To normalne, organizm probuje nas zniechecic do czegos z jego punktu widzenia bezsensownego takze trzeba to przetrwac i dac mu do zrozumienia ze to juz tak bedzie i lepiej zeby sie do tego przyzwyczailnemi pisze:podziwiam twój zapał mariuszbugajniak...mój chyba coś szwankuje w sensie kondycji...wczoraj 35 min biegu cieniutko...a czas to wogóle do d...
6P trochę odmuliło organizm ale po wsiadłam już w samochód i do domu... dziś mam 6km czyli połowę dystansu niedzielnego...nie wiem zobaczymy...pocieszam się ze czasem tak własnie jest...jakas taka niemoc
Trening z Pumą dla początkujących
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
Nemi ja dziś też połowe, mam niby w niedziele 40minut, ale zwiększe do 10-15km w zależności od sił, zrobie dziś 6km + 8 P
- ptak
- Wyga
- Posty: 109
- Rejestracja: 27 maja 2011, 12:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nemi. Nie ma obawy ja nie biegnę. Planuje dopiero na koniec roku, jakiś sylwestrowy, to wszystko zależy od moich dyspozycji. Narazie nie czyje się na siłach brać udział w zawodach....mam coś przeczucie ze do maratonu dobrniemy (dobiegniemy)(dopostujemy) razem.......dobiegniemy spoko! jak skończymy te plany to załozymy nowy watek: dla tych co robili (skończyli) plan pumy
Mariusz nieźle idziesz (biegniesz) do przodu, a przedewszystkim systematycznie, tak trzymaj. Ja lipiec mocno odpuściłem, ale już wszedłem w rytm.
Dawno nie było Janusza, pewnie się urlopuje, a coś mówił o sierpniowym biegu dzika.
Pozdrawiam wszystkich.
-
- Stary Wyga
- Posty: 209
- Rejestracja: 30 maja 2011, 12:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ptak...to trudno...ja sie juz zapisłam ...wiec muszę przynajmniej spróbować...
tak się własnie zastanawiam, że pójdę biegać z zamieraem 7km...i jak dobrze pójdzie to śmignę siódemeczke wtedy w niedziele było by 14km...(w końcu 12km zaliczone) już nie bede sie nastawaic na tempo po prostu pobiegne...___po pozytywną energię___ pozdrawiammariuszbugajniak pisze:Nemi ja dziś też połowe, mam niby w niedziele 40minut, ale zwiększe do 10-15km w zależności od sił, zrobie dziś 6km + 8 P
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
umówiłem się na wideoanalize w ergo, będe akurat na długi weekend w warszawie, zobaczymy o co chodzi z moją stopą, może wyeliminujemy pęcherze na moim słynnym 2 palcu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Drugi palec moze byc najdluzszy w calej stopie (ja tak mam) a poza tym jedna stopa moze byc krotsza od drugiej dlatego wlasnie mozesz miec odcisk tylko w jednej stopie. Przyczyna moga byc zbyt male buty, zawsze mierzy sie na wieksza (u mnie to naprzyklad lewa).mariuszbugajniak pisze:umówiłem się na wideoanalize w ergo, będe akurat na długi weekend w warszawie, zobaczymy o co chodzi z moją stopą, może wyeliminujemy pęcherze na moim słynnym 2 palcu
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
palec mam krótszy od największego, buty sa rozmiar większe lub 1,5 rozmiaru
duży pęcherz na prawej, mniejszy na lewej
BUTY MAM NA PRZYLEPIEC, NA RZEP!!! może dlatego?
duży pęcherz na prawej, mniejszy na lewej
BUTY MAM NA PRZYLEPIEC, NA RZEP!!! może dlatego?
