Kachita - komentarze.
Moderator: infernal
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Dziękuję, dziękuję, dziękuję
Faktycznie, ciuchy w większości z Tchibo, cóż robić, dobre są i tanie, więc je kupuję. A czapeczka spoko, tylko oczywiście za duża na mnie - jakoś mam małą głowę...
Faktycznie, ciuchy w większości z Tchibo, cóż robić, dobre są i tanie, więc je kupuję. A czapeczka spoko, tylko oczywiście za duża na mnie - jakoś mam małą głowę...
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
A może chcesz czapeczkę zimową Nike (czarna, polarowa, logowana, nowa z papierową metką). Na mnie jest za mała... Internet (a właśnie ta z Tchibo jest na mnie dobra, bo ja mam łeb jak kóń lub ew. jak pustak ). Chętnie ci ją odeśle pod tytułem darmym pod dowolny adres na terenie kraju (zawsze marzyłem aby zostać złotą rybką, albo przynajmniej Św. Mikołajem ).
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Ja, jak już pisałam, z paczki z Tchibo zostawiłam sobie skarpetki (i kawę dla mężą ). Ciuszki ładne, ale niestety na niemieckie standardy jestem zbyt drobna (ich rozmiarówka jest przesunięta względem np. francuskiej). Pozostaje mi upolować gdzieś znów jakąś przecenę z Crafta, bo ich ciuszki są świetne, lekkie a ciepłe, kiedy trzeba i 34 leży na mnie dobrze. Mam dwie koszulki z długim rękawem (Pro Zero i Pro Zero Extreme) i jedną bluzę typu warstwa II, ale to troszkę za mało na obskoczenie całej zimy. A czapeczkę zamówiłam z Brooksa, z praktycznym otworem na przełożenie kitki. Na expo za takie chcieli co najmniej 20 franków, z mojego ulubionego brytyjskiego sklepu wyszła z wysyłką za 6.50 euro, tylko musi mi ją jeszcze mąż z Niemiec przywieźć. W tymże sklepie mają też fajne przeceny na bluzy Salomona, więc jeśli Craft się nie znajdzie...kachita pisze:Dziękuję, dziękuję, dziękuję
Faktycznie, ciuchy w większości z Tchibo, cóż robić, dobre są i tanie, więc je kupuję. A czapeczka spoko, tylko oczywiście za duża na mnie - jakoś mam małą głowę...
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Ja też mam czapeczkę (Nike) jesienną z praktycznym otworem na przełożenie kitki... bardzo przydatna funkcja... zważywszy fakt, że mam włoski o długości 6-10 mmstrasb pisze:czapeczkę zamówiłam z Brooksa, z praktycznym otworem na przełożenie kitki.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Naśmiewasz się zoltar, ale upychanie długich włosów pod czapkę wcale wygodne nie jest i czapka się wtedy dobrze nie chce trzymać. Na expo były tego typu czapeczki od wszystkich producentów, niemniej jak pisałam drogie. A ten model z Brooksa to ponoć danski.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
No ale ja na prawdę mam taką czapeczkę, zresztą jest to moja ulubiona czapeczka, bo jest duża !
No i faktycznie nie była tania, zapłaciłem za nią coś ok. 60-65 zł (ale byłem zdesperowany za małymi czapeczkami).
No i faktycznie nie była tania, zapłaciłem za nią coś ok. 60-65 zł (ale byłem zdesperowany za małymi czapeczkami).
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk
To Cię pocieszę Ja dzisiaj kupiłem getry i koszulkę na ramiączka adidasa w rozmiarze S. Nie wiem o co chodzi, ale są dobre na mnie... Dodam ze nie jestem drobny i niski też nie... W adasiu mam M, a tu taka niespodziankastrasb pisze:niestety na niemieckie standardy jestem zbyt drobna (ich rozmiarówka jest przesunięta względem np. francuskiej)
EDIT: Koszulka jest w rozmiarze L, ktoś zamienił metki... Juz myślałem, że coś ze mną nie tak jest Nie zmienia to jednak fakty, że adidas ma rozmiarówkę od czapki
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
a ja rozgladam sie za czapeczka na zime i powoli trace nadzieje ze cos takiego znajde: ma przypominam wygladem zwykla czapeczke z daszkiem, tyle ze powinna byc ocieplana i zakrywac uszy, z tylu mile widziany otwor na wypuszczenie ogonka
nie wyobrazam sobie zeby czapeczka na zime nie miala daszka, lubicie jak Wam snieg sypie w oczy?
zakochalam sie dzis w bucikach nike vomero, ale drogie to to ... moze kiedys sobie pozwole na taki zakup aaaah
nie wyobrazam sobie zeby czapeczka na zime nie miala daszka, lubicie jak Wam snieg sypie w oczy?
zakochalam sie dzis w bucikach nike vomero, ale drogie to to ... moze kiedys sobie pozwole na taki zakup aaaah
- Gwynbleidd
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 830
- Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
- Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
- Życiówka w maratonie: powyżej trzech
Nadzieja... powinna umierać ostatniaLadyE pisze:powoli trace nadzieje ze cos takiego znajde: ma przypominam wygladem zwykla czapeczke z daszkiem, tyle ze powinna byc ocieplana i zakrywac uszy
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Nie wątpiłam, że masz. Odnosiłam się do wątpienia w praktyczność otworu na kitkę.zoltar7 pisze:No ale ja na prawdę mam taką czapeczkę, zresztą jest to moja ulubiona czapeczka, bo jest duża !
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
A po co mi daszek jak śnieg akurat nie pada?LadyE pisze: nie wyobrazam sobie zeby czapeczka na zime nie miala daszka, lubicie jak Wam snieg sypie w oczy?
ps. a zimowe czapki z daszkiem podobne do tych z linku podanego przez gwynbleidd adidas robi w różnych rozmiarach od S do XXL, przy czym na moją wielką głowę już XL jest lekko za duża
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
dzieki gwynbleidd wlasnie o czyms takim myslalam czyli takie czapeczki sagwynbleidd pisze:Nadzieja... powinna umierać ostatniaLadyE pisze:powoli trace nadzieje ze cos takiego znajde: ma przypominam wygladem zwykla czapeczke z daszkiem, tyle ze powinna byc ocieplana i zakrywac uszy
u Zoltara z tylu ten otworek sluzy pewnie za wentylacje
cos slyszalam ze lada dzien maja pojawic sie deszcze i snieg
- Księżna
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3089
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę
U... to ja przycupnę tu w kąciku i popatrzę się jednak uważniej czapeczkom... bo nie mam... a jeśli rzeczywiście śnieg to może czas coś porządnego na głowę wrzucić...
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Sprzedaj na allegro, zawsze jakiś grosz na nowe ciuchy/buty/pączki wpadniezoltar7 pisze:A może chcesz czapeczkę zimową Nike (czarna, polarowa, logowana, nowa z papierową metką). Na mnie jest za mała... Internet (a właśnie ta z Tchibo jest na mnie dobra, bo ja mam łeb jak kóń lub ew. jak pustak ). Chętnie ci ją odeśle pod tytułem darmym pod dowolny adres na terenie kraju (zawsze marzyłem aby zostać złotą rybką, albo przynajmniej Św. Mikołajem ).
A ta czapeczka z daszkiem wygląda interesująco. Trochę lamersko , ale mimo wszystko interesująco.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]