Teksty przechodniów podczas biegu

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Master047
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 16 cze 2011, 16:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Prawie Warszawa

Nieprzeczytany post

klasyczne już JEEEZUUU! podczas mijania dwóch lasek (zresztą znajome) podczas burzy.
ostatnio natomiast mialem przykrą sytuację :smutek: ide sobie spokojnie, patrze a tu bratnia dusza (biegacz) no to robie mu miejsce na chodniku, a on specjalnie prosto we mnie i BACH ramieniem. :wrrwrr:
Podpis to twój znak rozpoznawczy
Pozdrawiam innych masterów ;)
New Balance but biegowy
Monika222
Wyga
Wyga
Posty: 114
Rejestracja: 19 mar 2011, 00:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Biegnę pierwsze kółko (ok 2km), mijam znajomych:
- poj.... cię (kolega do mnie)
- nie, a co (ja)
- to po co tak biegasz (kolega)
- bo mi się rower popsuł (ja)
biegnę drugie kółko:
- ty tak przez cały czas bez zatrzymania się?? (koleżanka)
- tak
zrobili taki miny :orany: , a po chwili kolega
- ty to maz ku.... kondycje

PS to było po trzech tygodniach mojego biegania
Master Piernik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 432
Rejestracja: 27 kwie 2011, 19:56
Życiówka na 10k: 32'41''
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toruń/Lubanie

Nieprzeczytany post

Master047 pisze:klasyczne już JEEEZUUU! podczas mijania dwóch lasek (zresztą znajome) podczas burzy.
ostatnio natomiast mialem przykrą sytuację :smutek: ide sobie spokojnie, patrze a tu bratnia dusza (biegacz) no to robie mu miejsce na chodniku, a on specjalnie prosto we mnie i BACH ramieniem. :wrrwrr:

Pewnie ta bratnia dusza chciała zaistnieć w tym temacie :bum:
Do poprawienia:

5k - 15'36'' 2012 / 10k - 32'41'' 2015 / 15k - 50'37'' 2012 / Półmaraton - 1h12'53'' 2015

I co się tak cieszycie życiem i tak wszyscy umrzemy...
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

jakies 8 km od domu: daleko do mety?
dzis w deszczu: czy ktos Pania goni?

czyli oklepane teksty ale i tak sprawiajace ze na twarzy gosci mi banan
to teraz dla kontrastu tekst jaki uslyszala bliska mi poczatkujaca osoba:
"i tak nikt Cie nie zechce!!"
:ojnie:
jak sie o tym dowiedzialam .... tylko to i owo takim pourywac!!!!
a dziewcze biega naprawde szybko jak na swoj staz i jestem swiecie przekonana ze majac na koncie polowe przebiegnietych przeze mnie kilometrow, nie mialabym przy niej najmniejszych szans
ale wystarczy ze taki #%@ sie odezwie bo musi w towarzystwie kolegow zablyszczec i pozniej trzeba sie naprawde niezle nameczyc zeby znow przekonac do biegania

no to sie poskarzylam ...
Awatar użytkownika
dont_ask
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 462
Rejestracja: 18 kwie 2011, 11:40
Życiówka na 10k: 1:01:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Nieprzeczytany post

A ten delikwent pewnie besko przystojny, z monstrualnym mięśniem piwnym, trzema zębami i brudem za paznokciami!
newconnect
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 17 maja 2011, 18:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mi jest głupio jak na osiedlu w czasie biegu na czas mijam znajomą dziewczynę. Oczywiście biegnę wtedy dość szybko i wygląda to tak jakbym chciał zaszpanować. :bum: W sumie nie pamiętam ,żeby ktokolwiek powiedział coś ciekawego ,bo u nas ludzi pomimo 10tys mieszkańców na ulicy wieczorem nie ma to zdarzyła mi się sytuacji a z kierowcą. Pewnego razy biegnąc po 400 metrowej prostej drodze facet jadący samochodem zwolnił i przejechał ok. 200 metrów zanim przyspieszył i odjechał. Robiłem wtedy test na 400m. Po ok. 1min spotkałem go jak wchodził do domu , to był znajomy - "wiesz ,że trzy dychy zasuwałeś, skubany na jakimś koncie premium ciągniesz czy coś?"
arfar
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 21 cze 2011, 08:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Legnica

Nieprzeczytany post

podczas biegu,duży tłok, jakiś mądrala mówi:
"w lesie zrobi się luźniej".
na co jakiś dowcipniś:
"a co ciśnie cię?"
mnie to ubawilo.
biegam, bo lubię
Master047
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 16 cze 2011, 16:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Prawie Warszawa

