu po twardym, ale trochę śliskim. Ostatnio biegłem w Brooksach po nowym chodniku na którym znajduję się jeszcze warstwa piachu, trochę się tam ślizgałem. Dzisiaj to samo w Inov8 i rzeczywiście uślizg minimalny, jest wyrazna różnica.

Ehh.. świetnie się czuje po tym dzisiejszym crossiku. :)

Następny bieg we wtorek. Pozdro! ;)



NAJBLIŻSZE ZAWODY:


Obrazek

ŚNIADANIE: 2xgotowane jajko, bułka z masłem, herbata z cukrem
OBIAD: na drugie barszcz czerwony z fasolką i ziemniakami, drugie zaraz będzie
KOLACJA: będzie
W MIĘDZYCZASIE: banan, kawałek czekolady, izotonik

Obrazek

PRZERWA

----------------------------------------------------------------------
Obrazek

Wynik: 67 800 m - 05:32:00
Ilość treningów: 4
Tempo: 4'54"

Jeszcze skromnie, ale powoli się rozkręcę. Co prawda biegam dla przyjemności, chciałbym się teraz nabiegać spokojnie, ale mimo wszystko jak najwięcej.

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

wtorek, 15 listopada 2011

Obrazek

GODZINA: 15:50
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- rozciąganie

OBUWIE: Brooks Launch - 752 km przebiegu
TRASA: lokalna droga, ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- lekki; rześko (3°C)
SAMOPOCZUCIE: (7 snu)

SZCZEGÓŁY TRENINGU:

ŻWAWSZE EASY
SUMA: 69'00"/ 15,60 km = 04'25"

Komentarz
-----
Return to innocence. ..Don't be afraid to be weak.. Don't be too proud to be strong. ;)
Garmin wysłany na gwarancje. Bieg na czuja, bez ograniczeń w postaci tętna ect. Stoper w komórce, a komóra schowana do kieszonki w wiatrówce. Wszystko jak za dawnych czasów, kiedy zaczynałem biegać, zresztą początki blogu jeszcze to pamiętają. :)
A dzisiaj miało być dynamiczniej i wyszło aż nadto. W sumie zadowolony z treningu. Jutro coś długiego, ale wolniejszego. Pozdro!



NAJBLIŻSZE ZAWODY:

Obrazek

ŚNIADANIE: 2x gotowane jajko, bułka z masłem, herbata z cukrem
OBIAD: pomidorowa z makaronem, na drugie udko z kurczaka plus ziemniaki plus sałata, kompot
KOLACJA: jeszcze nic
W MIĘDZYCZASIE: gruszka, izotonik

Obrazek

WOLNIEJSZE EASY

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

środa, 16 listopada 2011

Obrazek

GODZINA: 15:50
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- rozciąganie

OBUWIE: Brooks Launch - 771 km przebiegu
TRASA: lokalna droga, ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; rześko (3°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (6h snu)

SZCZEGÓŁY TRENINGU:

LONG RUN
SUMA: 103'00"/ 19,00 km = 05'25"

Komentarz
-----
19 km tlenu. Bieg przyjemny, chłodno, ale na szczęście bez wiatru. Jutro 12km żwawszego. Pozdro!


NAJBLIŻSZE ZAWODY:

Obrazek

ŚNIADANIE: 2x gotowane jajko, bułka z masłem, herbata z cukrem
OBIAD: pomidorowa z makaronem, na drugie 3xnaleśnik z powidłami 1xnaleśnik z białym serem, kompot
KOLACJA: coś będzie
W MIĘDZYCZASIE: gruszka, 2 małe serki topione

Obrazek

12km ŻWAWIEJ

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

czwartek, 17 listopada 2011

Obrazek

GODZINA: 20:00
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- rozciąganie

OBUWIE: Brooks Launch - 782 km przebiegu
TRASA:
POGODA: opady- brak; wiatr- lekki; rześko (2°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (6h snu)

SZCZEGÓŁY TRENINGU:

10km ŻWAWIEJ
SUMA: 44'00"/ 10,40 km = 04'14"

Komentarz
-----
Dobry, miarowy, żwawszy trening. Trochę krótszy niż planowałem, nie chcę za bardzo walić z grubej rury. Jutro przerwa, albo jakiś lekki bieg. Pozdro!


