Afryka dzika
odpowiadam hurtem, bo dzis nastepny rozdzial pt. "Przeprowadzka 2", wiec czasu na internetowe pierdoly brak.
Kachitka i
Lady E, ja tez nie wiem, jak to zrobilam. Po prostu ta sobie policzylam, ze skoro podbiegi po 200 m robie od 4:20/km w dol, to te po 150m powinny byc szybsze. Poza tym
Mimik daaawno temu udzielil mi porady, zeby wysoko podnosic nogi, jak sie traci sily. Ja wczoraj odkrylam, ze nie tylko trzeba je wysooko podnosic, ale jeszcze tak nimi zapitalać, jak Benny Hill na filmikach za piłeczkami tenisowymi (i dziewczynami
Czyl tajemnica tkwi w "wysoko i szybciuchno"
Wolfik, mój plan B będzie po płaskim - naprawdę płaskim, nie takim płaskim jak u
Strasb 
Więc ja mogę sobie odpuszczać górki w treningach, choć oczywiście chciałabym je włąćzyć, gdyby istniały w promieniu 30 km. Ale po przeprowadzce nr 3 będzie dużo warunków na ćwiczenia siły biegowej

Póki co zaliczam schodobiegi.
Miłego dnia!