Strasb - Komentarze
Moderator: infernal
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
fikuśne te brooksy
trochę koszenia ramionami na boki jest, ale to chyba przejdzie wraz ze wzrostem tempa..
trochę koszenia ramionami na boki jest, ale to chyba przejdzie wraz ze wzrostem tempa..
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
Fajny ten filmik z finiszu, zazdroszczę. Sama chętnie bym się obejrzała, jak wyglądałam przed metą na swoim półmaratonie, to by była super pamiątka-zwłaszcza, że od pewnego odcinka biegłam "nieświadomie"
Ładna spódniczka, bo: niebieska
Widać na finiszu dużo świeżości i zapasu kondycyjnego. Gratuluję formy!
Ładna spódniczka, bo: niebieska
Widać na finiszu dużo świeżości i zapasu kondycyjnego. Gratuluję formy!
- Księżna
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3089
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę
Gratuluję biegu:-)
Obejrzałam film.... Świetna rzecz. Fajna pamiątka.
Na marginesie - nie mój bieg, nie moje zawody - a chwyta mnie wzruszenie.
Ciekawe czy jeśli sama stanę na linii startowej, to dam radę biec, czy ze wzruszenia atmosferą się rozkleję
Obejrzałam film.... Świetna rzecz. Fajna pamiątka.
Na marginesie - nie mój bieg, nie moje zawody - a chwyta mnie wzruszenie.
Ciekawe czy jeśli sama stanę na linii startowej, to dam radę biec, czy ze wzruszenia atmosferą się rozkleję
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
Strasb bardzo ladne zdjecia. mi tez sie wydaje ze stawiasz stopy w jednej linii
zazdroszcze tego ladowania na stopie, jak ja zobaczylam siebie jak laduje ostro na piecie .... ala az mnie nogi zabolaly musze to jakos zmienic
zazdroszcze tego ladowania na stopie, jak ja zobaczylam siebie jak laduje ostro na piecie .... ala az mnie nogi zabolaly musze to jakos zmienic
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Fajne fotki, szczególnie podoba mi się to skupienie na drugiej
I w ogóle Ty też się kopiesz po kostkach? Bo myślałam, że tylko ja taka zdolna Ale podobno to dobrze, jak się stawia stopy w jednej linii...
I w ogóle Ty też się kopiesz po kostkach? Bo myślałam, że tylko ja taka zdolna Ale podobno to dobrze, jak się stawia stopy w jednej linii...
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk
Nie wyglądasz w mediach tak, jakbyś właśnie zrobiła HM po pagórkach... Coś czuję, że na wiosnę to Szwajcaria zobaczy jak Strasb łamie dwie godziny
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Pardito, tym pytaniem wkraczasz na niebezpieczny grunt filozoficznych dyskusji. Powinno się spadać na ugięte kolano, pod środkiem masy ciała - w zależności od prędkości i osobnika wiąże się to z różnym pierwszym punktem kontaktu z podłożem. Ale sama pięta to raczej nie jest.pardita pisze:Strasb,
prawdziwie naukowa analiza... a na co - bo juz wiem, ze nie na piete - powinno sie spadac, zeby bylo dobrze? [poza tym, ze na leb, na szyje.. i z wysokiego drzewa ]
Skupienie na ostatniej prostej, też się śmieję z tej fotki. Prawdziwe, gołe emocje.kachita pisze:Fajne fotki, szczególnie podoba mi się to skupienie na drugiej
I w ogóle Ty też się kopiesz po kostkach? Bo myślałam, że tylko ja taka zdolna Ale podobno to dobrze, jak się stawia stopy w jednej linii...
Ja nie tyle kopię się po kostkach, co po boku śródstopia - nie wiem jak teraz, ale wcześniej na pewno stawiałam stopy skręcone lekko do środka. I rozwiń proszę, dlaczego dobrze stawiać stopy w jednej linii - w pierwszej refleksji nie wydaje się to najoptymalniejsze.
Księżna, ja też zawsze z emocjami oglądam fotki/filmiki z zawodów. Kiedy planujesz sama się przekonać, jak smakuje ten moment?
Wolf, już wspominałam, że skoro już się obijałam na trasie, to miałam czas zarzucić specjalny uśmiech dla mediów. A na wiosnę, to jeszcze nie wiem co będę biegać, czy się jakaś klasyczna połówka trafi.
A buty - nie widziałam nikogo w podobnych podczas biegu. Sporo było ciekawskich spojrzeń na moje nogi, Runblogger też pisał u siebie, że zawsze na zawodach dostaje masę śmiesznych uwag jak je zakłada. Dziś też podesłałam linka do fotek i filmu mojemu biegowemu koledze. W odpowiedzi było m.in. "And what the hell are these yellow and red shoes??!!"