NAJBLIŻSZE ZAWODY:

Obrazek

ŚNIADANIE: 2x gotowane jajko, bułka z masłem, herbata
OBIAD: zupa ryżowa, na drugie makaron ze spaghetti i makaron z sosem beszamelowym, kompot
KOLACJA: zaraz będzie zupa mleczna z bułką i płatkami
W MIĘDZYCZASIE: gruszka, kawałek czekolady, winogrona

Obrazek

PRZERWA, ALBO LEKKI BIEG

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

sobota, 19 listopada 2011

Obrazek

GODZINA: 19:30
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- rozciąganie

OBUWIE: Brooks Launch - 797 km przebiegu
TRASA:
POGODA: opady- brak; waitr- brak; rześko (3°C)
SAMOPOCZUCIE: (nie jest liczbąh snu)

SZCZEGÓŁY TRENINGU:

RZEŚKIE EASY
SUMA: 74'00"/ 15,80 km = 04'41"

Komentarz
-----
Wczoraj odpoczynek. Dzisiaj rześkie easy. Trochę czuje zmęczenie w nogach po ostatnich treningach, ale nie jest tragicznie. Jutro wybieram się do lasu na mały crossik. ;)

Aha, kupiłem sobie "Trening z pulsometrem". Właśnie dostałem. Przeglądam i coś czuje, że będzie ciężko. To chyba pierwsza w historii ludzkości książka, której nikt nie przeczyta. Szacunek dla Joe Friel'a, looknąłem na jego system i muszę stwierdzić, że to prawdopodobnie the most boring man in the world.
Ok, jednak coś przeczytałem z tej książki, ale chyba nie kumam wszystkiego do końca. Chodzi o test na LT. A więc z mojej wiedzy o własnym orgu w czasie takiego testu 20 minutowego spokojnie nabijam średnie tętno w okolicy 180bpm. Z jego tabel wychodzi, że wszystko poniżej 150bpm, to 1 strefa, czyli bieg regeneracyjny (tak to się zwie do cholery), ale np. na średnim tętnie 148bm spokojnie biegam tempo 4'40" i ciężko to uznać za bieg regeneracyjny. :)

I jeszcze, powoli wyrabiają się systemy w Brooksach, muszę pomyśleć o jakiś paputach.



NAJBLIŻSZE ZAWODY:


Obrazek

ŚNIADANIE: 2x gotowane jajka, chleb z masłem, herbata z cukrem
OBIAD: ogórkowa, na drugie smażona ryba plus surówka plus ziemniaki, kompot
KOLACJA: zaraz coś będzie
W MIĘDZYCZASIE: winogrona, kawałek czekolady

Obrazek

CROSS PO LESIE

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

niedziela, 20 listopada 2011

Obrazek

GODZINA: 13:41
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- rozciąganie

OBUWIE: Inov8 Roclite 295 - 63 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki, leśne drogi
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; rześko (4°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (7h snu)

SZCZEGÓŁY TRENINGU:

W LESIE
SUMA: 77'00"/ 16,50 km = 04'40"

Komentarz
-----
Po wczorajszym czułem zmęczenie w nogach. Myślałem że dzisiaj będzie ciężko, zwłaszcza że lekki cross po lesie. Co prawda nogi trochę zmęczone, ale biegło się wyjątkowo dobrze, nawet lepiej niż wczoraj. Spróbowałem dzisiaj podbiegu na piaszczysta morenę. Dają radę te Inov8, ściemy w tym nie ma. Brooksy się kończą, w Inov8 czuję se coraz pewniej i lepiej.


NAJBLIŻSZE ZAWODY:


Obrazek

ŚNIADANIE: co było? 2x gotowane jajka plus kromka chleba z masłem i szynką, pomidorem, herbata z cukrem
OBIAD: rosół, na drugie niedzielny standard schaboszczak plus ziemniaki plus mizeria, kompot
KOLACJA: jeszcze nic
W MIĘDZYCZASIE: banan, Danonis, kawałek czekolady, 2 x mandarynka, bułka z makiem

Obrazek

PRZERWA

----------------------------------------------------------------------
Obrazek

Wynik: 77 300 m - 06:07:00
Ilość treningów: 5
Tempo: 4'45"

