Aniad1312 - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Brawo, brawo, brawo. I o to chodzi w maratonie. Uśmiech w trakcie i dobre samopoczucie po :hej:

PS. Mnie też dobijaja długie prosteeee...
New Balance but biegowy
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

dzięki Wam wszystkim raz jeszcze :) To meeega uczucie czytać takie słowa wsparcia :)
Relaks? Nie mam czasu za bardzo na relaks :hahaha: Niestety... A poleżałoby się, poleniło....Wyspało - z tym mam największy problem, bo jakoś nie mogę zasnąć.
Samopoczucie jak najbardziej ok. Wczoraj mnie lekko mięśnie pobolewały, myślałam, że dzisiaj będzie gorzej, a tu nieee! Prawie w ogóle mnie nic nie boli o dziwo - śmigam niczym gazela :hahaha: Jutro idę na delikatne rozbieganko. Powolutku, regeneracyjnie - mam nadzieję :hej:
No i w następnym tygodniu lekkie przygotowanie pod połówkę w Kościanie. Mają byc podbiegi, czyli wiadukt nie zdązy za mną zatęsknić :hahaha: Za wiele to nie wyczaruje, ale może się chociaż zbliżę do ubiegłorocznego wyniku - niecałe 1:53.
Awatar użytkownika
Fladra
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 818
Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KRK

Nieprzeczytany post

Aniu,
Gratulacje nowej zycióweczki!
Szkoda, ze nie udało się spotkac, ale w sumie się nie umawiałysmy i pojecia nie miałam jak wygladasz :oczko:
Biegam bo Lubię Kraków

10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Za długo na miejscu to usiedzieć nie potrafisz. Ledwo skończony maraton, a tu już połówka w zanadrzu. Ech, natrzaskasz tych kilometrów na zawodach w tym roku więcej niż ja na treningach.
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

robbur pisze:Za długo na miejscu to usiedzieć nie potrafisz. Ledwo skończony maraton, a tu już połówka w zanadrzu. Ech, natrzaskasz tych kilometrów na zawodach w tym roku więcej niż ja na treningach.
Ale za to Ty szybciej biegasz :uuusmiech:
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Pięknie na tym zdjęciu wyglądasz!
Awatar użytkownika
chel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 668
Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

super super relacja a jeszcze lepszy twój bieg! ogromne gratulacje - raz, za życiówkę, dwa, za takie rozsądne, równe przebiegnięcia, brawo!
blog
komentarze

the best is yet to come!
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

bardzo ciekawa relacja :) raz jeszcze gratuluje :)
a zdjecie? w zyciu nie pomyslalabym ze z maratonu, tak swiezo i promiennie na nim wyszlas ;)
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:
robbur pisze:Za długo na miejscu to usiedzieć nie potrafisz. Ledwo skończony maraton, a tu już połówka w zanadrzu. Ech, natrzaskasz tych kilometrów na zawodach w tym roku więcej niż ja na treningach.
Ale za to Ty szybciej biegasz :uuusmiech:
Tylko, że mnie jeden, jedyny półmaraton o mało nie zabił - stąd mój, uzasadniony podziw ;)
Na którym kilometrze maratonu trzaśnięto Ci tę (tą) fotkę? Ciekawi mnie też gdzie konkretnie na trasie (bom rodzony poznaniak, aktualnie na emigracji) .
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

robbur pisze:Na którym kilometrze maratonu trzaśnięto Ci tę (tą) fotkę? Ciekawi mnie też gdzie konkretnie na trasie (bom rodzony poznaniak, aktualnie na emigracji) .
Kurczę, nie wiem... :echech: kojarzy mi się, że to solidnie było po połowie dystansu, ale pewności nie mam. albo w połowie? :niewiem:
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Nie ma to jak sprzątanko-dobry wyzwalacz negatywnej energii (przynajmniej u mnie).
A co do pizzy i "dodatków" - przy Twoich wybieganiach żadne przytycie Ci nie grozi (co widać zresztą na załączonej focie z maratonu) więc izi izi :spoczko:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

Aniu przez Ciebie bede miala wyrzuty sumienai bo ja teraz mam przerwe w bieganiu a juz drugi dzien bedzie pizzowy, postaram sie omijac wage szerokim lukiem :hahaha:
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Kanas, obawiam się że waga nie mówiła mi izi izi :hahaha: ale może to chwilowy strajk był? ;)
LadyE, ja wczoraj takie ilości przyjęłam, że aż nieprzyzwoicie :hahaha: u Ciebie pewnie jest inaczej... ;)
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Aj tam aj tam :hej: waga wagą a wygląd i forma godna podziwu :taktak:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
wisnia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 317
Rejestracja: 11 lip 2011, 00:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

całkowicie cię rozumiem! nie ma lepszego paliwa niż dobry dźwięk w słuchawkach :taktak: i gwarantuję, że nie jesteś jedyną, która słuchając muzyki podczas treningu czuje się jak bohater Rocky'ego czy innych filmów :bum:

a co, życie musi mieć swój soundtrack!
ODPOWIEDZ