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Damn, a już myślałam, że nie jestem sama Na razie jednak nie rozwinę, dlaczego dobrze stawiać stopy w jednej linii, bo musiałabym to znaleźć u Piriego (tak, tak, znowu on ), a już nie pamiętam, w którym miejscu to było... Jak znajdę, rozwinę.strasb pisze:Ja nie tyle kopię się po kostkach, co po boku śródstopia - nie wiem jak teraz, ale wcześniej na pewno stawiałam stopy skręcone lekko do środka. I rozwiń proszę, dlaczego dobrze stawiać stopy w jednej linii - w pierwszej refleksji nie wydaje się to najoptymalniejsze.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Tym bardziej motywujesz do wgryzienia się w Piriego!
- Księżna
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3089
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę
Strasb, wymyśliłam sobie wiosnę... Przed krakowskim kwietniowym maratonem.
Choć korciło mnie by spróbować coś wcześniej... ale albo termin nie pasuje, albo za daleko...
Może w grudniu coś się trafi... Hm... bieg sylwestrowy
W sumie - jeśli chcę pobiec w maratonie - powinnam przebiec najpierw coś krótszego, aby nauczyć się biegu w grupie... bo ja taki oślak jestem, że mogę zapatrzeć się na dobrze przygotowanych biegnących... wystartować nie swoim tempem... i w finale nie wytrzymać biegu...
Choć korciło mnie by spróbować coś wcześniej... ale albo termin nie pasuje, albo za daleko...
Może w grudniu coś się trafi... Hm... bieg sylwestrowy
W sumie - jeśli chcę pobiec w maratonie - powinnam przebiec najpierw coś krótszego, aby nauczyć się biegu w grupie... bo ja taki oślak jestem, że mogę zapatrzeć się na dobrze przygotowanych biegnących... wystartować nie swoim tempem... i w finale nie wytrzymać biegu...
- robbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
Bardzo fajne zdjęcia i filmik. No i gustowna (żeby nie wyjść na prostaka nie użyje słowa "seksowna") spódniczka.
- makar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1050
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:38:26
Gratulacje, Strasb! Kolejny półmaraton zaliczony. A zdjęcia super! Pozdrawiam gorąco.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Strasb,
te brooksy masz odjazdowe! Jaka masz stope-neutralna, supinujaca,pronujaca? Zgapiac butow nie bede ale bardzo mi sie podobaja!
te brooksy masz odjazdowe! Jaka masz stope-neutralna, supinujaca,pronujaca? Zgapiac butow nie bede ale bardzo mi sie podobaja!
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Księżna, zdecydowanie polecam jakieś zawody przed, dla zakosztowania atmosfery i przetestowania logistyki przedstartowej.Księżna pisze:Strasb, wymyśliłam sobie wiosnę... Przed krakowskim kwietniowym maratonem.
Choć korciło mnie by spróbować coś wcześniej... ale albo termin nie pasuje, albo za daleko...
Może w grudniu coś się trafi... Hm... bieg sylwestrowy
W sumie - jeśli chcę pobiec w maratonie - powinnam przebiec najpierw coś krótszego, aby nauczyć się biegu w grupie... bo ja taki oślak jestem, że mogę zapatrzeć się na dobrze przygotowanych biegnących... wystartować nie swoim tempem... i w finale nie wytrzymać biegu...
Dzięki. Co to bieganie robi z ludźmi, w cywilu nigdy bym nie założyła spódniczki tej długości. Tu też były wątpliwości po zmierzeniu, ale na zakupach byłam z mężem, więc zostałam przekonana.robbur pisze:Bardzo fajne zdjęcia i filmik. No i gustowna (żeby nie wyjść na prostaka nie użyje słowa "seksowna") spódniczka.
Dzięki, Makar. Super znów Cię tu widzieć.makar pisze:Gratulacje, Strasb! Kolejny półmaraton zaliczony. A zdjęcia super! Pozdrawiam gorąco.
Hehe, już pisałam, że te buty nie zostawiają obojętnym. Jaką mam stopę? Z pięty w mocno amortyzowanych butach raczej pronuję, na boso jestem pięknie neutralna, a odkąd biegam ze śródstopia to rozmyślanie o tym już w ogóle straciło sens (jeśli miało wcześniej ). W tych brooksy to takie buty 'transition', da się w nich jakoś tam na piętę (nie jestem miarodajnym testerem, sprawdzałam na króciutkim odcinku tylko i ciało czuję się dziwnie, ale pod piętą bardziej miękko niż Hyperspeed), mają takie pośrednie uniesienie pięty względem palców. Cholewka cała z siateczki, nie polecam chyba do Kazachstanu na zimę. Podeszwa też ma prostą konstrukcję, pianka + wstawki z gumy dla lepszej trwałości/przyczepności (choć nie do końca dobrze dopasowane do lądowania na przedzie), nie ma żadnego wsparcia łuku stopy. Ogólnie bute te mają około połowę mniej elementów konstrukcyjnych niż klasyczne, sporo z nich zrobionych z surowców wtórnych, barwniki i kleje nietoksyczne, podeszwa biodegradowalna (mam nadzieję, że nie podczas użytkowania )pardita pisze:Strasb,
te brooksy masz odjazdowe! Jaka masz stope-neutralna, supinujaca,pronujaca? Zgapiac butow nie bede ale bardzo mi sie podobaja!