OLSZTYN - Kortowo, ul. Prawocheńskiego 7, Sobota 9:30!
- loko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 335
- Rejestracja: 09 sie 2010, 14:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
o to pięknie:) a na Twoje starty przyjdzie jeszcze czas.Ale skoro zaczełaś już te rowy z wodą, to może jakieś biegi z przeszkodami ?????treptuś pisze:Wszystkie starty jeszcze przede mną na razie udało się nie wpaść do świeżo wykopanego rowu, dobre i to na początek
Tomek Domżalski
-
- Stary Wyga
- Posty: 160
- Rejestracja: 30 lis 2010, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
czy będą jeszcze jakieś zawody w tym roku w naszym województwie ?
typu bieg niepodległości ?
typu bieg niepodległości ?
-
- Wyga
- Posty: 133
- Rejestracja: 03 paź 2011, 14:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Oj nie, nie taką poniewierkę to ja wolę oglądać w tv, ale z chęcią bym spróbowała swoich sił w jakimś biegu na orientacjęloko pisze:Ale skoro zaczełaś już te rowy z wodą, to może jakieś biegi z przeszkodami ?????
Co nie dobiegnę, to rozbawię
- Tadeo
- Dyskutant
- Posty: 34
- Rejestracja: 04 maja 2011, 11:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olsztyn-Podgrodzie
Proponuję więc bieg w zawodach przełajowych z ewentualnymi małymi przeszkodami w postaci końskich bobków. W tamtym roku było 2 okrążenia po ok. 400m po łące z góry i pod górę ,śliska nawierzchnia trawiasta. Atmosfera piknikowa, rodzinna, dużo dzieci dla których zorganizowano krótszą trasę. Termin 11-11-2011 godz 12. Gospodarstwo Janusza Kojrysa http://www.rolikusy.olsztyn.pl/index.ph ... &Itemid=41
- Malko Runers
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 18 cze 2011, 22:16
- Życiówka na 10k: 50.08
- Życiówka w maratonie: brak
Startowałem tylko 1 w barwach BBL
I Iławski Półmaraton 21,097km
Krzysztof
Tadeo ten bieg przełajowy u Kojrysa to jakiś dystans posiada coś wiesz więcej.
I Iławski Półmaraton 21,097km
Krzysztof
Tadeo ten bieg przełajowy u Kojrysa to jakiś dystans posiada coś wiesz więcej.
- Tadeo
- Dyskutant
- Posty: 34
- Rejestracja: 04 maja 2011, 11:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olsztyn-Podgrodzie
Na pewno bieg ten nie posiada atestu PZL i bardziej chodzi tu o zabawę niż o sportową jakość. Zwycięzcy oczywiście dostają nagrody. Dystans w tamtym roku to około 800 metrów a dokładny dystans ,to nikt nie potrafił tego określić.Malko Runers pisze:Startowałem tylko 1 w barwach BBL
I Iławski Półmaraton 21,097km
Krzysztof
Tadeo ten bieg przełajowy u Kojrysa to jakiś dystans posiada coś wiesz więcej.
-
- Wyga
- Posty: 133
- Rejestracja: 03 paź 2011, 14:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A ja mam zagadkę Od wczoraj, od godziny 20:20 kuleję na prawą nogę. Nie boli mnie tak, żeby mnie wykręcało na wszystkie strony, ale boli wystarczająco żeby kuleć Stało się to w czasie biegu, nie dałam rady dobiec do końca, do mieszkania doczłapałam się piechotą. Boli mniej więcej w środkowej części łydki, między środkiem łydki a kostką, najbardziej gdy podnoszę stopę z pięty na palce. Masowałam, rozciągałam, przykładałam lodem, przegrzebałam prawie całe forum odnośnie kontuzji łydek, myślałam, że jakieś naciągnięcie i po nocy przejdzie, ale dziś też boli. Chodzę jak kaleka, bo boli gdy przenoszę ciężar ciała ze stopy na palce Czy ktoś już miał coś takiego? jak to szybko wyleczyć?
Co nie dobiegnę, to rozbawię
-
- Dyskutant
- Posty: 29
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 14:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jutro ruszamy w las poprawiać siłę biegową,zrobimy 8 podbiegów i wrócimy truchcikiem na stadion.runkris pisze:poproszę o informację na temat planu treningowego na najbliższe sobotnie spotkanie: las czy bieżnia, biegamy czy rozmawiamy, interwały czy wybieganie ...
- loko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 335
- Rejestracja: 09 sie 2010, 14:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
w takich sytuacjach czas leczy rany, wspomagany wszelkimi przeciwzapalnymi maściami i lodem poza tym musiałbym tez przyjżeć się twoim butkom...treptuś pisze:A ja mam zagadkę Od wczoraj, od godziny 20:20 kuleję na prawą nogę. Nie boli mnie tak, żeby mnie wykręcało na wszystkie strony, ale boli wystarczająco żeby kuleć Stało się to w czasie biegu, nie dałam rady dobiec do końca, do mieszkania doczłapałam się piechotą. Boli mniej więcej w środkowej części łydki, między środkiem łydki a kostką, najbardziej gdy podnoszę stopę z pięty na palce. Masowałam, rozciągałam, przykładałam lodem, przegrzebałam prawie całe forum odnośnie kontuzji łydek, myślałam, że jakieś naciągnięcie i po nocy przejdzie, ale dziś też boli. Chodzę jak kaleka, bo boli gdy przenoszę ciężar ciała ze stopy na palce Czy ktoś już miał coś takiego? jak to szybko wyleczyć?
POZDRAWIAM!!!
Tomek Domżalski