PS. Mnie też dobijaja długie prosteeee...
Aniad1312 - komentarze
Moderator: infernal
- 
				Aniad1312
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 4291
 - Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03
 
dzięki Wam wszystkim raz jeszcze 
 To meeega uczucie czytać takie słowa wsparcia 
Relaks? Nie mam czasu za bardzo na relaks
 Niestety... A poleżałoby się, poleniło....Wyspało - z tym mam największy problem, bo jakoś nie mogę zasnąć. 
Samopoczucie jak najbardziej ok. Wczoraj mnie lekko mięśnie pobolewały, myślałam, że dzisiaj będzie gorzej, a tu nieee! Prawie w ogóle mnie nic nie boli o dziwo - śmigam niczym gazela
 Jutro idę na delikatne rozbieganko. Powolutku, regeneracyjnie - mam nadzieję  
No i w następnym tygodniu lekkie przygotowanie pod połówkę w Kościanie. Mają byc podbiegi, czyli wiadukt nie zdązy za mną zatęsknić
 Za wiele to nie wyczaruje, ale może się chociaż zbliżę do ubiegłorocznego wyniku - niecałe 1:53.
            
			
									
									
						Relaks? Nie mam czasu za bardzo na relaks
Samopoczucie jak najbardziej ok. Wczoraj mnie lekko mięśnie pobolewały, myślałam, że dzisiaj będzie gorzej, a tu nieee! Prawie w ogóle mnie nic nie boli o dziwo - śmigam niczym gazela
No i w następnym tygodniu lekkie przygotowanie pod połówkę w Kościanie. Mają byc podbiegi, czyli wiadukt nie zdązy za mną zatęsknić
- Fladra
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 818
 - Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: KRK
 
Aniu,
Gratulacje nowej zycióweczki!
Szkoda, ze nie udało się spotkac, ale w sumie się nie umawiałysmy i pojecia nie miałam jak wygladasz
            
			
									
									Gratulacje nowej zycióweczki!
Szkoda, ze nie udało się spotkac, ale w sumie się nie umawiałysmy i pojecia nie miałam jak wygladasz
Biegam bo Lubię Kraków
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
						10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
- robbur
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 1180
 - Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
 - Życiówka na 10k: 44:44
 - Życiówka w maratonie: brak
 
Za długo na miejscu to usiedzieć nie potrafisz. Ledwo skończony maraton, a tu już połówka w zanadrzu. Ech, natrzaskasz tych kilometrów na zawodach w tym roku więcej niż ja na treningach.
            
			
									
									
						- 
				Aniad1312
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 4291
 - Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03
 
- strasb
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 4779
 - Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Lozanna
 
Pięknie na tym zdjęciu wyglądasz!
            
			
									
									
						- chel
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 668
 - Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 
super super relacja a jeszcze lepszy twój bieg! ogromne gratulacje - raz, za życiówkę, dwa, za takie rozsądne, równe przebiegnięcia, brawo!
            
			
									
									
						- robbur
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 1180
 - Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
 - Życiówka na 10k: 44:44
 - Życiówka w maratonie: brak
 
Tylko, że mnie jeden, jedyny półmaraton o mało nie zabił - stąd mój, uzasadniony podziwAniad1312 pisze:Ale za to Ty szybciej biegasz :uuusmiech:robbur pisze:Za długo na miejscu to usiedzieć nie potrafisz. Ledwo skończony maraton, a tu już połówka w zanadrzu. Ech, natrzaskasz tych kilometrów na zawodach w tym roku więcej niż ja na treningach.
Na którym kilometrze maratonu trzaśnięto Ci tę (tą) fotkę? Ciekawi mnie też gdzie konkretnie na trasie (bom rodzony poznaniak, aktualnie na emigracji) .
- 
				Aniad1312
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 4291
 - Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03
 
Kurczę, nie wiem...robbur pisze:Na którym kilometrze maratonu trzaśnięto Ci tę (tą) fotkę? Ciekawi mnie też gdzie konkretnie na trasie (bom rodzony poznaniak, aktualnie na emigracji) .
- Kanas78
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 2460
 - Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
 
Nie ma to jak sprzątanko-dobry wyzwalacz negatywnej energii (przynajmniej u mnie).
A co do pizzy i "dodatków" - przy Twoich wybieganiach żadne przytycie Ci nie grozi (co widać zresztą na załączonej focie z maratonu) więc izi izi
            
			
									
									
						A co do pizzy i "dodatków" - przy Twoich wybieganiach żadne przytycie Ci nie grozi (co widać zresztą na załączonej focie z maratonu) więc izi izi
- Kanas78
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 2460
 - Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
 
- wisnia
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 317
 - Rejestracja: 11 lip 2011, 00:20
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 
całkowicie cię rozumiem! nie ma lepszego paliwa niż dobry dźwięk w słuchawkach  
 i gwarantuję, że nie jesteś jedyną, która słuchając muzyki podczas treningu czuje się jak bohater Rocky'ego czy innych filmów  
 
a co, życie musi mieć swój soundtrack!
            
			
									
									
						a co, życie musi mieć swój soundtrack!




