Quentino-komentarze
Moderator: infernal
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Kurcze, pięknie "zachowawczo-treningowo" ściemniłeś. Gratulacje!
Ja też melduję połóweczkę ze śródstopia (tzn. oszukaną trochę bo spacerki z pięty), łydki jak nowe, ani nie mrukną, ale w uda szwajcarskie pagórki poszły aż miło (profil trasy na stronie to spisek ). I piękne lato tej jesieni, nie ma żartów, piłam w marszu by jednak całościowo dobiec. Ale w sumie to i hart ducha zawiódł. Lekcje ładną zebrałam, przyroda jest bezlitosna. Krajobrazy na trasie z jeziorem skąpanym w słońcu - bezcenne.
Ja też melduję połóweczkę ze śródstopia (tzn. oszukaną trochę bo spacerki z pięty), łydki jak nowe, ani nie mrukną, ale w uda szwajcarskie pagórki poszły aż miło (profil trasy na stronie to spisek ). I piękne lato tej jesieni, nie ma żartów, piłam w marszu by jednak całościowo dobiec. Ale w sumie to i hart ducha zawiódł. Lekcje ładną zebrałam, przyroda jest bezlitosna. Krajobrazy na trasie z jeziorem skąpanym w słońcu - bezcenne.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1168
- Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
- Życiówka na 10k: 41:27
- Życiówka w maratonie: 3:24:39
- Kontakt:
Brawo Strasb! Ty masz luz. Zawsze będziesz dla mnie Dziewczyną z Loozanny.
Gratulencje za wyprostowanie szwajcarskiego profilu, zwłaszcza, że śródstopnie, za przeproszeniem, pociągnęłaś.
Q.
Gratulencje za wyprostowanie szwajcarskiego profilu, zwłaszcza, że śródstopnie, za przeproszeniem, pociągnęłaś.
Q.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Tak jest, tego się trzymajmy. Looz (lub Laus w narzeczu miejscowym ).
Mijał mnie swoją drogą taki jeden śródstopny, chłop miał pod 2m, ale jak on leciutko, cichutko płynął, unosił się nad ziemią - niesamowite, co za przyjemność oglądać. Widziałam też drugi biegun - mocne zmęczenie, buty niebiegowe zupełnie, dość ciężkie na oko - okoliczne winnice się trzęsły.
Mijał mnie swoją drogą taki jeden śródstopny, chłop miał pod 2m, ale jak on leciutko, cichutko płynął, unosił się nad ziemią - niesamowite, co za przyjemność oglądać. Widziałam też drugi biegun - mocne zmęczenie, buty niebiegowe zupełnie, dość ciężkie na oko - okoliczne winnice się trzęsły.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Graty z bieg!
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Życiówki gratuluję Złaszcza po tej kontuzji i odzyskiwaniu formy dobrze smakuje.
Wszyscy w tych zenkach i zenkach..Może się tez skuszę? Biega ktoś w nich poniżej 37'/10 KM ?
Wszyscy w tych zenkach i zenkach..Może się tez skuszę? Biega ktoś w nich poniżej 37'/10 KM ?
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1168
- Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
- Życiówka na 10k: 41:27
- Życiówka w maratonie: 3:24:39
- Kontakt:
Mimik, Gife - dzięki.
Gife - pytanie generalnie do Yacoola, bo on ma "spis cudzołożnic" biegających w ZENkach. Wiem, że Gasper też w nich śmiga, no i na dychę ma "tyle co trzeba".
Gife - pytanie generalnie do Yacoola, bo on ma "spis cudzołożnic" biegających w ZENkach. Wiem, że Gasper też w nich śmiga, no i na dychę ma "tyle co trzeba".
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Teraz mam luźny dobór treningów więc się postaram wlecieć na tą olimpię i w końcu zapoznać z Wami
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- Gwynbleidd
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 830
- Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
- Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
- Życiówka w maratonie: powyżej trzech
Trzeba Ci oddać sprawiedliwość że nie tylko biegać umiesz, ale i znaleźć się w tłumie!netto - 39:29, brutto - 39:31
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1374
- Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32
Odważnie i coś nowego. Podoba Mi się.Na pierwszy ogień poszło to co będzie motywem przewodnim w następnych miesiącach:
1 km - 4'48"/km
6 km - 4'15"/km + 1,5 minuty fastka
1 km - wleczonego
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1168
- Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
- Życiówka na 10k: 41:27
- Życiówka w maratonie: 3:24:39
- Kontakt:
Jurek - ten pojedynczy trening to jest "takie nie wiadomo co", a że jest on częścią jakiejś tam spójnej całości, to już niedługo objaśnię co i jak.
Pzdroovko!
Q.
Pzdroovko!
Q.
- robbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
No, i taki sport to ma dla mnie sensNajlepszy bieg - Półmaraton w Szamotułach. Otarłem się o życiówkę, pomimo 7-8 km pod wiatr na totalnym zadoopiu i po 8 piwach deDejBifor
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
dżizas krajs mader of wajlens!Quentino pisze:Nowy post - Dieta 1000 kalorii czyli...PROCENTY rulez http://www.quentino.pl
Nowy plan na nowy sezon - http://www.quentino.pl/trening.html
Zdrovaś!
Quentino
dobrze, że skończyłem z tą gospodarka planową
yur mad!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1374
- Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32
Mocno, Quentino, bardzo mocno.
Cóż, negował nie będę, bo po co? ... Twoja ścieżka; przetrenowanie - uważaj na te pojęcie; bo to regres, a nie progres;
Będe czytał wpisy, bom ciekaw nowatorskich pomysłów.
Powodzenia.
Przewracasz cały biegowy świat.Jednym z kluczowych założeń jest niebieganie treningów w tempie izi i okołoizi – recovery, easy, owubejeden i tym podobne owubezero.
Cóż, negował nie będę, bo po co? ... Twoja ścieżka; przetrenowanie - uważaj na te pojęcie; bo to regres, a nie progres;
Będe czytał wpisy, bom ciekaw nowatorskich pomysłów.
Powodzenia.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1168
- Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
- Życiówka na 10k: 41:27
- Życiówka w maratonie: 3:24:39
- Kontakt:
Mimik, Jurek - dzięki za opinie. Pozwólcie, że pozwolę się z tymi obawami nie zgodzić.
Pewnie Was zaskoczę, ale uważam, że ten trening jest...zrównoważony i średnio mocny
Tylko na pierwszy rzut oka, wydaje się, że tam jest 5...akcentów w tygodniu, a w rzeczywistości są dwa.
No i najważniejsze - tak naprawdę to są moje treningi, które biegałem w ostatnim roku, tylko teraz to wszystko poukładałem i uporządkowałem.
Poza tym, po żadnym z nich pod kroplowkę mnie nikt nie podłączał, a i wleczonego do domu było "siłami natury".
To nie jest plan z kosmosu - ja tak biegam na codzień.
Pozdrawiam!
Q.
Pewnie Was zaskoczę, ale uważam, że ten trening jest...zrównoważony i średnio mocny
Tylko na pierwszy rzut oka, wydaje się, że tam jest 5...akcentów w tygodniu, a w rzeczywistości są dwa.
No i najważniejsze - tak naprawdę to są moje treningi, które biegałem w ostatnim roku, tylko teraz to wszystko poukładałem i uporządkowałem.
Poza tym, po żadnym z nich pod kroplowkę mnie nikt nie podłączał, a i wleczonego do domu było "siłami natury".
To nie jest plan z kosmosu - ja tak biegam na codzień.
Pozdrawiam!
Q.