Kachita - komentarze.
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Kachita, i wlacz autodoping!
Ja przez caly trening sobie tak powtarzam: no, jeszcze troszke, juz tylko 20 minut z haczykiem (a garmin pokazuje 29:59.00 na przyklad;), to juz mniej niz polowa poprzedniego treningu etc... I tak sobie w duchu swym dywaguje :P I dziala!
Ja przez caly trening sobie tak powtarzam: no, jeszcze troszke, juz tylko 20 minut z haczykiem (a garmin pokazuje 29:59.00 na przyklad;), to juz mniej niz polowa poprzedniego treningu etc... I tak sobie w duchu swym dywaguje :P I dziala!
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Ja też z tych, co jak ciężko, to odliczają ile jeszcze do końca. Np. "jeszcze tylko 10 minut, przecież co to jest dla Ciebie 10 minut jak wychodzisz pobiegać, mija niemal zanim zauważysz" - i staram się ignorować, że te 10 minut co zostało, to na zawodach a nie spacerkowego easy.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
O tak, ja też odliczam "3 km, co to jest, ledwie dwie pętelki w parku, z palcem w nosie to biegasz" i tak dalej
W ogóle wczoraj wieczorem padało i było zimno. Pocieszam się, że jak założyłam rękawiczki, to zrobiło mi się zdecydowanie cieplej. Jak dorzucę do tego czapeczkę, to już w ogóle. Nie wspominając o rozgrzewających aspektach biegania
Zoltar, oczywiście, zawsze staram się zachowywać z godnościom osobistom. A w ogóle to skąd Ty bierzesz te genialne obrazki?
W ogóle wczoraj wieczorem padało i było zimno. Pocieszam się, że jak założyłam rękawiczki, to zrobiło mi się zdecydowanie cieplej. Jak dorzucę do tego czapeczkę, to już w ogóle. Nie wspominając o rozgrzewających aspektach biegania
Zoltar, oczywiście, zawsze staram się zachowywać z godnościom osobistom. A w ogóle to skąd Ty bierzesz te genialne obrazki?
Z tego co widzę, to na 4 km (a potem 9, dwie pętle będą) jest jakiś peak, ale to jest obok stacji metra, może mapa wariuje. No a poza tym to jak to w mieście. Parę metrów różnicy jest. Ale podbiegi mam przetrenowane w tutejszym parku: http://run-log.com/route/20145 Podstawa to neutral pelvis, tak mówi Scott Yurek, a on się znaLadyE pisze:Kachita a jak trasa? beda jakies podbiegi?
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
No, Kachita jest mooooc jak nic! Ale kciukasy i tak jutro będą rozgrzane do czerwoności.
- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk
My tez trzymamy kciuki. Przez cały dzień coś tam ma padać, ale wieczór ma być już suchy z tym, że chłodny. No, ale ciśnienie ma rosnąć! http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_ ... 22&lang=pl
A tak na marginesie: co zawiera pakiet tego biegu oprócz numeru startowego? Co ma biegacz za 18 €? Dzisiaj odebrałem pakiet na BN 2011 i jest tam koszulka, taka kanapka Wasa i makulatura. Standard
A tak na marginesie: co zawiera pakiet tego biegu oprócz numeru startowego? Co ma biegacz za 18 €? Dzisiaj odebrałem pakiet na BN 2011 i jest tam koszulka, taka kanapka Wasa i makulatura. Standard
- chel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 668
- Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
no to powodzenia jutro. :uuusmiech:
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
W pakiecie ma być numer startowy, czip na buta, który można sobie po biegu zachować w ramach suveniru, jakaś świecąca opaska na rękę, a po biegu woda, baton energetyczny i gratisowo jakieś bezalkoholowe piwo (jasne, pszeniczne lub radler) od Krombachera. Podejrzewam, że będzie też jakiś medal albo dyplom do wydrukowania. Fotki będą na pewno, doczytałam też, że będzie dostępny bezpłatny filmik z finiszu A pamiątkową koszulkę techniczną zakupiłam sama, za 9,90 EUR - z logo świecącym w ciemności . A, i są jakieś gifty dla early birds, czyli pewnie iluś tam pierwszych osób, które przyjdą odebrać pakiet startowy. Czyli nie dla mnie, bo ja zapewne zjawię się na ostatnią chwilę... Zwłaszcza, że mężczyzna coś se zrobił w kolano i ledwo chodzi, a ma mnie tam zawieźć
I dzięki za kciuki, na pewno się przydadzą
I dzięki za kciuki, na pewno się przydadzą
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Aj tam aj tamkachita pisze:
Zoltar A w ogóle to skąd Ty bierzesz te genialne obrazki?
bo w pejotlu taka siła że kowboja odmieniła... Rodzą się w mojej głowie w nocy... a w dzień znajduje je już gotowe w Necie
Powodzenia Kachita
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
ze co? jaka kanapka ja nie dostalam zadnej kanapki!! ktos mi ja chyba zjadl procz nr startowego wcisneli mi tylko do torby worek, jakas kolorowa szmate (ale moglam wybrac kolor) i jakies papierowe smieci. a nawet po drodze szukalam czy tam czegos do jedzenia nie ma bo taka glodna bylam jak wracalamwolf1971 pisze:My tez trzymamy kciuki. Przez cały dzień coś tam ma padać, ale wieczór ma być już suchy z tym, że chłodny. No, ale ciśnienie ma rosnąć! http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_ ... 22&lang=pl
A tak na marginesie: co zawiera pakiet tego biegu oprócz numeru startowego? Co ma biegacz za 18 €? Dzisiaj odebrałem pakiet na BN 2011 i jest tam koszulka, taka kanapka Wasa i makulatura. Standard
Kachita ja jestem jutro o Ciebie spokojna choc nie powiem troche to dziwne tak z zawodami wystrzelic w ciagu tygodnia, bedziesz po pracy czy jak? trzymam kciuki tylko na wszelki wypadek bo i bez tego swietnie pobiegniesz powodzenia!!!
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Tak, bieg zaczyna się o 20:30. Dzięki za kciuki!LadyE pisze:Kachita ja jestem jutro o Ciebie spokojna choc nie powiem troche to dziwne tak z zawodami wystrzelic w ciagu tygodnia, bedziesz po pracy czy jak? trzymam kciuki tylko na wszelki wypadek bo i bez tego swietnie pobiegniesz powodzenia!!!
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Kciukasy!
Super!Jeśli to sprawka tych 400m interwałów z soboty, to włączam je od razu na stałe do treningu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Ej, to ja tez musze te interwaly obczaic
Powodzenia, kciuki juz posciskane i czekaja :D
Powodzenia, kciuki juz posciskane i czekaja :D
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Lady E, czuuuuuuje, ze mamy ze soba wiele wspolnego (poza niebiegowymi siostrami . Ja bardo nie lubie przekladac treningu/biegania na pozniej. Z dwojga zleo wole juz wstac o 5 rano, zeby "odwalic robote" biegowa. Choc optymalny cza dla mnie to tak 9-10, no chyba ze upal.. to 5 ranoLadyE pisze:mi to by ciezko bylo tak caly dzien myslec o tym ze wieczorem czeka mnie jeszcze start
Lady E, a ze tak sie zapytam, co studiujesz? O ile sie nie myle, jestes studentka, tak?