o to to zauważyłem teżfeelipe pisze:Oprocz tekstow przechodniow, bardzo mi sie podoba zwyczaj pozdrawiania wsrod biegaczy, niby tylko zwykle kiwniecie glowa czy uniesienie reki ale czlowiek czuje, ze nalezy do jakies wiekszej ekipy


to jest fajne

o to to zauważyłem teżfeelipe pisze:Oprocz tekstow przechodniow, bardzo mi sie podoba zwyczaj pozdrawiania wsrod biegaczy, niby tylko zwykle kiwniecie glowa czy uniesienie reki ale czlowiek czuje, ze nalezy do jakies wiekszej ekipy
z kolarzami tez się witacie, poprzez uniesienie ręki?mszary pisze:o to to zauważyłem teżfeelipe pisze:Oprocz tekstow przechodniow, bardzo mi sie podoba zwyczaj pozdrawiania wsrod biegaczy, niby tylko zwykle kiwniecie glowa czy uniesienie reki ale czlowiek czuje, ze nalezy do jakies wiekszej ekipyosobiście dostaje wtedy większej pary w nogach
to jest fajne
Głupie zazdrosne suczki. (chciałam napisać suki, ale gdzie im tam...)nasionko pisze:1. Pierwsza moja niemiła przygoda miała miejsce w parku.
One nie są zazdrosne, one są wychowane na grach komputerowych, utożsamiają się ze swoimi idolami, myślą, że są tak samo piękne, tak samo wysportowane, zwinne, szybkie i maja tyle samo co ich idole żyć.dont_ask pisze:Głupie zazdrosne suczki. (chciałam napisać suki, ale gdzie im tam...)nasionko pisze:1. Pierwsza moja niemiła przygoda miała miejsce w parku.
podbiłeś moje serce.tosiek pisze: ja na nich mówię patyczaki
Nie zrzucałbym winy za ich zachowanie na gry, no chyba, że winę za brak kondycji, to jak najbardziejtosiek pisze:One nie są zazdrosne, one są wychowane na grach komputerowych, utożsamiają się ze swoimi idolami, myślą, że są tak samo piękne, tak samo wysportowane, zwinne, szybkie i maja tyle samo co ich idole żyć.dont_ask pisze:Głupie zazdrosne suczki. (chciałam napisać suki, ale gdzie im tam...)nasionko pisze:1. Pierwsza moja niemiła przygoda miała miejsce w parku.