nie chce mi się z Tobą gadać
pardita - komentarze
Moderator: infernal
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
wolf1971 pisze: @zooltar...
nie chce mi się z Toba gadać ...
I to jest właściwe podejście, wpadajcie częściej zawsze jesteście tu mile widziani, ja tam do was nie mam urazy, bo nie każdy musi być dla mnie fajny.Kanas78 pisze:wiesz co zoltar7
nie chce mi się z Tobą gadać
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Tak to TU, dobrze trafiłeś, ale to ja jestem tu TROL NR1 i nie zamierzam ci tak łatwo ustąpić miejsca... choć muszę przyznać, że bardzo się starasz...wolf1971 pisze:czy to jest blog zooltara
Nie, Pardity. Uffff.... to nadal "pardita - komentarze " :uuusmiech:
Wiesz Wolf w real,-u nic nie osiągnąłem, więc chociaż tu chcę być NR1 wśród troglodytów to znaczy chciałem powiedzieć Troli, zawsze to jakieś pocieszanie na starość...
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
pardita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Aleeee iskrzy...
To pardita nadaje na pardita-komentarze
Zoltar sie tu rozpanoszyl co nieco
ale mysle, ze sie jakos wszyscy pomiescimy (jak Zoltar w koncu zrzuci te słynne 10 kg 
To pardita nadaje na pardita-komentarze
Zoltar sie tu rozpanoszyl co nieco
- strasb
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Ostatnio na forum w wielu wątkach iskrzy i zawsze po pewnym czasie zadaję sobie to samo pytanie - "ale od czego się właściwie zaczęło?" I zwykle odpowiedź jest bardzo zaskakująca i zagrzebana pod stosem mniej lub bardziej eleganckich personalnych docinków. Niemniej tutaj to ja naprawdę nie widzę w czym był problem.
Ja tam z wszystkimi obecnymi na ostatnich kilku stronach lubię gadać.
Ja tam z wszystkimi obecnymi na ostatnich kilku stronach lubię gadać.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Wolf odpowiedział na twoje pytanie: to moje kompleksy i depresja
Już miałem kroczyć drogą Andrzeja L., ale w biurze w którym pracuję jest tzw. podwieszany sufit, mógłby nie wytrzymać mojej (biegowej) nadwagi
A poza tym jest między mną a Parditą tajne porozumienie...
jak mawia Pardita "duchowe", bo ja też wredny jestem 
Już miałem kroczyć drogą Andrzeja L., ale w biurze w którym pracuję jest tzw. podwieszany sufit, mógłby nie wytrzymać mojej (biegowej) nadwagi
A poza tym jest między mną a Parditą tajne porozumienie...
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
LadyE
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3884
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
moim zdaniem i tym razem tak bylostrasb pisze: I zwykle odpowiedź jest bardzo zaskakująca i zagrzebana pod stosem mniej lub bardziej eleganckich personalnych docinków.
luuuudzie wyluzujcie bo momentami przestaje byc milo
pardita - komentarze i blog - zoltara jak dla mnie zlewaja sie ze soba tworzac spojna calosc
poczatkowo trudno bylo mi sie w tym polapac ale teraz widze, ze ma to swoje uroki
co by rozladowac nieco atmosfere proponuje zebys pardita wrzucila ("fkoncu"
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Nie mów, że do tego w takim majtkowym różowym, jak na tych wszystkich pozostałych biegachLadyE pisze:a wlasnie wspominalam ze w pakiecie na maraton dostalam koszulke w kolorze .... rozowym?
A w ogóle to rozwala mnie to, że jak się na niemieckiej stronie Runners Worlda wjedzie w sekcję dla Pań, to kolorystyka strony nagle zmienia się z ładnej niebieskiej na wściekłą majtkowo-różową
I tak, próbuję zmienić temat, bo przepychanki zoltara z wolfem wydają mi się głupie
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- strasb
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
W ramach sprawiedliwości społecznej w wiosennej kolekcji obuwia minimalistycznego New Balance ('zero drop') to męski model MR00 będzie w żywym różu.
http://www.youtube.com/watch?v=Z-QoNQo2 ... r_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=Z-QoNQo2 ... r_embedded
- Kredk@
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 345
- Rejestracja: 28 lut 2011, 13:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
pardita normalnie chłopy się o ciebie tłuką. Wooow. Okazuje się, że nie tylko biegania mogę ci zazdrościć, ale i powodzenia u 40-latków. 
Pozdrawiam posiwiałych!
Pozdrawiam posiwiałych!
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
One nie tylko są głupie, one są po prostu żenujące... ale tak to jest wśród samców... jak jeden knur naruszy terytorium oznaczone przez drugiego... bo każdy facet to (podobno) świnia, ale Ty tego Kachita dzikim rozumem nie pojmiesz... bo dziki są zwierzętami znacznie bardziej szlachetnymi niż świniekachita pisze:I tak, próbuję zmienić temat, bo przepychanki zoltara z wolfem wydają mi się głupie![]()
Tygodnik Ostrołęcki pisze:Rolnik umierał w męczarniach, po tym jak w chlewie zaatakował go knur.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Grądy (gm. Wąsewo). Rankiem 26 maja 47-letni rolnik postanowił posprzątać kojec, w którym hodował knura.
Zwierzę było spokojne i dało się wyprowadzić z kojca. Nic nie wskazywało na to, że za chwilę nastąpi morderczy atak.
Kiedy rolnik próbował zagonić knura z powrotem, ten zaatakował. Mężczyzna nie miał szans. Liczne rany szarpane spowodowały, że w męczarniach wykrwawił się na śmierć.
Przybyły na miejsce tragedii weterynarz zadecydował o uśpieniu agresywnego zwierzęcia.
źródło: TO
...tymczasem oddalam się w nocny niebyt świńskim truchtem
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
pardita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Zoltarze, widzę, że działasz ładnie na rzecz prasy lokalnej, to się chwali, a historia mrozi krew z żyłachzoltar7 pisze:One nie tylko są głupie, one są po prostu żenujące... ale tak to jest wśród samców... jak jeden knur naruszy terytorium oznaczone przez drugiego... bo każdy facet to (podobno) świnia, ale Ty tego Kachita dzikim rozumem nie pojmiesz... bo dziki są zwierzętami znacznie bardziej szlachetnymi niż świniekachita pisze:I tak, próbuję zmienić temat, bo przepychanki zoltara z wolfem wydają mi się głupie![]()
![]()
Tygodnik Ostrołęcki pisze:Rolnik umierał w męczarniach, po tym jak w chlewie zaatakował go knur.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Grądy (gm. Wąsewo). Rankiem 26 maja 47-letni rolnik postanowił posprzątać kojec, w którym hodował knura.
Zwierzę było spokojne i dało się wyprowadzić z kojca. Nic nie wskazywało na to, że za chwilę nastąpi morderczy atak.
Kiedy rolnik próbował zagonić knura z powrotem, ten zaatakował. Mężczyzna nie miał szans. Liczne rany szarpane spowodowały, że w męczarniach wykrwawił się na śmierć.
Przybyły na miejsce tragedii weterynarz zadecydował o uśpieniu agresywnego zwierzęcia.
źródło: TO
...tymczasem oddalam się w nocny niebyt świńskim truchtem![]()
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Pardita próbowałem wysłać ci prywatną wiadomość, ale nie wiem czy mi się to udało... w pracy też mówią, że taki jakiś nieudolny jestem
Reasumując, mogłabyś sprawdzić czy dotarła.
Reasumując, mogłabyś sprawdzić czy dotarła.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.