Nieprzeczytany post

Master Piernik pisze:
Master047 pisze:klasyczne już JEEEZUUU! podczas mijania dwóch lasek (zresztą znajome) podczas burzy.
ostatnio natomiast mialem przykrą sytuację :smutek: ide sobie spokojnie, patrze a tu bratnia dusza (biegacz) no to robie mu miejsce na chodniku, a on specjalnie prosto we mnie i BACH ramieniem. :wrrwrr:

Pewnie ta bratnia dusza chciała zaistnieć w tym temacie :bum:
ale dlaczego moim kosztem :ojoj: :hejhej:
a jak biegne to ludzie nic nie mówią, tylko się dziwnie patrzą bo w mojej okolicy bieganie to rzadkość a na zawody (szkolne) jadą tacy co ledwo przebiegną (w końcu są najlepsi) :hejhej:
sory troche offtopic
Podpis to twój znak rozpoznawczy
Pozdrawiam innych masterów ;)
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Może nie teksty, ale spojrzenia... Zapewne biegaliście kiedyś o poranku, kiedy społeczeństwo zaspane udaje sie w celu wykonania obowiązków służbowych :hej: Widok ich min niezapomniany :nienie:
Lubik
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 27 maja 2011, 20:45
Życiówka na 10k: 45
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czy tylko mnie napadnięto? kilkukrotnie scigano? pozytywnie to trąbia w zimę i czasem w deszczu :-)
Awatar użytkownika
stupify
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 27 maja 2011, 16:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wolf1971 pisze:Może nie teksty, ale spojrzenia... Zapewne biegaliście kiedyś o poranku, kiedy społeczeństwo zaspane udaje sie w celu wykonania obowiązków służbowych :hej: Widok ich min niezapomniany :nienie:
Hahah kocham to :hahaha:
Kiedyś wybieglam o 5 chyba, pani maszerowała z torebeczką do pracy zapewne, popatrzyła na mnie niechętnie i zamruczała coś pod nosem. Niestety nie slyszałam co, bo słuchawki miałam w uszach, ale zapewne nie było to nic miłego :hej:

Ogólnie to denerwują mnie młode kobiety (mniej więcej w moim wieku) które chyba są zazdrosne, bo jak się czasem spojrzą na człowieka to ŁOJEZU! :szok: :sss:
Czasem jakaś starsza kobitka czy pan powiedzą coś miłego, zapytają ile km już przebiegłam i pogratulują - miłe; )
feelipe
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 181
Rejestracja: 26 mar 2011, 20:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bydgoszcz

Nieprzeczytany post

Taki tekst z porannego treningu, mijam dwie starsze panie na drodze do kosciola i jedna mowi: "lepiej by do kosciola poszedl, a nie biega jak jakis .... " dalej nie uslyszalem ale pewni nic milego nie bylo.
No i teksty panow koneserow mocnych trunkow z rana tez sa dobre, w stylu "ile juz przebiegles kierowniku" :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Dziś około 6 rano.. kończe trening i słysze jak ktoś krzyczy z balkonu.. DO DOMU!! GDZIE TAK LECISZ?? DO DOMU CI MÓWIE!!
zrobiło mi sie dziwnie już miałem coś tej osobie powiedzieć gdy zobaczyłem małego kundelka i Panią na niego krzyczącą.. DO DOMU PIMPEK!! NO GDZIE LECISZ?? DO DOMU CI MÓWIE :)
Master047
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 16 cze 2011, 16:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Prawie Warszawa

Nieprzeczytany post

O zwycięstwie biegacza na dopiekaczem
troszke wulgarnie

zatem biegnę, mijam gruuubaskę (bardzo się nie lubimy bo kiedyś doniosłem na jej brata. Nie jestem kapusiem ale to była wredna sytuacja i byłem...mały) a ona:
-jaka łajza
ja:- zamknij się bo po 100 metrach dostaniesz zadyszki
-ale nie biegam jak deb*l kilometrami
-mam więcej z biegania niż z twojego tłustego żarcia
zamknęła się, pobiegłem dalej. I po co zaczepiać biegacza? :hahaha:
Podpis to twój znak rozpoznawczy
Pozdrawiam innych masterów ;)
bansen
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 418
Rejestracja: 25 paź 2006, 09:39

Nieprzeczytany post

Master047 pisze: -jaka łajza
ja:- zamknij się bo po 100 metrach dostaniesz zadyszki
-ale nie biegam jak deb*l kilometrami
-mam więcej z biegania niż z twojego tłustego żarcia
Ha, z powyższego tekstu wnioskuję, że macie się ku sobie i kiedyś taki dialog skończy się seksem ;)
ODPOWIEDZ