- ptak
- Wyga
- Posty: 109
- Rejestracja: 27 maja 2011, 12:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
to już napewno ostatna uwaga do
Pozdrawiam
biegasz na stadionie w lewą stronę, nie ma to znaczenia przy wolnym biegu, ale na zakrętach (zawsze w jedną lewą stronę) przy szybkim biegu to jednak prawa noga wykonuje cięższą pracę, jesli nawet nie będzie to miało znaczenia (a może ma?) na odciski, to napewno ma znaczenie na stawy - biegaj na zmianę, jeden trening w lewo, następny w prawo.mariuszbugajniak pisze:pęcherze na moim słynnym 2 palcu
Pozdrawiam
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
przetestuje, dam znać
-
- Dyskutant
- Posty: 39
- Rejestracja: 25 cze 2011, 21:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
witam pumy,jak zauważył Ptak dawno mnie tu nie było i miał rację bo właśnie jestem na urlopie na mazurach,jednak planu treningowego nie przerwałem choć ciężko jest mi się ruszyć gdyż jest tu tyle atrakcji że niekiedy brak sił na bieganie ,pogoda jest super a granie w siatkówkę plażową ,kajaki,pływanie robią swoje na zmęczenie organizmu to takie kilku godzinne dzienne party time ,a co do mojego biegu dzika to planuję start 21 sierpnia mam nadzieję że wszystko będzie dobrze ,co do waszych planów startowych to fajna sprawa gdyż ja swój pierwszy start zaliczyłem po trzech miesiącach treningu i było super,bez żadnej na pinki na wynik przebiegłem tyle ile mogłem.teraz też mam taki plan może uda mi się zaliczyć jedno okrążenie więcej,pozdrowienia z mazur dla wszystkich pum
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
ale dziś był ciekawy trening, za radą Ptaka, biegałem w prawo, od razu czułem stawy, w tym staw kolanowy przeciwnej nogi, że mocno się buntuje... no to, że akurat z Młodą dreptałem to pomyślałem delikatnie do 5km lece, nogi się buntowały, niby co to za różnica w lewo, a w prawo... ALE RÓŻNICA JEST!!!! jedynie co mnie nie bolało to pęcherze na palcach
no i tak dotruchtałem do 5km, Młoda zeszła z bieżni, ja zrobiłem 8 przebieżek, 100 szybko, 100m trucht i potem 300m rozbiegania było 7km i mnie coś strzeliło, robie rekord na 1km
i łycha poszła, po 600m ściana, przezwyciężyłem, od 800m znów gaz i REKORD ŻYCIOWY 3,52 WYSZŁO
więc taki wynik osiągnąłem po 7km biegu na 8km
postępy są
no i tak dotruchtałem do 5km, Młoda zeszła z bieżni, ja zrobiłem 8 przebieżek, 100 szybko, 100m trucht i potem 300m rozbiegania było 7km i mnie coś strzeliło, robie rekord na 1km
i łycha poszła, po 600m ściana, przezwyciężyłem, od 800m znów gaz i REKORD ŻYCIOWY 3,52 WYSZŁO
więc taki wynik osiągnąłem po 7km biegu na 8km
postępy są
-
- Wyga
- Posty: 123
- Rejestracja: 20 cze 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Ja już chyba na stałe wskoczyłem na poziom 6'/1km i słabiej chyba nie spadnę, bo biega mi się w ten sposób dość komfortowo. Choć jutro pobiegam po górkach i z przewyższeniami więc zobaczymy jak będzie Fajnie, że macie plany startowe - ja tez chyba się zdecyduję. Celuję w Bieg Solidarności we Wrocławiu (5,2km) - cel to pobiec poniżej 30min A dzień później w końcu na upragniony urlop i w planach bieganie wzdłuż wybrzeży Jadranu...
Mariusz - szybki jesteś jak na początkującego biegacza - jestem pod autentycznym wrażeniem, bo ja, póki co, nie wyobrażam sobie biegać w takim tempie
Mariusz - szybki jesteś jak na początkującego biegacza - jestem pod autentycznym wrażeniem, bo ja, póki co, nie wyobrażam sobie biegać w takim tempie
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
sam się dziewie, w sumie to lipne czasy jak czytam blogi innych, ale w sumie to kilka miesięcy biegam dopiero, w tym prawie 2 miesiące tak na serio, co ważne zaczynałem z 89kg a teraz jest 74kg...
-
- Wyga
- Posty: 123
- Rejestracja: 20 cze 2011, 14:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Jak na parę miesięcy biegania to chyba nie takie lipne... A z blogerami ciężko się porównywać, bo to w większości wytrawni biegacze. Jeszcze pytanko - czy bieganie na bieżni nie jest zbyt monotonne? Mam stadion całkiem niedaleko, ale jakoś nie jestem przekonany... Wolę biegać w terenie, bo mogę swobodnie mieszać trasy i pobiec akurat tam gdzie w danej chwili mam ochotę
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
myślałem, że będzie monotonne, ale mi odpowiada, jest ok
teraz planuje niedzielne wybiegania robic w terenie, zobaczymy jaka jutro będzie pogoda bo planuje daleko gdzieś wybiec
teraz planuje niedzielne wybiegania robic w terenie, zobaczymy jaka jutro będzie pogoda bo planuje daleko gdzieś wybiec