JZadowolony z tego tygodnia, cały czas się rozkręcam. Jeden trening więcej, trochę ponad 10% dłuższy kilometraż, trochę szybsze tempo. Jest dobrze. W następnym to samo lub lekki progresik. ;)


Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

wtorek, 22 listopada 2011

Obrazek

GODZINA: 19:45
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- rozciąganie

OBUWIE: Brooks Launch - 809 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- brak; rześko (-2°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (6h snu)

SZCZEGÓŁY TRENINGU:

EASY RUN
SUMA: 35'42"/ 7,60 km = 04'41" (144 = 73%)
█► 5'02" (133/159)
█► 4'41" (144/151)
█► 4'35" (146/149)
█► 4'40" (147/150)
█► 4'37" (146/150)
█► 4'50" (148/152)
█► 4'39" (147/151)
█► 4'15" (148/153)

MINUTÓWKI 5 x 1' / PRZERWA 1' W TEMPIE EASY RUN
SUMA: 09'56"/ 2,50 km = 03'58" (167 = 84%)
█► 3'37" (142/163) (161/164)
█► 3'42" (163/167) (164/168)
█► 3'31" (170/175) (169/175)
█► 3'30" (171/176) (174/176)
█► 3'21" (176/180) (176/181)

POWRÓT
SUMA: 09'19"/ 1,93 km = 04'48" (145 = 73%)
█► 4'52" (141/152)
█► 4'45" (150/154)

Komentarz
-----
Garmin come back! Ale głupio, znowu kaganiec, znowu trening żeby się zmieścić w zakrasie, żeby wyglądało ładnie. No nie ważne :) Tak czy siak, trochę nawieszałem psów na garmina, muszę teraz to cofnąć, bo zachowali się w porzo. Wysłałem sprzęt na gwarancję, po paru dniach dostałem nowy z nową gwarancją na dwa lata. Nowy sprzęcik działa bez zarzutu.
A dzisiaj dla odmiany był mały akcencik, żeby rozruszać trochę nogi. Spoko się biegło, ale prędkość słabsza. Jutro jakiś rześki easy run. Pozdro!



NAJBLIŻSZE ZAWODY:


Obrazek

ŚNIADANIE: dwie kanapki z pomidorem, sałata i szynką, herbata z cukrem
OBIAD: pomidorowa z makaronem, na drugie spaghetti, kompot
KOLACJA: zaraz coś będzie
W MIĘDZYCZASIE: banan, winogrona, słodka bułka, paczka orzechów pistacjowych

Obrazek

EASY RUN 15km

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

środa, 23 listopada 2011

Obrazek

GODZINA: 20:33
Przed- rozgrzewka 15 min; Po- rozciąganie

OBUWIE: Brooks Launch - 821 km przebiegu
TRASA: ulice- chodniki
POGODA: opady- brak; wiatr- lekki; rześko (-2°C)
SAMOPOCZUCIE: niezłe (6h snu)

SZCZEGÓŁY TRENINGU:

EASY RUN
SUMA: 56'11"/ 12,03 km = 04'40" (146 = 74%)
█► 5'01" (134/151)
█► 4'39" (146/154)
█► 4'41" (145/147)
█► 4'41" (146/149)
█► 4'39" (145/150)
█► 4'41" (146/149)
█► 4'39" (147/149)
█► 4'39" (148/150)
█► 4'39" (149/151)
█► 4'36" (148/151)
█► 4'39" (149/152)
█► 4'28" (152/156)
█► 4'36" (154/154)

Komentarz
-----
Rześkie easy. Muszę przyznać, że pogoda od dłuższego czasu rozpieszcza biegaczy. Dzisiaj miało być 15km, ale jestem trochę zmęczony, wyszło 12km. Jutro coś lużnieszego. Pozdro!


NAJBLIŻSZE ZAWODY:

Obrazek

ŚNIADANIE: 2xgotowane jajko plus bułka z masłem, herbata z cukrem
OBIAD: pomidorowa z makaronem, na drugie 3 razy naleśnik z białym serem
KOLACJA: coś będzie
W MIĘDZYCZASIE: banan, winogrona, kawałek czekolady, danonis

Obrazek

EASY RUN

Wpis wygenerowany za pomocą programu Sporttracks 2.1 i dodatku Spark Exporter Plugin.
ODPOWIEDZ